Kunzite,
ale Ty cały czas poruszasz się w sferze "błędów" które ujawniasz przy okazji wznowienia... czy wyznaczenia... Mając wystarczające dane pomiarowe (obserwacje, opisy topo., osnowa itp) dokonuję wyznaczenia... czy wznowienia... Następnie po stabilizacji zgodnie ze standardami wykonuję pomiar na osnowę geodezyjną bądź pomiarową i ustalam współrzędne w państwowym układzie. Wykonuje zestawienie z § 67 (S) wykazuję odchylenie liniowe a przyczynę błędnych współrzędnych z PZDGiK omawiam w analizie przydatności materiałów sporządzonej na podstawie § 6 (S). Na koniec z roboczej bazy generuję raport wykazu współrzędnych punktów granicznych również tych wymienionych.
Nic tutaj nie ma ze zmiany współrzędnych w wyniku wyznaczenia.../wznowienia... lecz ujawnienia błędnych danych w ośrodkowej bazie egib.
Sam właściwie przez przypadek przy wznawianiu znaków granicznych wpadłem na to, że w latach po roku 2000 przy okazji podziału geodeta przyjął złe współrzędne 2 punktów osnowy pomiarowej. Wcześniej w latach '60 istniały w okolicy tych które odnalazł i wykorzystał do pomiaru inne 2 punkty. Różnice na dowiązaniu 0.92 m a na stanowisku 0.55 m. Gdyby geodeta dla sprawdzenia pomierzył odległość do punktu nawiązania (jeśli już nie dowiązał do drugiego kier.)
a kontrolujący to wychwycił, to różnica ponad 0.5 m ostrzegła by go przed poważnym błędem. W efekcie w wyniku prac kameralnych powstały materiały i dane zgodne tylko co do obliczeń powierzchni. Natomiast współrzędne punktów granicznych w bazie egib są błędne o 0.57 m na niekorzyść mojego klienta. Oczywiście
konfiguracja granic nie uległa zmianie (lokalna transformacja) ale wszystko zostało przesunięte łącznie z pomiarem zabudowań, ogrodzeń itp. Ale powierzchnie zostały poprawnie obliczone.
Przez pomiar RTN udało mi się ustalić właściwe współrzędne punktów osn. pom., a następnie dopasować je do osnowy z innego operatu, co potwierdziły opisy topograficzne z tegoż operatu. Dobrze, że się zachowały stalowe bolce w asfalcie - osnowa pomiarowa wykorzystana do pomiarów przez geodetę. A co by było gdybym nie odnalazł punktów osnowy? Pewnie przyjąłbym dobre obserwacje a błędne współrzędne, bo wewnętrznie wszystko grało jeśli o szczegóły chodzi.
I tak, przy okazji wznawiania znaków granicznych, gdzie tak jak Adam stwierdził, teoretycznie nic nie powinno ulec zmianie, w tym współrzędne punktów/znaków wznowionych, ujawniłem i udowodniłem błędy w danych dotyczących matematycznego opisu granic ustalonych w stosownej procedurze prawnej. Mam tylko jeden problem... czy sporządzić "wykaz zmian danych ewidencyjnych"? Bo współrzędna punktu granicznego to przecież dane gromadzone w ewidencji...
RoBoCIK połączył wiadomości: 7 Listopada 2013, 13:51
A to jeszcze dopowiem... to jest następny, z koronnych przykładów jak działa "sprawowanie pieczy" i kontrola jakości materiałów przyjmowanych... będących źródłem rejestrów publicznych, za które odpowiada Służba GiK na czele z Głównym Geodetą Kraju...