Kontakt

Polskie Towarzystwo Geodezyjne
Prezes Zarządu PTG:
Dorota PAWŁOWSKA-BASZAK
Adres do korespondencji:
ul. Elizy Orzeszkowej 6 lok 4
59-220  LEGNICA


Zarząd PTG:
E-mail: zarzad@ptg-org.pl

Komisja Rewizyjna PTG:
E-mail: komisja.rewizyjna@ptg-org.pl

Sąd Koleżeński PTG:
E-mail: sad.kolezenski@ptg-org.pl


NIP: 637-215-37-14
REGON: 121032220
KRS: 0000333653

Numer konta:
mBank
74 1140 2004 0000 310279 379255

Członkostwo w PTG

Autor: Jarek Thor Wątek: granice na mapie do celów projektowych  (Przeczytany 29212 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jarek Thor

  • Zarząd PTG
  • *****
  • Wiadomości: 2491
granice na mapie do celów projektowych
« dnia: 26 Kwietnia 2011, 22:16 »
Tak ja w tytule wątku, chciałbym abyśmy pogadali na temat granic przy mdcp. Nie chcę tu wracać do narzucanych przez GUGiK zaleceń dotyczących "obowiązkowego" ustalania granic, przy opracowaniu map do celów projektowych. Choć o tym też możemy pogadać. Ale bardziej mnie interesuje, co wg Was znaczy, że na mapach do celów projektowych wykazujemy przebieg granic w oparciu o dane ewidencyjne. Do tej pory różni geodeci różnie podchodzą do przedstawiania granic na mdcp. I w dużej mierze jest to uzależnione od jakości prowadzonej mapy zasadniczej przez ośrodki dokumentacji. Tam gdzie są zasadnicze mapy numeryczne z ewidencją, raczej nie ma problemu. Bo większość z geodetów wg mojej wiedzy uznaje, że granice wskazane na tych mapach są..."zgodne z ewidencją"  :lol: . Jeśli są mapy ewidencyjne analogowe a na zasadniczych (też analogowych) brak granic, wtedy najczęściej są przenoszone z tych pierwszych na drugie z adnotacją "granice wniesiono z map ewidencyjnych". Ale mnie chodzi o taki przypadek, gdy robiąc pomiar aktualizacyjny, widzimy (odszukamy) jakieś znaki graniczne na gruncie. Pomierzymy je i w oparciu o pozyskany szkic z zasobu dotyczący granic całej działki, chcemy niejako zaktualizować współrzędne punktów w obowiązującej mapie zasadniczej. Nie mamy obowiązku wyznaczać/wznawiać/ustalać granic w takich przypadkach. Ale czasami w oparciu o kilka odszukanych znaków mamy możliwość przeliczyć (transformacja) ze starych szkiców pozostałe punkty. Czyli krótko mówiąc mamy kilka znaków/punktów pomierzonych i ileś tam przeliczonych (bez procedury wyznaczania/wznawiania). Nie muszę z pewnością nikogo tu przekonywać, że bardzo często dane z naszego pomiaru i obliczeń uwiarygadniają skopaną mapę ewidencyjną (zasadniczą). I tym samym podwyższają wiarygodność danych dotyczących mdcp, w odniesieniu do granic. Jednak spotkałem się z takimi przypadkami (interpretacje w różnych powiatach), że bez odrębnego zgłoszenia roboty dotyczącego pomiaru granic z całą niezbędną procedurą (wyznaczanie/wznawianie protokolarnie zamknięte) nie wolno mi podawać współrzędnych punktów granicznych ani z pomiaru (bo bez należytej kontroli), ani też z obliczeń (bo prawo nie przewiduje przy aktualizacji ewidencji wnoszenia zmian do egib poprzez obliczenia). Jestem ciekawy jak Wy sobie radzicie w takich sytuacjach, no i jak to jest w Waszych okolicach. I może ktoś odszuka w przepisach, gdzie prawo zabrania/lub zezwala podawania współrzędnych punktów granicznych w przypadku obliczeń/przeliczeń z dostępnego na szkicach układu pierwotnego, na wtórny z aktualnego pomiaru na obowiązującą osnowę.
pozdrawiam
Jarek

Offline Adam Wójcik

  • Zarząd PTG
  • *****
  • Wiadomości: 2908
Re: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Kwietnia 2011, 07:31 »
Witaj Jarku.

Moim zdaniem dla potrzeb niniejszej dyskusji należałoby precyzyjnie określić ramy (zakres) opracowania mdcp.

Jeżeli założymy, że mdcp to AKTUALNA MAPA ZASADNICZA, uzupełniona niezbędnymi elementami, to zakres przedmiotowy prac przy wykonywaniu mdcp winien chyba obejmować WYŁĄCZNIE AKTUALIZACJĘ MZ, a nie dotyczyć (co do zasady) aktualizacji ewidencji. Załącznik nr 3 Instrukcji Technicznej O-3 - "Mapa zasadnicza" nie przewiduje w szczególności załączania do dokumentacji ani szkicu z numeracją punktów granicznych, ani wykazu współrzędnych punktów granicznych. Dokumenty te załączane są natomiast przy innych asortymentach prac geodezyjnych.

Uważam, że na mdcp winno się wykazywać taki przebieg granic działek ewidencyjnych, jaki został ujawniony w ewidencji gruntów. I zapewne kluczową rolę będzie tu odgrywało zamieszczenie na mapie właściwej klauzuli dotyczącej przebiegu tych granic. W swoim poście podałeś przykłady takich klauzul...

Sądzę, że "problem" granic winien być natomiast "twardo" podnoszony przez geodetów na etapie wytyczania zaprojektowanych na mdcp obiektów budowlanych. A w zasadzie przed wytyczeniem... O ile ma to znaczenie dla wytyczanego obiektu. Jeżeli w projekcie położenie obiektu opisano za pomocą odległości od granic nieruchomości, a granice te nie zostały w sposób wiarygodny dotychczas określone, to chyba należałoby uświadomić to Zleceniodawcy. I niech decyduje się na wykonanie dodatkowej procedury mającej na celu określić granice, albo niech szuka innego geodety, który podejmie się takiego wytyczenia. Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie, aby uświadomić problem konieczności określenia granic już przy przyjmowaniu zlecenia na wykonanie mdcp...


Pozdrawiam, Adam Wójcik.

PS. W "starej" K-1 z 87r. istnieje symbol "znak graniczny stabilizowany trwale" (w "nowej" chyba takiego symbolu już nie ma). Może wystarczyłoby zamierzyć taki znak i pokazać go na MZ jako taki symbol?
Geodezja, w przeciwieństwie do matematyki, jest jednym wielkim błędem...

Offline zwierz84

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 14
Re: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #2 dnia: 7 Listopada 2011, 17:55 »
Cytat: "Jarek Thor"
I może ktoś odszuka w przepisach, gdzie prawo zabrania/lub zezwala podawania współrzędnych punktów granicznych w przypadku obliczeń/przeliczeń z dostępnego na szkicach układu pierwotnego, na wtórny z aktualnego pomiaru na obowiązującą osnowę.

To może inaczej...Jak to jest, że nam tego zabraniają, a sami przeliczyli granice z lokalnego lub 65 na 2000? I przyjęli je do ewidencji? Czemu ich wszystkich nie pomierzyli?

U nas najważniejszymi materiałami jakie wydaje ośrodek do MDCP jest DXF z tzw. ewidencją oraz ze szczątkową mapą zasadniczą. Granice stabilizowane od nie stabilizowanych rozróżniają na nim kółeczkami...pierwsze je mają drugie nie.
Jeśli podczas robienia mapy odnajdę kamień który w terenie jest a na mapie nie ma...to idę wyjaśniać...skąd...od kiedy i dlaczego. Bo być może ktoś kiedyś wykonał podział/wznowienie ale nie oddał operatu do ośrodka(tutaj to norma) i dlatego nie wprowadzili do bazy. Jeśli po wizycie w ośrodku nie dowiem się co on tam robi...a wygląda na tenże właśnie...to mierzę go i po konsultacji z kierownictwem ośrodka przesuwam granicę na MDCP do niego lub robię dwie...jedna ośrodkowa prawnie nieustalona i niestabilizowana(kolor czarny), a druga moja pomierzona lub ustalona na podstawie szkiców z archiwum... przesunięta(kolor inny niż wszystkie) z odpowiednim opisem na mapie. I to raczej obecnie przechodzi.
Raczej każdy jest zadowolony.

Cytat: "Adam Wójcik"
PS. W "starej" K-1 z 87r. istnieje symbol "znak graniczny stabilizowany trwale" (w "nowej" chyba takiego symbolu już nie ma). Może wystarczyłoby zamierzyć taki znak i pokazać go na MZ jako taki symbol?

A symbol o kodzie "GRT" lub "202"- punkt graniczny stabilizowany trwale?
Gdy pytasz, wstydzisz się jeden raz; gdy nie wiesz wstyd jest na całe życie.

Offline Farba77

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • jedna prosta idea
  • System:
  • Windows XP Windows XP
  • Przeglądarka:
  • Chrome 26.0.1410.43 Chrome 26.0.1410.43
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #3 dnia: 8 Kwietnia 2013, 21:20 »
W nawiązaniu do tematu, chciałbym zapytać co w sytuacji, gdy wykonujemy mdcp ( tzw liniówkę) na dł. ok 2 km wzdłuż drogi i wnosimy przebieg granic i nr działek z mapy ewidencyjnej analogowej. Niby wszystko gra, ale na mapie ewidencyjnej "stworzonej"  kiedyś tam i używanej do dziś w zakresie naszego opracowania wykazane są punkty trwale stabilizowane ( kółeczka), natomiast nie odnalazłem ani jednego w terenie.  Nie wnosiłem w/w pkt na mdcp, wkreśliłem  tylko linie granic i nr oraz przebieg i oznaczenie klasoużytków i zadowolony zapierdzielam do Ośrodka. ( zgodnie z par. 77 ust1 "gniota"), a tu niespodzianka - nie nadaje się do przyjęcia ze względu na nie zgodność danych ewidencyjnych z mapą ewidencyjną.
I co ja biedny mam im tłumaczyć. ?
HELP.

Offline johnyGEO

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 31.0.1650.57 Chrome 31.0.1650.57
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Listopada 2013, 17:52 »
Witam.
Jak pisał powyżej Adam Wójcik przed wejściem w życie rozporządzenia wykonałem mapę do celów projektowych z klauzulą, że dane dotyczące granic nieruchomości nie spełniają kryteriów dokładnościowych.
Po dłuższym czasie od wykonania mapy został wykonany przewód . Ani geodeta tyczący kabel ani inwestor nie zainteresowali się zapisem w klauzuli.
Teraz okazało się, że w kilku miejscach kabel znajduje się w czyjejś działce.
Na każdym odcinku mapy była klauzula o granicach. Nawet na tych odcinkach gdzie "wznawiałem" granice.

Swoją pracę wykonałem rzetelnie, a proces inwestycyjny przy tyczeniu kabla nie wyglądał tak jak powinien. Wg uzgodnień granice przyjmuję z map ewidencyjnych.
« Ostatnia zmiana: 27 Listopada 2013, 19:44 przez johnyGEO »

Offline Adam Wójcik

  • Zarząd PTG
  • *****
  • Wiadomości: 2908
  • System:
  • Windows Vista/Server 2008 Windows Vista/Server 2008
  • Przeglądarka:
  • Firefox 25.0 Firefox 25.0
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Listopada 2013, 06:59 »
Witaj.

W mojej ocenie, jeżeli przedmiotem umowy (a więc i zlecenia) nie było określenie przebiegu granic (np. poprzez ich ustalenie), to wykonawca mdcp nie miał obowiązku wykonywać tych czynności, a więc maił prawo wykorzystać dane ujawnione w obowiązującej ewidencji oraz opatrzyć je klauzulami o nie spełnianiu standardów technicznych.

Zauważyć należy, że nawet obecnie, tj. po wejściu w życie nowego rozporządzenia ws. standardów technicznych z 2011r., wykonawca przy wykonywaniu mdcp dla inwestycji linowych dalej nie ma obowiązku określać granic. Standardy stanowią bowiem, że taki obowiązek określania przebiegu granic dotyczy jedynie zamiaru budowy budynków, a i to tylko wówczas, jeżeli budynki te mają być sytuowane w odległości nie większej niż 4m.

W mojej ocenie nie można zatem w sytuacji opisanej przez Ciebie winą obarczać wykonawcy mdcp.

Pozdrawiam, Adam Wójcik.
Geodezja, w przeciwieństwie do matematyki, jest jednym wielkim błędem...

Offline geo12

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Firefox 26.0 Firefox 26.0
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Stycznia 2014, 18:02 »
Witam Państwa,
mam problem z interpretacją przepisu z Rozporządzenia ws standardów a mianowicie:

5. W przypadku gdy przedmiotem planowanej inwestycji
są budynki sytuowane w odległości nie większej
niż 4,0 m od granicy nieruchomości, a jednocześnie
w PZGiK brak jest danych określających położenie
punktów granicznych z wymaganą dokładnością, wykonawca
pozyskuje niezbędne dane dotyczące tych
punktów w drodze pomiaru.

6. Pomiar punktów granicznych, które nie są na
gruncie oznaczone w postaci znaków granicznych, poprzedzają
czynności mające na celu ustalenie położenia
tych punktów na gruncie w trybie przepisów wydanych
na podstawie art. 26 ust. 2 ustawy lub w trybie
przepisów art. 39 ustawy.

Czy przepisy te należy "czytać " łącznie tzn. kluczowy jest zapis o budynkach sytuowanych w odległości nie większej niż 4  m od granicy i tylko dla takich inwestycji należy ustalać granice (zakładam że na gruncie nie ma znaków granicznych), a co w przypadku usytuowanych np 5 m od granicy ?

Offline joftek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 872
  • Płeć: Mężczyzna
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 31.0.1650.63 Chrome 31.0.1650.63
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Stycznia 2014, 18:46 »
sprawa nie jest prosta
robisz mdcp wykazujesz dane z ewidencji ( za wyjątkiem sytuacji z gniota),
ośrodek ma prawo mieć błędne granice ( zgodnie z rozporządzeniem w sprawie egib),
geodeta, który opracowuje projekt do wyniesienia robi to w oparciu o plan zagospodarowania, który załącznikiem do pozwolenia na budowę, a często ma też opracowane i uzgodnione współrzędne w pozwoleniu.
Tylko obiekt jest wytyczony i zrealizowany w rzeczywistość na sąsiednich działkach
I teraz sam sobie odpowiedz , zakładając , że na planie zagospodarowania projektant nie zwymiarował od granic.
Kogo będą ciągać po nadzorach budowlanych, geodezyjnych, sądach?
pozdrawiam joftek

jm

  • Gość
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Stycznia 2014, 21:12 »
Witam Państwa,
mam problem z interpretacją przepisu z Rozporządzenia ws standardów a mianowicie:

5. W przypadku gdy przedmiotem planowanej inwestycji
są budynki sytuowane w odległości nie większej
niż 4,0 m od granicy nieruchomości, a jednocześnie
w PZGiK brak jest danych określających położenie
punktów granicznych z wymaganą dokładnością, wykonawca
pozyskuje niezbędne dane dotyczące tych
punktów w drodze pomiaru.

6. Pomiar punktów granicznych, które nie są na
gruncie oznaczone w postaci znaków granicznych, poprzedzają
czynności mające na celu ustalenie położenia
tych punktów na gruncie w trybie przepisów wydanych
na podstawie art. 26 ust. 2 ustawy lub w trybie
przepisów art. 39 ustawy.

Czy przepisy te należy "czytać " łącznie tzn. kluczowy jest zapis o budynkach sytuowanych w odległości nie większej niż 4  m od granicy i tylko dla takich inwestycji należy ustalać granice (zakładam że na gruncie nie ma znaków granicznych), a co w przypadku usytuowanych np 5 m od granicy ?

Punkt 6 omawia przypadek mogący wystąpić w toku pomiaru, natomiast to, czy w ogóle trzeba granice mierzyć określa punkt 5.
Więc chyba jasne, że jak z 5 wynika, że pomiar nie jest konieczny, to i 6 nie ma do czego stosować.

Offline geo12

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Firefox 26.0 Firefox 26.0
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Stycznia 2014, 22:29 »
Panowie, dziękuję za odpowiedzi, wynika mi z nich, że teoretycznie obowiązku nie ma, ale dla spokoju sumienia warto ustalić ( zwłaszcza jeżeli będziemy tyczyć budynek)
Choć teraz tak sobie myślę, że to w sumie inwestor powinien zdecydować.

Offline Atol

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows XP Windows XP
  • Przeglądarka:
  • Firefox 26.0 Firefox 26.0
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #10 dnia: 3 Lutego 2014, 10:23 »
Dla spokoju sumienia to można wiele rzeczy zrobić i stracić na tym pieniądz. Ale faktem jest, że jeżeli to Ty będziesz wytyczał to przeciez nie zrobisz tego na podstawie czyjejś mapy. Bardzo dużo geodetów robi to na podstawie wskazań kamieni granicznych przez inwestorów, ale w takie coś bym nie poszedł. Zawsze kupuje szkice wraz ze współrzędnymi i sprawdzam przed wytyczeniem.

Offline johnyGEO

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 32.0.1700.107 Chrome 32.0.1700.107
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #11 dnia: 16 Lutego 2014, 10:48 »
Witam Kolegów.
Piszecie o opracowaniu granic do mapy na podstawie materiałów z PZGiK. Powiedzmy, że opracuję te granice, ODGiK ich nie przyjmie do bazy ale mapę podpisze. Inny geodeta tyczy kabel, i daje operat z inwentarki. Za rok jeden z właścicieli zleca komuś wznowienie lub co gorsza rozgraniczenie i wychodzi kabel w działce.
Kto będzie w takim przypadku odpowiadał za granice na mapie na której został zaprojektowanych kabel? ODGiK powie że granice są nie zgodne z EGIB i nie wiadomo skąd geodeta wymyślił te kreski. Starosta ma obowiązek utrzymywać dane w EGIB w aktualności z posiadanymi dokumentami, a w wydruku pisze że dane pozyskane z digitu pomimo tego że posiada dokumenty dotyczące granic. Geodeta wykonujący obliczenia granic podkłada się w takiej sytuacji ponieważ wykonuje mdcp niezgodnie z zapisem prawa.
Inna sprawa. Tycząc budynek należy opracować plan zagospodarowania terenu, więc opracować wytyczenie względem granic (odsuwamy się względem granic o ustaloną wartość przez projektanta). Czy taki obowiązek opracowania projektu nie ciąży również przy inwestycjach liniowych? Ja obsługując jakiś czas temu za każdym razem goniłem do ODGiK i szukałem operatu żeby nie wytyczyć kabla w działce tylko np 0,5m od granicy. Skąd mam wiedzieć czy wykazane współrzędne są w układzie globalnym czy może w oparciu o jakąś osnowę leśną? Granicę tak czy siak przy wytyczaniu sprawdzałem. To był główny powód dlaczego zrezygnowałem z kablarzy, czyli ganianie w teren i do ODGiK szukając czegokolwiek odnośnie granic. Dane są przeważnie lakoniczne i wymagają potwierdzenia w postaci podpisu na protokole.

Tyle mojej opinii. Za jakiś czas wrzucę zestawienie wszystkich zapisów prawa potwierdzających to że Starosta odpowiada za granice.


ehhhh

Pozdrawiam

Offline joftek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 872
  • Płeć: Mężczyzna
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 32.0.1700.107 Chrome 32.0.1700.107
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #12 dnia: 16 Lutego 2014, 12:33 »
kolego johnyGEO

odwróć sytuację, mdcp będzie zawierała granice z digitalizacji, tak inwestor uzgodni w ZUDP, a w terenie granice o 3 m obok.
Pamiętaj , że geodeta opracowuje dane do wyniesienia w oparciu o dane z pozwolenia na budowę.
Słowem kluczowym do opracowania są " linie regulacyjne", które narzuca projektant, a Ty masz się ich trzymać. Niestety przy projektach linii kablowych projektanci co raz częściej o nich zapominają, a to co narzucają ( załącznik pozwolenia na budowę) to suche współrzędne.
Jak uważasz jak będą różnice między granicami na mdcp , a terenem i z tego tytułu inwestor poniesie koszta to wystąpi do sądu i kogo pozwie? Chyba tylko tego od kogo kupił mapę do celów projektowych, potem oczywiście geodeta wykonawca może pozwać starostę , ale przy zapisach w rozporządzeniu egib nie ma szans wygrać.

Piszesz
że opracuję te granice, ODGiK ich nie przyjmie do bazy ale mapę podpisze
a potem
Za rok jeden z właścicieli zleca komuś wznowienie lub co gorsza rozgraniczenie i wychodzi kabel w działce.
no chyba po to opracujesz te granice, żeby odpowiadały prawdzie w terenie i jak ktoś zrobi wznowienie to pokryje się z tym co zostało na podstawie danych w PZGiK, a rozgraniczenie ? to są materiały czy nie w ośrodku?
pozdrawiam joftek

Offline Jarek Thor

  • Zarząd PTG
  • *****
  • Wiadomości: 2491
  • System:
  • Windows XP Windows XP
  • Przeglądarka:
  • Firefox 26.0 Firefox 26.0
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #13 dnia: 16 Lutego 2014, 21:38 »
Witam.
W odniesieniu do moich doświadczeń i innych, wynikających z wypowiedzi chociażby w tym wątku uważam, że w odniesieniu do obowiązującego na dziś prawa problem wykazywania granic na mdcp jest nierozwiązywalny i bardzo złożony. Prawo określa sytuacje, przy których geodeta ma obowiązek określić na mdcp przebieg granic zgodnie ze standardami. Są to tylko przypadki budowy obiektów kubaturowych projektowane w odległości 4 m lub bliższej. W wszystkich innych sytuacjach niejako jesteśmy zwolnieni ze standardów. Każdy z nas raczej wie, że należy na mdcp wpisać klauzulę, że granice wprowadzona na podstawie EGiB. Ale prawie nikt z projektantów nie rozumie tego zapisu. Zasadniczo rozróżniłbym dwa spotykane przypadki. Jeden taki, że inwestor zdaje sobie sprawę z jakości granic na mapach i jest skłonny zapłacić za dodatkowe czynności związane z określeniem przebiegu granic i określa taki warunek, a drugi taki, że projektant startuje do przetargu na jakieś projektowanie i nie ma najmniejszego zamiaru wydawać "swoich" pieniędzy na dodatkowe czynności związane z pracą dotycząca przebiegu granic.
Projektantom chyba też nie ma się co dziwić, więc moim zdaniem, problem tkwi w wiedzy lub "portfelu" inwestora. Wydaje mi się zatem, że dopóki inwestorzy nie poczują na własnej skórze problemów związanych z błędnie (zgodnie z prawem) wykazanymi granicami na mdcp, to niewiele sie zmieni w tej materii.
pozdrawiam
Jarek   

Offline joftek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 872
  • Płeć: Mężczyzna
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 32.0.1700.107 Chrome 32.0.1700.107
Odp: granice na mapie do celów projektowych
« Odpowiedź #14 dnia: 17 Lutego 2014, 20:13 »
Jarek
nie do końca się z Tobą zgodzę,
to jednak wykonawca sprzedaje mdcp inwestorowi, projektantowi i dlaczego jeden czy drugi ma zakładać , że płaci za co wadliwego,
może głupi przykład, ale jak zaleje magazyny w sklepie to znaczy , ze mogą Ci sprzedać uszkodzony telewizor?
Wiesz dobrze, że w pzgik jest dużo danych ( granic na mapy ewidencje nikt nie nanosił z powietrza ), a dziś cyfrowe mapy ewidencyjne to nie pozyskane z operatów, zarysów tylko w większości digitalizacja i to często 5000.
Uważam, że etyka i dbałość o swój własny interes ( czytaj tyłek) nakazywałaby przy mdcp robienie aktualizacji egib na podstawie zgromadzonych w zasobie danych i korekty granic( bez terenu).
Nasi prawodawcy stworzyli ( i znowelizowali) rozporządzenie w sprawie egib gdzie pozwalają na odstępstwa do 3 m granic, a rozporządzenie gesut już tylko na tej samej mapie mówi o 0,50 odstępstwa sieci.
Nawet w rozporządzeniu BDOT500 nie pokusili się o linie, symbol granicy nie spełniającej standardów.
Ja czekam na rozprawę w sądzie jak jakiś inwestor będzie domagał się dużych pieniędzy od jednostki wykonawstwa geodezyjnego za blednę granice. Co wtedy powie nasz wymiar sprawiedliwości.
pozdrawiam joftek