rozumiem, że podział z decyzją.
w wykazie zmian gruntowych ? ( ja jestem zwolennikiem nie pisania użytków w tym dokumencie)
jak 2 razy tak i musisz wpisać użytek to "Bp"

Moim zdaniem jest to właśnie droga niepubliczna niezaliczona do żadnej z kategorii dróg publicznych na podstawie ustawy o drogach publicznych.

To może zadam jeszcze trzy pytania, na które jakoś nie za bardzo umiem sobie sam odpowiedzieć... A mianowicie:

1. Co to są "grunty, które są pasami drogowymi"? Czy projektowana działka 94/3 jest takim gruntem?

2. co to są "grunty w granicach pasów drogowych"? Bo tu jakaś różnica w stosunku do pytania nr 1 jest...

3. czy grunt oznaczony projektowanym nr 94/3 (przeznaczony pod drogę wewnętrzną) "wchodzi w skład działki budowlanej"? Jeżeli tak, to konkretnie której (o jakim numerze)?

Pozdrawiam, Adam Wójcik.

Moim zdaniem projektowana działka gruntu o nr 94/3, a ewidentnie przeznaczona pod drogę wewnętrzną, winna zostać zaliczona (opisana w dokumentacji podziałowej) do użytku "dr".

Za takim stanowiskiem stoją chociażby te przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami:

Art.93
3. Podział nieruchomości nie jest dopuszczalny, jeżeli projektowane do wydzielenia działki gruntu nie mają dostępu do drogi publicznej; za dostęp do drogi publicznej uważa się również wydzielenie drogi wewnętrznej wraz z ustanowieniem na tej drodze odpowiednich służebności dla wydzielonych działek gruntu albo ustanowienie dla tych działek innych służebności drogowych, jeżeli nie ma możliwości wydzielenia drogi wewnętrznej z nieruchomości objętej podziałem. Nie ustanawia się służebności na drodze wewnętrznej w przypadku sprzedaży wydzielonych działek gruntu wraz ze sprzedażą udziału w prawie do działki gruntu stanowiącej drogę wewnętrzną. (...)

Art. 99.
Jeżeli zapewnienie dostępu do drogi publicznej ma polegać na ustanowieniu służebności, o których mowa w art. 93 ust. 3, podziału nieruchomości dokonuje się pod warunkiem, że przy zbywaniu działek wydzielonych w wyniku podziału zostaną one ustanowione. Za spełnienie warunku uważa się także sprzedaż wydzielonych działek gruntu wraz ze sprzedażą udziału w prawie do działki gruntu stanowiącej drogę wewnętrzną.

Jeżeli zatem projekt podziału nieruchomości przewiduje wydzielenie drogi wewnętrznej (zapewniającej innym wydzielanym działkom dostęp do drogi publicznej), to udawanie że ta działka gruntu nie stanowi drogi wewnętrznej jest chyba jakimś nieporozumieniem... Zauważyć ponadto należy, że zmiany do ewidencji będą wprowadzone po wydaniu decyzji zatwierdzającej podział. Nie będzie to już zatem tak, że działka ta będzie działką projektowaną, ale faktycznie istniejącą (starosta będzie miał obowiązek ujawnienia jej w ewidencji).

Pozdrawiam, Adam Wójcik.

Ula napisała:

>>Wydaje mi się, że należy wziąć pod uwagę, że ta działka gruntu [droga wewnętrzna] jest dopiero projektowana.

Tak jak wszystkie inne działki, wynikające z opracowanej mapy z projektem podziału...

>>Czy wójt ma prawo zatwierdzać przyszłe użytki, na dodatek wątpliwe,
>>bo przecież nie wiadomo na 100% , czy projekt zostanie zrealizowany ?

A czyż ta Twoja wątpliwość nie dotyczy także każdego innego użytku, zmienionego w stosunku do stanu sprzed podziału? Np. B na Bp? Zresztą w sporządzonym opracowaniu projektowane są także (a może przede wszystkim) nowe działki z nowymi powierzchniami...

>>EGiB ma rejestrować stan faktyczny odnośnie użytków,
>>więc - moim zdaniem -na tym etapie nie ma podstawy do wprowadzenia użytku dr.
>>Inaczej będzie natomiast, gdy po urządzeniu drogi właściciel czy właściciele zgłoszą zmianę.

Widzisz Ula... Ja się zgadzam z Twoim stanowiskiem, pod warunkiem że mamy na myśli "dużą" działkę ewidencyjną, gdzie w egib winny być wykazane użytki wg faktycznego stanu na gruncie. Czyli mówimy o punktach 2 i 3 cytowanego przeze mnie w pierwszym poście aktualnego tekstu Załącznika. Jeżeli natomiast dany grunt w całości przeznaczony jest pod drogę wewnętrzną, wydzielany jako droga wewnętrzna (jak w omawianym przykładzie, a więc posiadający swój własny nr ewidencyjny), to przecież jest to w całości "pas gruntu drogi wewnętrznej", a więc "podpada" pod pkt 1. Stąd użytek "dr".


A co do przepisów ustawy o drogach publicznych, to też - wg mnie - należy wziąć zawarte tam zapisy za wielce nieprecyzyjne, np.

Art.8
2. Budowa, przebudowa, remont, utrzymanie, ochrona i oznakowanie dróg wewnętrznych oraz zarządzanie nimi należy do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga, a w przypadku jego braku – do właściciela tego terenu.
3. Finansowanie zadań, o których mowa w ust. 2 (a więc i budowa drogi), należy do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga, a w przypadku jego braku – do właściciela tego terenu.

Czyż literalne odczytanie tych zapisów nie prowadzi aby do wniosku, że droga może być budowana wyłącznie pod warunkiem, że już istnieje? Użycie określenia "zlokalizowana" (a nie w szczególności "projektowana") chyba nie pozostawia tutaj jakich większych trudności interpretacyjnych?

Powiem wręcz tak: wydzielana droga wewnętrzna winna mieć "przypisany" użytek "dr" właśnie z uwagi na jednoznacznie określony charakter przeznaczenia tego wydzielanego gruntu. Możemy się natomiast zastanawiać, czy faktycznie urządzonej w terenie drodze (wewnętrznej) przypisywać ten atrybut, ale jedynie wówczas gdy jest elementem większej całości (działki ewidencyjnej, w skład której wchodzi ta faktycznie istniejąca w terenie, a więc urządzona, droga).

Pozdrawiam, Adam Wójcik.

Obserwując tę naszą dotychczasową dyskusję odnoszę wrażenie, że wg Was działka gruntu wydzielana pod drogę wewnętrzną, zapewniającą dostęp do drogi publicznej, w rozumieniu przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami jest drogą wewnętrzną, natomiast nie jest drogą wewnętrzną w rozumieniu przepisów rozporządzenia ws. egib... Tak?

No to ciekawy jestem, kiedy droga wewnętrzna, w rozumieniu przepisów uogn, staje się drogą wewnętrzną w rozumieniu przepisów rozporządzenia? Jak się mogę domyślać -> po jej utwardzeniu... Już nie mogę się doczekać, jak ktoś mi poda przepisy, które określają co należy rozumieć przez "utwardzenie"... 1 cm żwiru, 3 cm gruzu, 0,5 cm asfaltu, albo może na odwrót... Nie... Aby to stwierdzić, to zapewne musi być powołany biegły z zakresu budownictwa... Czy aby tutaj nie przesadzamy?

Pozdrawiam, Adam Wójcik.

Adamie

Zastanówmy się w takim razie nad takim przypadkiem. Jest  1 ha ziemi, na której rośnie zboże. Teren użytkowany rolniczo, wchodzący w skład gospodarstwa rolnego ale w MPZP jest terenem budowlanym. Zapobiegliwy właściciel zleca wykonanie projektu podziału , bo planuje , że może za 10 lat zacznie wydzielone działki gruntu sprzedawać.
Geodeta sporządza projekt podziału, wydzielając działki pod drogi wewnętrzne z użytkiem dr, projekt zostaje zatwierdzony i ujawniony w ewidencji gruntów.

Rolnik nadal sieje zboże i nagle dowiaduje się, że za ten grunt „ dr” na którym rośnie zboże przyszło mu zapłacić podatek „ jak za woły”.....I przychodzi z pretensjami do geodety....

Pozdrawiam, Ula