Dziś na facebooku kolega geodeta wrzucił fragment swojego protokołu weryfikacji.
Tak się złożyło, że dziś też odebrałem protokół kontroli swojego operatu.

Ja dołączyłem obliczenia.
Kolega nie dołączył obliczeń.
Obaj zrobiliśmy źle.
Obaj naruszyliśmy ten sam przepis prawa.

  

Poradziłbym ... głupiemu  lepiej ustąpić. Co zawiera operat techniczny jest wymienione w § 36. Niema tam mowy o żadnych obliczeniach. Zwróć operat techniczny bez zmiany w ustawowym  terminie z odpowiednim komentarzem (sugerując wydanie decyzji odmawiającej przyjęcia). Przy takim poziomie protokołu weryfikacji, decyzje o odmowie obalisz bez problemu.

Podepnę się pod wątek, nie chcę zakładać nowego, bo to tylko w ramach ciekawostki. A i tytuł tego wątku jest taki ogólny

Zrobiłem ustalenie w trybie rozporządzenia ws. egib. W sprawozdaniu wyjaśniłem, dlaczego ustalenie należy, a dlaczego wyznaczenia nie można - napisałem dwie strony rzetelnej analizy dokumentacji archiwalnej i wykonanego pomiaru, poparłem to obliczeniami, zestawieniami odchyłek, zahaczyłem również o rachunek przenoszenia się błędów. Dobre kilka godzin naprawdę porządnej roboty. Protokół weryfikacji - "ustalenie niezasadne, proszę wykonać wyznaczenie punktów", jako naruszony art. 39 prawa gik. Telefon do pani weryfikator z pytaniem co jest nie tak. I odpowiedź badum tsss! - "u nas geodeci z takich szkiców archiwalnych robią wyznaczenia". Tyle. Zero wyjaśnień. Żadnego wskazania, jakie popełniłem błędy. Po prostu "bo tak". Geodeta powiatowy - "obejrzał" operat i oczywiście poparł stanowisko pani weryfikator. Dopiero po moich pisemnych wyjaśnieniach i wskazaniu paluchem jak bardzo się mylą, operat został pozytywnie zweryfikowany...

U nas weryfikator sprawdza do pierwszego błędu, bo nie ma czasu na dokładną lekturę i analizę całego operatu (obiektywnie stwierdzam, że nie ma tego czasu). Następnie po przesłaniu poprawionego operatu, weryfikator wnika w operat już nieco głębiej niż za pierwszym razem, znajduje nowe usterki, których wcześniej nie wychwycił... i tak dalej i tak dalej. Łącznie weryfikacja opracowania jednostkowego trwa, np. 2 miesiące...
W przypadku dużych opracowań, jak np. operat modernizacji egib, kadra nie jest w stanie wychwycić nawet najpoważniejszych uchybień. Często trzeba zlecać nowe modernizacje... a prostemu geodecie prosty operacik przetrzepią dogłębnie ... w łącznym czasie kilku miesięcy.
I jak tu prowadzić biznes geodezyjny ?