Leszek
dziwię się dlaczego Ty zadajesz takie pytania:
gdzie jest sprawowanie pieczy nad należytym wykonywaniem naszego zawodu w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony?
czy nie uważasz, że lepsze by było
po co jest sprawowanie pieczy nad należytym wykonywaniem naszego zawodu w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony?
Wiem, że mamy pewne nawyki , schematy, uwarunkowania wyniesione z poprzedniej epoki, ale nie należy spojrzeć otwarcie na ten temat.
Po co za wszelką cenę chcemy/musimy nieć nadzór nad naszym zawodem?
Czy projektanta ktoś kontroluje( oprócz innego uprawnionego który sprawdza) ? , czy prawnika, lekarza, instruktora nauki jazdy samochodem, nauczyciela akademickiego, nauczyciela, kierowcę zawodowego, krawca, itd.
Drogi Przyjacielu,
ależ właśnie o to chodzi by nikt nas nie kontrolował, nadzorował itd.! Bo sprawowanie nad kimś nad czymś pieczy, to przecież w żadnym przypadku nie to samo. Wymieniłeś zawody wolne, zawody regulowane wg UE a w polskiej przestrzeni prawnej regulowanej Konstytucją są to zawody zaufania publicznego. I właśnie wymienieni przez Ciebie lekarze, prawnicy różnią się bardzo od instruktorów nauki jazdy, nauczycieli akademickich, kierowców zawodowych, krawców itd. bo zgodnie z konstytucją Ci pierwsi są zawodami zaufania publicznego a Ci drudzy nie. No trudno, taki mamy ustrój i w nim musimy egzystować, chyba że ktoś chce zmienić kraj i zamieszkać gdzie indziej.
A ponieważ ja się nigdzie nie wybieram to chcę by mój zawód uprawnionego, który uprawiam od 27 lat po zdaniu egzaminu, był w poszanowaniu publicznym i oprócz reguł wolnorynkowych, by był podporządkowany jeszcze innym obostrzeniom, tak by byle jaki palant po "sorbonie wysyłkowej" nie miał do niego dostępu.
W tych kilku wymienionych zawodach jest większa odpowiedzialność za życie, zdrowie, bezpieczeństwo niż w geodezji. A my nawet myśląc o samorządzie mówimy o kontroli, sprawowaniu pieczy nad zawodem.
Zacznę od końca, no właśnie, że NIE. Bo tylko ludzie zindoktrynowani przez obowiązujący od 25 lat system wprowadzony, utrzymywany i pogłębiany przez ustawę Pgik, kładą znak równości pomiędzy "sprawowaniem pieczy" a kontrolą! To jest żałosne. Tak samo jak przyrównywanie zawodu mierniczego/geodety uprawnionego do kierowcy czy krawca. Całkowite nieporozumienie, bo to nie chodzi tylko o to co wymieniłeś. Nie będę się tu rozwodził, bo widzę, że jest między nami zbyt duża różnica znajomości tematu. Proponuje na początek lekturę Kancelarii Senatu z listopada 2013 r., a potem możemy się spierać.
http://www.senat.gov.pl/gfx/senat/pl/senatopracowania/56/plik/ot-625_.pdf A już kontrola w granicach interesu publicznego przez samorząd to automatycznie wywołuje u mnie drwiący uśmiech . Powiedz mi w znanych Ci samorządach zawodowych w Polsce ( lekarze, prawnicy - te najbardziej znane ) gdzie i kiedy organa tych samorządów nie kierowały się interesem zawodowym, ich członków tylko interesem publicznym, społecznym ?
A chociażby wszędzie tam, gdzie przeciwstawiali się rządzącej władzy która chciała z nich zrobić wywiadowcami i szpiclami podpie... leczących się ludzi! Zresztą poggogluj sobie, to zobaczysz, że Lekarze protestując przede wszystkim mieli na względzie interes ludzi, bo jeśli lekarz musi na pacjenta przeznaczać 5-10 min., albo wypisywać durne dokumenty, które nic w leczeniu nie znaczą a ogólnopolskiej bazy informatycznej diagnostyki i leczenia pacjenta nadal leży. Działa tylko na śląsku... A Arłukowicz to taki Bujakowski u nas. To nie kierowali się interesem publicznym? A gdyby nawet w niektórych sytuacjach kierowali się intersem osób wykonujących zawód lekarza czy prawnika to co w tym złego?! Ja właśnie chcę by samorząd zawodowy bronił mnie przed takimi urzędasami, którzy teraz śmieją mi się w twarz, bo mogą załatwiać moje zgłoszenie bez zbędnej zwłoki, czyli 1-3 miesięcy. I co to nie jest interes społeczny jeśli w ośrodku załatwia się sprawy tak jak w Wołominie? To co, czy sprawowanie pieczy by się nie przydało? Oj Joftek, Joftek i ten Twój "drwiący uśmiech".
Czy w gospodarce wolnorynkowej organy takie jak sądy cywilne, administracyjne ( te drugie w bardzo ograniczonym wymiarze, gdyby wykonawstwo nie miało do czynienia z administracją geodezyjną) nie są wystarczające ? Czy forma związków zawodowych nie jest instytucją która powinna bronić interesów danej grupy zawodowej ?
Proszę wytłumacz mi, bo może nie rozumiem co to za szczególnym zawodem jest geodeta, że zawsze musi być sprawowana nad nim piecza, kontrola, że jak nie państwo otacza szczególną "opieką" ten zawód, to myśli się o instytucji samorządowej która będzie pilnować porządku w zawodzie.
Joftek na litość... nie kontrola ale piecza. Wg SJP "piecza - to ochrona kogoś lub czegoś, wstawiennictwo, troskliwość, dbanie, dbałość o kogoś albo o coś";
wg. Słownika PWN "piecza - to opieka nad kimś lub nad czymś";
A co to za specjalny zawód ten geodeta uprawniony? Jeżeli Ty jako osoba wykonująca go, tego nie rozumiesz i chcesz by Ci to tłumaczyć to jestem trochę załamany...
Ale dobrze, jeśli chcesz, to tak w dużym skrócie zawód geodety uprawnionego jest zawodem zaufania publicznego nie tylko dlatego, że w paru orzeczeniach NSA i WSA tak stwierdziły
(II GSK 1924/12 - Wyrok NSA z dnia 2014-02-25, II GSK 883/12 - Wyrok NSA z dnia 2013-10-22, I SA/Wa 1486/11 - Wyrok WSA w Warszawie z dnia 2012-02-22, I SA/Wa 1903/11 - Wyrok WSA w Warszawie z dnia 2012-03-06), a jakoś o krawcu, nauczycielu akademickim, instruktorze nauki jazdy i kierowcy zawodowym jakoś nie, ale ponadto ten nasz zawód wpisuje się w następujące warunki:
„zawód wykonywany przez osoby, którym powierza się zadania o szczególnym charakterze z punktu widzenia zadań publicznych, troski o realizację interesu publicznego lub gwarancji wolności i praw, a który w szczególności:
1) polega na świadczeniu usług polegających na obsłudze ważnych potrzeb osobistych lub gospodarczych;
2) ze względu na występowanie szczególnej więzi zaufania między osobą świadczącą usługi w ramach wykonywania zawodu a usługobiorcą, może wiązać się z dostępem do informacji dotyczących sfery prywatności osoby fizycznej lub tajemnicy przedsiębiorcy;
3) zorganizowany jest w sposób uzasadniający przekonanie społeczne o właściwym dla interesów indywidualnych wykorzystywaniu więzi zaufania oraz informacji, o których mowa w pkt 2, przez osoby wykonujące ten zawód, w związku z czym informacje uzyskane przez wykonującego zawód przy wykonywaniu czynności zawodowych dotyczące sfery prywatności lub tajemnicy przedsiębiorstwa korzystających z usług wykonującego zawód stanowią, w zakresie wynikających z przepisów właściwych dla danego zawodu zaufania publicznego, tajemnicę zawodową podlegającą ujawnieniu jedynie w przypadkach określonych w przepisach ustawowych;
4) może być wykonywany przez osoby dopuszczone do jego wykonywania po sprawdzeniu, na zasadach i w trybie określonych w przepisach właściwych dla danego zawodu zaufania publicznego, wiedzy i umiejętności niezbędnych do wykonywania tego zawodu;
5) jest wykonywany, w ramach form określonych w przepisach właściwych dla danego zawodu zaufania publicznego, bez stosowania zasady kierownictwa, określonej w przepisach prawa pracy;
6) wymaga to należytego wykonywania określenia odpowiednio sformalizowanych zasad etycznych jego wykonywania (deontologia zawodowa) i złożenia ślubowania określonego w przepisach właściwych dla danego zawodu zaufania publicznego.”http://geodeci.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3%3Ageodeta-zawod-zaufania-publicznego&catid=1%3Aogolna&Itemid=4&limitstart=1