Witam serdecznie. Proszę o podpowiedź w jaki sposób mam ustalić punkt graniczny na środku stawu, w jaki sposób pokazać go właścicielom działek, taki punkt nie będzie możliwy do zastabilizowania.

Ustalić na podstawie analizy i pomiaru kartometrycznego lub pomiaru pośredniego.
A co do pokazania to pierwsze pytanie czy musisz? Czy tymczasowe okazanie ma czemuś służyć właścicielowi? Mając dostęp do dronów (latających, pływających) można niby taki punkt okazać. Jak staw niegłęboki to można jakąś żerdź wsadzić z jakiegoś zwodowanego pojazdu wodnego. Jeśli właściciel za to płaci to czemu nie. 

Wiadomo że samo okazanie powinno się odbyć ale są przecież punkty niedostępne których nie da się pokazać włascicielowi - np pomiędzy budynkami, lub na łączeniu 4 budynków w środku, lub na skarpie w wąwozie, lub na jakiejś skale gdzie nie da się dojść itp. Brak okazania w terenie punktu niedostępnego nie będzie skutkować odrzuceniem operatu itp. Ale jeśli nie da się gdzieś dojść/dostać warto np na przedłużeniu granicy wstawić jakieś markowanie (np 5-10m wcześniej) - takie odniesienie granicy - tak jak robi się przy stabilizacjach - w miejscu gdzie nie da się zastabilizować granicy przesuwać znak o 2-3m i opisujesz to w sprawozdaniu na szkicu itp - znak nie stanowi punktu granicznego ale stanowi jego odniesienie - jak poboczniki w osnowie geodezyjnej.
Wtedy sąsiad nie zarzuci Ci że nie wie gdzie granica bo będzie wiedzieć (a miejsca niedostepnego i tak nie wykorzysta), a jak uparty niech wezmie miarkę i te 5m przedłuży linię prostą od takiego odbicia itp.
Osobiście nie spotkałem się z sytuacją w której ktoś chciałby na środku stawu czy gdzieś indziej coś wstawiać - ale kto wie czy kiedyś ktoś nie będzie chciał (ale to wtedy zapłaci za takie coś na tyle dużo aby się opłacało to zrobić lub zniechęci się ceną za taką usługę i stwierdzi że woli odbicie / punkt na prostej czy coś innego a sam sobie resztę ogarnie).