Moim zdaniem, skoro nie dojdzie do wydania decyzji o rozgraniczeniu o której mowa w art 33 pgik i wójt wyda postanowienie o umorzeniu postępowania administracyjnego przekazując jednocześnie sprawę do sądu, to nie ma tu zastosowania przepis art 33 ust 2 pkt 2 pgik.

Konieczność włączenia dokumentacji geodezyjnej do zasobu z czynności technicznych dotyczących rozgraniczenia istnieje tylko dla przypadku, gdy w sprawie zostaje wydana decyzja administracyjna. Z tego co opisujesz wynika, że postępowanie administracyjne zostanie umorzone. Zatem nie za bardzo widzę konieczność przekazywania jakiejkolwiek dokumentacji do pzgik, bo niby jakiej?

Odnosząc się natomiast do rzekomych naruszeń prawa, to:
1. skład operatu technicznego reguluje rozporządzenie w/s standardów i rozporządzenie w/s rozgraniczeń.
Potwierdzeniem tego, że starosta nie ma prawa domagać się np. "informacji o opinii" jest przepis art 12a ust 1 pgik, z którego jasno wynika, że w skład operatu wchodzą jedynie dokumenty "wymagane przepisami wydanymi na podstawie art 19 ust 1 pkt 11 ustawy" - czyli standardy.

2. mając na uwadze pkt 1 , to domaganie się określenia atrybutów punktów granicznych na podstawie rozporządzenia w/s ewidencji gruntów i budynków, jest błędne.
Tu wychodzi jak "szydło z worka" ewidentny babol z rozporządzenia w/s standardów, tj zgodnie z §39 pkt 2 tegoż rozporządzeni, wykonawca prac geodezyjnych ma obowiązek przekazać do zasobu jedynie współrzędne punktów granicznych. Nie ulega wątpliwości, że czym innym są współrzędne, a czym innym atrybuty punktów granicznych.

Dodam, że prowadzenie baz danych (w tym EGiB) leży w kompetencji tzw. SGiK, a do starosty (art 7d) należy prowadzenie dla obszaru powiatu ewidencji gruntów i budynków, w tym baz danych. Rozporządzenie w/s ewidencji gruntów, co do zasady, skierowane jest do organu prowadzącego ten rejestr, a nie do wykonawców prac geodezyjnych.

W tym kontekście nie rozumiem niby naruszenia przez Ciebie przepisów §16 i 17 rozporządzenia w/s ewidencji, a tym bardziej §34 ust 1, w którym to jest wyraźnie napisane co powinien zawierać wykaz zmian danych ewidencyjnych dla działek lub budynków. Wykazy zmian danych ewidencyjnych sporządzane są jedynie dla opisowych danych ewidencyjnych działek i budynków, a nie numerycznych. A, że dane dotyczące punktu granicznego to dane numeryczne, a nie opisowe, wynika z §16.1 pkt 2.

Sumując moje rozważania ( mniej lub bardziej trafne),można wywnioskować, że dla sytuacji którą opisujesz, nie istnieje obowiązek przekazania jakichkolwiek wyników pomiaru do zasobu.

Jako, że nie zależy Ci na przyjęciu do zasobu tego operatu technicznego, to napisz im ustosunkowanie się do negatywnego protokołu weryfikacji.
Zobaczymy co napiszą w decyzji.

Na tym etapie wystarczy złożyć odniesienie się do protokołu weryfikacji.
Jeśli nie uznają wyjaśnień, to wydadzą decyzję o odmowie przyjęcia do zasobu.

treść decyzji może być interesująca.

W załączeniu drobne poprawki.
Co do zasady, bardzo dobrze napisałeś.

Znając życie, to cokolwiek byś nie napisał, to i tak starosta - wie lepiej i nie spodziewam się, że Twoje stanowisko zostanie uwzględnione.

Tak w ogóle to jaka opinia! Czy ktoś (Wójt/Burmistrz..) wydał Ci opinię w sytuacji gdy nie będzie decyzji o rozgraniczeniu. Już tutaj jest babol. Nie ma opinii organu, jeżeli dochodzi do umorzenia postępowania i przekazuje się sprawę do Sądu. Jest opinia upoważnionego geodety, a nie organu!

złożyłem czekam na dalej.
Uważam, że w zasadzie przy sytuacji gdy sprawa idzie na umorzenie to powinienem zawiadomić Starostwo, że prace zostały zakończone i nie powstały żadne dane dla aktualizacji baz w zasobie. Składanie jakiejkolwiek formy operatu jest bezprzedmiotowe. No może tylko sprawozdanie techniczne by łopatologicznie wyłożyć sytuację.