Jak czytam Lubuskiego WINGiK..... to mi witki opadają...
„1a. W przypadku gdy wykonawca zgłoszonych prac zaniechał ich wykonania w części lub w
całości, pisemnie zawiadomi o tym organ Służby Geodezyjnej i Kartograficznej, przy czym w
terminie 30 dni od dnia skierowania takiego zgłoszenia przekaże organowi informacje o
materiałach powstałych w trakcie realizacji tych prac. Organ w terminie 30 dni od otrzymania
zawiadomienia uzgodni pisemnie z wykonawcą zgłoszonych prac, które materiały podlegają
przekazaniu do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego”.
"Drugim z powodów stwierdzonej powyżej sytuacji jest to, że osoby kierujące pracami
geodezyjnymi, których rezultaty zostają przez wykonawcę prac przekazywane do zasobu,
wykonują swe prace nierzetelnie, tzn. z naruszeniem art. 42 ust. 3 ustawy, co bez wątpienia
przyczynia się do wydłużenia czasu potrzebnego na weryfikację, w tym opisanie jej wyników
w Protokóle.
Przedstawioną sytuację dodatkowo komplikuje szereg niejasności lub sprzeczności w obrębie
tzw. przepisów obowiązujących w dziedzinie geodezji i kartografii, pod względem których
weryfikacja powinna być przeprowadzana.
Projektowana regulacja, tzn. skrócenie terminów weryfikacji i karanie starosty za ich
niedotrzymanie, jest wyrazem „walki ze skutkami” wieloletnich zaniedbań ustawodawcy oraz
Rządu w zakresie tworzenia spójnych i jednoznacznych regulacji prawa, które w zakresie
finansowym i organizacyjnym powinny tworzyć odpowiednie warunki dla sprawnego i
skutecznego działania geodezji na szczeblu powiatowym. Ponadto wskazana regulacja zaburza
zasadę równego traktowania przez ustawodawcę, a w konsekwencji przez organy nadzoru,
organów powiatowej administracji geodezyjnej i kartograficznej w stosunku do wykonawców
prac geodezyjnych, gdyż projektowana nowelizacja przepisów ustawy Pgik w żadnym stopniu
nie przyczynia się do spowodowania polepszenia jakości opracowań geodezyjnych
przekazywanych do zasobu, a przy tym nie wprowadza na wykonawców - analogicznie jak w
stosunku do starostów – żadnych kar, w tym finansowych, za przekazanie staroście nierzetelnie
wykonanych rezultatów zgłoszonych prac. Bardziej racjonalnym z punktu widzenia
przyspieszenia procesu weryfikacji byłoby nałożenie kary finansowej na wykonawcę za każde
zasadnie wykazanie w Protokóle weryfikacji naruszenie przepisu prawa, gdyż umiejętne
wykazanie takiej nieprawidłowości wymaga zwiększonego nakładu pracy przez weryfikatora,
a ponadto powoduje, że proces weryfikacji będzie musiał być powtórzony po ponownym
przekazaniu przez wykonawcę „poprawionego” operatu technicznego, czyli czas potrzebny na
wydanie pozytywnego Protokółu weryfikacji w zakresie tej samej pracy jeszcze bardziej się
wydłuży."
Kary za usterki?
?