Odnosząc się do dopuszczalnego błędu wytyczenia budynku, to zauważam, że ustawodawca w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, konkretnie w §12 posłużył się takim stwierdzeniem:
[...]budynek na działce budowlanej należy sytuować w odległości od granicy tej działki w odległości nie mniejszej niż:
1) 4 m – w przypadku budynku zwróconego ścianą z oknami lub drzwiami w stronę tej granicy;
2) 3 m – w przypadku budynku zwróconego ścianą bez okien i drzwi w stronę tej granicy.
Chyba inżynierom geodezji nie muszę tłumaczyć, jaka jest różnica między 4m, o których pisze autor rozporządzenia, a 4,00m, jak interpretują to zazwyczaj ci, którzy czytają projekty zagospodarowania terenu.
Odnosząc się do wysokości posadowienia budynku, to spieszę wyjaśnić, że w rozporządzeniu w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego, konkretnie w §15 ust. 2 pkt 3, ustawodawca jednym tchem, w jednym zdaniu i nie dając większej wagi żadnej wielkości, opisuje tak samo usytuowanie i obrys projektowanych obiektów, jak rzędne terenu projektowanego.
2. Część rysunkowa projektu zagospodarowania działki lub terenu określa:
3) usytuowanie i obrys istniejących oraz projektowanych obiektów budowlanych wraz z określeniem sposobu ich użytkowania, w tym urządzeń budowlanych z nimi związanych, z oznaczeniem wejść i wjazdów, liczbę kondygnacji, charakterystyczne rzędne – w tym rzędne terenu istniejącego i projektowanego, wymiary oraz odległości od granicy działki lub terenu, wzajemne odległości obiektów budowlanych i urządzeń budowlanych w zakresie niezbędnym do sprawdzenia zgodności wymiarów i odległości z przepisami, a także postanowieniami
Jeżeli jest tu pole do interpretacji, to polega ono na tym, że w przypadku obiektów budowlanych, ustawodawca posługuje się pojęciem usytuowania i obrysu, a o projektowanych rzędnych pisze w kontekście do projektowanego terenu. Literalnie rzecz ujmując, to bezpośrednio o projektowanych rzędnych jest mowa tylko w przypadku terenu.
Ale jeżeli już wziąć wykładnię językową, to w przypadku obiektów budowlanych, w rzeczonym przepisie jest mowa o "usytuowaniu". Wykładnia językowa zaś wyrażenia "usytuowania" stanowi, że chodzi o zajęciu jakiegoś miejsca w jakiejś przestrzeni (tak: Wielki Słownik Języka Polskiego). Przestrzeń zaś bez wątpienia jest trójwymiarowa.
Więc z przepisów moim zdaniem sprawa wynika jasno.
Powszechna praktyka stosowania wyżej opisanego prawa mija się z tym, co zapisane jest w prawie.