Witam.
Procedura rozgraniczania nieruchomości jest procedurą wysoce sformalizowaną. Zasady rozgraniczania nieruchomości opisane zostały w Rozdziale VI ustawy prawo geodezyjne i kartograficzne, które zostały następnie uszczegółowione w akcie wykonawczym, tj Rozporządzeniu Ministrów Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 14 kwietnia 1999 r. w sprawie rozgraniczania nieruchomości. W szczególności "produktem" rozgraniczenia jest "Protokół graniczny", a czasami - oprócz tego protokołu - także "Ugoda". Wzory tych dokumentów określone są w Załącznikach nr 2 i 3 do w/w Rozporządzenia.
Ale jak - prawidłowo - należy sporządzić te dokumenty? Może wspólnie "rozstrzaksamy" ten temat?
Proponuję zacząć od pkt 9. Protokołu granicznego - "Przesłanki do ustalenia przebiegu granic". I jakkolwiek główną przesłanką do ustalenia przebiegu granic jest wniosek osoby uprawnionej (np. właściciela nieruchomości), kierowany do wójta/burmistrza lub przezydenta miasta, który to wniosek (w zasadzie, bo pomijając kwestię tożsamości przedmiotowej i podmiotowej uprzednio dokonanego rozgraniczenia) jest dla organu wiążący, a więc - co do zasady - organ musi wszcząć postępowanie i dokonać ustalenia granicy, to wzór "Protokołu granicznego" w tym zakresie przewiduje trzy niżej wymienione punkty:
9.1. Wykaz i ocena dokumentów stanowiących podstawę ustalenia przebiegu granic.
9.2. Oświadczenia stron dotyczące przebiegu granic.
9.3. Wyniki wywiadu terenowego.
9.1. Wykaz i ocena dokumentów stanowiących podstawę ustalenia przebiegu granic.
Skoro to ma być wykaz, to nie pozostaje nic innego, jak wyszczególnić wszystkie dokumenty, które mają bliższy lub dalszy związek z przeprowadzanym rozgraniczeniem, a więc które mają cokolwiek wspólnego z przeprowadzanymi czynnościami ustalenia przebiegu granic. W szczególności - w zakresie dokumentów określających ounktów granicznych i przebieg granic nieruchowości, a więc o których mowa w §3 pkt 2 w/w Rozporządzenia - będą to w praktyce:
1. Mapa ewidencyjna, a w zasadzie operat ewidencji gruntów sygn. xxx/rok;
2. Operaty jednostkowe (podziałowe, scaleniowe, rozgraniczeniowe, do celów prawnych, itp.);
3. Inne dokumenty wymienione w §5, 6 i 7 Rozporządzenia, przy czym "priorytet" posiadają dokumenty przyjęte do pzgik.
Zresztą - nieważne... Bo tak, czy owak, ma to być konkretny wykaz wszelkich dokumentów, które w ocenie upoważnionego geodety mają znaczenia dla przeprowadzenia danego rozgraniczenia. Tutaj raczej większego problemu nie ma... Jest jakiś dokument, który wskazuje na jakiśtam przebieg danej granicy -> to należy zamieścić go w wykazie...
I teraz dość istotna sprawa: skoro umieszczamy dany dokument w wykazie, to naszym zadaniem - a w zasadzie konsekwencją - jest dokonanie ich "oceny"...
Na czym ma polegać ta ocena? Moim zdaniem na trzech kluczowych przesłankach:
1. Czy dany dokument spełnia - w zakresie opisu przebiegu danej granicy - wymagane standardy techniczne w zakresie gik?
Jeżeli tak, to jest to jakiś materiał, którego "z góry" nie należy traktować jako materiał jedynie "poglądowy", który "mniej więcej" potwierdza przebieg granicy (albo zaprzecza), ale jako dokument który "serio" opisuje przebieg danej granicy. Czy źle, czy dobrze to odrębny temat...
2. Czy dany dokument jest wiarygodny?
Zapewne dokument będzie wiarygodny, gdy znajdzie potwierdzenie w innych dowodach zgromadzonych w sprawie. Spójność dowodów będzie świadczyła o wiarygodności danego dokumentu, natomiast rozbieżność - o niewiarygodności któregoś ze zgromadzonych dokumentów.
3. Czy dokumenty (dowody) są spójne, czy może rozbieżne?
Jeżeli geodeta upoważniony do ustalenia granic nie moze określić, które dowody (dokumenty) są poprawne, a które błędne (bo ma do czynienia z dwoma kompletami wzajemie sprzeczych, ale wiarygodnych, "kwitów"), to mamy do czynienia ze sprzecznością dowodów (dokumentów). Bo wówczas granica może przebiegać tak - albo równie prawdopodobne - że inaczej...
Sumując: ocenę dokumentów z wykazu należy odnieść do spełniania przez nie (nie spełniania) standardów technicznych, skonforntować spójność danego dokumentu z innymi dokumentami zamieszczonymi w wykazie, a także odnieść do stwierdzonego stanu na gruncie.
9.2. Oświadczenia stron dotyczące przebiegu granic.
Tu problemu nie ma... Wypełniamy tę część protokołu zgodnie (dokładnie) z oświadczeniami stron... Bez względu na to, jaka granica wynika - o ile wynika - ze zgromadzonych dowodów (dokumentów). Strona ma prawo - a upoważniony geodeta obowiązek - zapisać w protokole "wersję" strony w przedmiocie jej wyobrażenia o przebiegu granicy...
9.3. Wyniki wywiadu terenowego.
To dość istotny element protokołu... I należy do tej kwestii podejść szczególnie poważnie... A mianowice opisać:
1. Czy w terenie odnaleziono - pełnoprawne - znaki graniczne? Tak, albo nie... Jakie dokumenty potwierdzają, że te znaki graniczne - odnalezione- mają jakąkolwiek "moc prawną"?
2. Jak się ma zamierzona (obecnie) sytuacja w terenie (ogrodzenia, miedze, drzewa na granicy, ściany budynków postawionych w "ostrej granicy", a które jakoby wyznaczają przebieg tej granicy wg "starych" materiałów) do w/w wykazu?
3. Czy obecne ślady graniczne są "stare", a więc spójne z innymi dowodami, czy też powstały niedawno, a więc nie mają znaczenia dla przeprowadzanego rozgraniczenia?
Moim zdaniem ten punkt "Protokołu graniczengo" (9) jest bardzo ważny dla całej procedury rozgraniczeniowej. Bo konfrontuje dokumenty świadczące o przebiegu granicy, z wyobrażeniem stron o przebiegu tej granicy, oraz ze stanem faktycznym zastanym na gruncie...
Pozdrawiam, Adam Wójcik.