Witam, sprawa przedstawia się następująco- został złożony wniosek o założenie KW dla nieruchomości, którą nabyłam w drodze nabycia spadku. Wniosek został oddalony przez sąd jako błąd formalny wniosku wskazano, że niedostatecznie udowodniłam, że nieruchomość dla której ma być założona KW to nieruchomość wskazana w przedłożonych przeze mnie dokumentach. Otóż jako jedyny dokument przedstawiłam akt notarialny z lat 30 w którym niezbyt dokładnie wskazano położenie działki (jest to dom przylegający do innego budynku, który został sprzedany jako osobna część) nie ma podanej powierzchni działki, położenie ogranicza się do części dzielnicy nr budynku i nazwy ulicy. To samo przedstawia wypis i wyrys zamówiony na potrzeby KW w UM. Sąd stwierdza, że mam zdobyć dopisek przez UM na wyrysie, że ta nieruchomość odpowiada faktycznie tej z wyrysu. Nie mam żadnego planu. mapy, szkicu z lat podpisania aktu notarialnego i nabycia nieruchomości. UM odmawia zamieszczenia zapisu stwierdzając, że bez takiej mapki z lat 30 nie może jednoznacznie stwierdzić, że to jest ta sama nieruchomość. Żeby było ciekawiej dla nieruchomości połączonej z moją jest założona KW (była to pierwotnie własność jednej rodziny). Mam wypis i wyrys działki sąsiedniej (tj. drugiej połowy budynku) z roku 2005 i tam taka uwaga jest zamieszczona. Pytanie na jakiej podstawie...Czyli dało się. Reasumując- dyrektor działu geodezji-przekazała, że wystarczy że dostarczę mapkę/szkic z lat podpisania aktu not. a zamieszczą taki zapis. Problem w tym, że mapki/szkicu nigdzie nie ma tj.w księgach hipotecznych, w archiwum. Czyli niestety muszę zgłosić się z tym do geodety w celu odnalezienia dokumentacji. Kolejna kwestia, przekazano mi w UM, że przepisy dot. treści zamieszczanych uwag zmieniły się w zeszłym roku. Nic takiego nie znalazłam... Może ktoś coś wie w tym temacie?