W tytule wątku odpowiedziałeś sobie na swoje pytanie. Niestety tak jest i co Pan zrobisz, jak Pan nic nie zrobisz...

Pytanie teoretyczne - czy można w takim razie zgłosić pracę z asortymentu "wykonanie innych czynności (...) lub dokumentacji geodezyjnej w postaci map, rejestrów lub wykazów, których wykonanie może skutkować zmianą w bazach danych (...)" i w ramach takiej pracy zinwentaryzować budynki i połączyć działki?


Drugie pytanie (jeżeli mogę podpiąć się pod wątek, bo kwestia trochę podobna) - jak wygląda w "Waszych" powiatach możliwość rozwiązania takiej sytuacji:
- zgłoszenie pracy "sporządzenie mapy z projektem podziału nieruchomości";
- w trakcie jej wykonywania z jakiegoś powodu podział staje się bezprzedmiotowy (lub zamawiający z niego rezygnuje);
- ale zostały już wykonane jakieś prace, na ujawnieniu których zależy zamawiającemu (pomiar w celu aktualizacji mapy zasadniczej, lub - albo przede wszystkim - np. ustalenie przebiegu granic, czyli wiadomo - spisany protokół, obecne podmioty odchodzą z miejsca przeprowadzenia czynności z przeświadczeniem o "nowym" przebiegu granic);
- odgik nie chce przyjąć operatu, w którym uwzględnione są wyniki dotychczasowych prac, ale nie został osiągnięty cel, czyli nie została opracowania mapa z projektem podziału. Sugeruje zgłoszenie nowej pracy z asortymentu, o którym wspomniałem powyżej.

Zgadzam się, że skoro cel i rodzaj pracy został dość konkretnie nam narzucony to niestety trzeba się dostosować.
W przypadku, który opisuje kubisz...na szczęście w moim ośrodku można się dogadać aby już po rozpoczęciu zgłoszenia "dodać etapowanie". Wówczas w 1 etapie wykonuję ustalenie itp, a etap 2 (podział) zostanie zaniechany.

A jakie będą daty w tych protokołach? Sprzed zgłoszenia "nowe" pracy?  A zwrotki?

Jak jeszcze długo geodezja ma polegać na wizjach różnych osób na stołkach, dogadywaniu się i kombinowaniu?