Nie mam już wielkiej chęci zabierać głosu w kwestiach merytorycznych, gdyż jak widzę myliłem się.
W tymże więc stanie ogłupienia również przyłączam się do pytania postawionego przez autora tematu, podobnie jak Kolega:
... Bo dyskutujemy tu o ewentualnych zawiadomieniach mających związek z pracami przy granicach działek.
a odpowiedzi nadal nie znamy.
Z jednym zastrzeżeniem, nie jestem przekonany co do tego, że w przypadku wniosku o zasiedzenie całej nieruchomości sąd zleca opracowanie jakiejkolwiek mapy. Jeżeli chodzi o część nieruchomości to owszem, tylko czy wówczas taka mapa ma jakiś związek "z pracami przy granicach działek"?
Natomiast w dyskusji o zagadnieniach uboczny chciałbym zapytać bardziej doświadczonych Kolegów:
- czy notariusz sporządzając umowę dot. obrotu nieruchomością wymaga jakiejkolwiek dokumentacji z ustalenia jej granic?
- czy sąd orzekając o nabyciu własności nieruchomości z tytułu innego niż zasiedzenie wymaga jakiejkolwiek dokumentacji z ustalenia jej granic?
- czy organy wydające akty własności ziemi z tytułu ustawy uwłaszczeniowej wymagały jakiejkolwiek dokumentacji z ustalenia jej granic?
- i na koniec, czy sąd orzekający o nabyciu własności nieruchomości z tytułu zasiedzenia, akurat w tym jednym przypadku również przed wydaniem postanowienia wymaga ustalenia jej granic.
...Istotnym ponadto jest, że po wydaniu przez sąd postanowienia w przedmiocie zasiedzenia nieruchomości, granice tak nabytej własności przyjmują status tzw. "granic prawnych"...
Sumując powiem tak: już co jak co, ale procedura zasiedzenia - w swoim skutku - ma przecież podobne znaczenie jak procedura rozgraniczenia nieruchomości.
I znów jestem w kropce.
Zasiedzenie następuje w wyniku posiadania nieruchomości przez wymagany okres czasu, ale to jest zupełnie niejednoznaczne z posiadaniem przez ten właśnie okres w tych samych, niezmiennych granicach.
Jeżeli w czasie tego okresu granice posiadania ulegały zmianie i te aktualnie widoczne nie odpowiadają, a w szczególności wykraczają poza te sprzed 20-30 lat to które są niby "prawne", kto i w jakim trybie ma je ustalać w sprawie o zasiedzenie?
W którym momencie rozpatrywania sprawy o zasiedzenie i w jakim trybie dokonuje się ustaleń o ostatecznym przebiegu granic zasiadywanej nieruchomości, tak iżby miały one mieć status podobny jak w wyniku procedury rozgraniczenia???
Nigdy się z takim poglądem nie zgodzę.
Jest tylko jedna prawna procedura ustalenia granic nieruchomości - rozgraniczenie.
Przedmiotem zasiedzenia z pewnością nie jest kwestia ustalenia granic zasiadywanej nieruchomości.
Natomiast odwrotnie jak najbardziej, tytuł własności wynikający z zasiedzenia może być ważnym argumentem przy ustalaniu granic.