Witam.
W ostatnich dniach, przy okazji sporządzania dokumentów na najbliższe Walne Zebranie Członków, które planowane jest w terminie 12-14 kwietnia br, nasz Skarbnik sporządził sprawozdanie finansowe za 2012 rok, a także przedstawił stan opłacania składek członkowskich. I wiecie co Wam powiem? Kiepsko jest z tym opłacaniem tych składek członkowskich...
Nie będę ukrywał, o czym zresztą napomknąłem we wcześniej napisanych postach, że sprawa ta już stanęła "na Zarządzie"... I nie będę też ukrywał że mamy z tym pewien może nie kłopot, ale spory dyskomfort... Niby przepisy Statutu stanowią, że członkostwo w Stowarzyszeniu wygasa przez skreślenie, na podstawie uchwały Zarządu, wskutek niepłacenia składek członkowskich przez okres ponad jednego roku, ale nikt z Zarządu nie jest za tym, aby w sposób tak rygorystyczny podchodzić do tej sprawy... Bo różnie - jak to w życiu - może być... Ktoś zapomniał, ktoś się spóźnił, ktoś akurat teraz ma inne ważniejsze sprawy "na głowie"... To należy wziąć pod uwagę i nikt nie będzie z tego powodu robił wielkiego "halo"...
Ale są też inne aspekty tej sprawy... Do PTG zapisała się już dość znaczna liczba osób. Jako Zarząd staramy się, może często nam to nie wychodzi tak jak byśmy chcieli, przestrzegać zapisów naszego Statutu i Regulaminów działania. Bo jesteśmy to winni naszym członkom... I jak zapewne wszyscy zauważyli, celem PTG nie jest jakiekolwiek zarabianie pieniędzy... Ale, tak w mojej całkowicie subiektywnej ocenie, trochę nie jest w porządku, że nasi członkowie dzielą się na tych, co składki opłacają, i na tych co ich nie opłacają...
Powiem tak... Jesteśmy bardzo młodym Stowarzyszeniem. Ale - bez wątpienia - prężnym... Szkoda, że nas nie stać na opłacenie udziału naszych członków w różnego rodzaju szkoleniach, konferencjach, naradach, że nas nie stać na zwrot kosztów podróży itp... I w najbliższej przyszłości - jak mniemam - nie będziemy dotowani z budżetu Państwa na realizację naszych celów statutowych... Nasze środki finansowe pochodzą wyłącznie ze składek członkowskich...
Niniejszym zatem zwracam się z prośbą i z apelem do naszych wszystkich Członków PTG, aby nie zaniedbywali tej kwestii. Zwłaszcza, że nasza roczna składka członkowska wynosi raptem 60 zł od osoby (albo małżeństwa), czyli 5 zł miesięcznie, podczas gdy udział w jakimkolwiek szkoleniu czy konferencji to wydatek kilkuset złotych... Przecież te nasze składki są składkami całkowicie symbolicznymi... Proszę, nie stawiajcie nas - jako Zarządu - pod "ścianą" i nie dawajcie uprawnionych powodów do podejmowania przez nas uchwał, których podejmować wcale nie chcemy, ale do których podjęcia będziemy wręcz zmuszeni... Będziemy zmuszeni, bo tak stanowi nasz Statut...
Pozdrawiam, Adam Wójcik.