RadosławSmyk
nie rozumiem Twojej ironii , skoro sam radzisz " Do Jędrzeja. No odpowiedz sobie sam"
poza tym czytaj cały kontekst, a nie wybiórczo.
Starałem się podpowiedzieć , ukierunkować Jędrzeja, ale wybacz jego stwierdzenie, o zudp, że sam sobie.....
świadczy o kompletnym braku wiedzy , czy wg Ciebie koleżeńskie wsparcie ma polegać na nauce kogoś od podstaw i to przepisów prawa?, a może właściwsze będzie jak wykonam to tyczenie w terenie? wtedy będę wg ok?
Leszek masz rację, że prawidłowo zrobiona mapa wszystko załatwi,
niestety nie zawsze mamy możliwości wykonania tak mapy ( myślę o ewidencji) , pracujemy z projektami na mdcp które ktoś byle jak za byle pieniądze zrobił, a problem zostaje nam, którzy muszą przenieść projekt na grunt.
Piszesz, że robisz po kable energetyczne , więc miałeś przypadki kilometrowych trasówek , gdzie ewidencja to klik, klik z 5000, 2000, a granice po kilka metrów jeżdżą, w ośrodku brak danych do granic. I nie sądzę , żeby Twój zleceniodawca chciał płacić za wznowienia, czekać na rozgraniczenia.
Zgodzę się z Tobą, że odpowiedzialność w dużej mierze spoczywa na jednostce wykonującej mdcp, ale z zastrzeżeniem, że w ośrodku znajdują się dane dotyczące granic które można pozyskać( przeliczyć itp). Bo w innym przypadku informacja o źródle danych ( ewidencja) oraz o braku wymogów ze standardami zdejmuje odpowiedzialność z wykonawcy mdcp.
Prawodawca wprowadzając zapis o rozbieżnościach 3m chciał ułatwić życie organowi prowadzącemu egib i dać możliwości stworzenia numerycznej ewidencji , ale zapomniał , że ten sam organ będzie wydawał tą ewidencję na potrzeby między innymi mdcp.
Nie widzę tu też żadnej winy czy obowiązku projektantów . Ich nasze układy współrzędnych nie interesują, oni mają nanieś projekt na mdcp wg swoich norm i przepisów, a to my musimy opracować geodezyjnie projekt.
Zamieszczone współrzędne załamania sieci w projekcie i bezkrytyczne ich wyniesienie w teren, porównałbym do współrzędnych punktów granicznych pozyskanych z ośrodka i bez patrzenia na atrybut źródła danych - to co że z dygitalizacji pochodzą z ewidencji którą prowadzi organ.
Ula
Co ciekawe
gdy granice na mdcp znacząco obiegają od terenu, wytyczysz zgodnie z projektem i stanem faktycznym na gruncie, a potem pomierzysz.
To jest to wykonane zgodnie z dokumentacją pozwolenia na budowę, ale niezgodnie z uzgodnieniem ZUDP i na mapie podwykonawczej sieć będzie na sąsiedniej działce. Takie cuda tylko w geodezji