Osoba nabyła własność nieruchomości przez zasiedzenie, co zostało stwierdzone postanowieniem Sądu Rejonowego. Nieruchomość ta o łącznej powierzchni 0,1133 ha składa się z przylegających do siebie czterech działek gruntu, ponieważ została wyodrębniona z czterech różnych nieruchomości.
Strona złożyła wniosek o wprowadzenie zmiany do ewidencji gruntów załączając
prawomocne postanowienie sądu oraz mapę do zasiedzenia. Starosta wprowadził zmianę do ewidencji gruntów- założył nową jednostkę rejestrową, gdzie wpisał nowego właściciela.
Wszystko byłoby w porządku.... ale..... Jest ale.... Nasz starosta w rubryce nr KW lub inne dokumenty- zamiast postanowienia sądu, które jest podstawą prawną nabycia własności tej nieruchomości- wpisał cztery różne księgi wieczyste dotychczasowych właścicieli, którzy własność tych działeczek utracili.....
Zastanawiam się, czy to jest zupełny analfabetyzm geodezyjno-ewidencyjny osób prowadzących ewidencję gruntów czy coś innego... ?
Nie zwróciłabym na to uwagi, gdyby nie problem z założeniem księgi wieczystej na tą nieruchomość.... Otóż właściciel ten „ odbił się „ w sądzie. To „ odbicie” nastąpiło ustnie tzn. osoba , która zajmowała się problemem stwierdziła, że nie ma z czego „ utworzyć” jednej z działek, ponieważ w tzw. „ międzyczasie „ zrobiono podział graficzny i sprostowano oznaczenie w dziale I-O Kw niezgodnie z ewidencja gruntów ( wirtualna parcela powstała, którą to parcelę sąd ujawnił w dziale I –O ).
Właściciel tej nieruchomości rozmawiał w tej sprawie z Panią Sędzią z ksiąg wieczystych, która zaproponowała, żeby wycofał te dokumenty i zrobił nowa mapę do zasiedzenia z uwzględnieniem tego podziału graficznego, który nastąpił później, bo w przeciwnym razie będzie miał odmowę.
Niemniej jednak, po namyśle i mojej namowie, zdecydował się złożyć wniosek o założenie księgi, ponieważ nie złożenie takiego wniosku może skutkować karą.... A przecież ( jakby co) wzór skargi na Postanowienie Referendarza mamy...
Pomagam mu ten wniosek wypełnić i w związku z tym przeglądam dokumenty niezbędne do założenia księgi wieczystej i.... widzę ten nieszczęsny wypis z tymi czterema księgami wieczystymi....
Przecież taki wypis wprowadza w błąd sąd i nie pozwala na jednoznaczne zidentyfikowanie nieruchomości...., a strona za to badziewie wydane przez chyba całkowitego „ analfabetę geodezyjnego” zapłaciła jak za pełnowartościowy wypis....
I co robić ?....
Pozdrawiam, Ula