Kontakt

Polskie Towarzystwo Geodezyjne
Prezes Zarządu PTG:
Dorota PAWŁOWSKA-BASZAK
Adres do korespondencji:
ul. Elizy Orzeszkowej 6 lok 4
59-220  LEGNICA


Zarząd PTG:
E-mail: zarzad@ptg-org.pl

Komisja Rewizyjna PTG:
E-mail: komisja.rewizyjna@ptg-org.pl

Sąd Koleżeński PTG:
E-mail: sad.kolezenski@ptg-org.pl


NIP: 637-215-37-14
REGON: 121032220
KRS: 0000333653

Numer konta:
mBank
74 1140 2004 0000 310279 379255

Członkostwo w PTG

Instytucje geodezyjne







Autor: Wioletta H-S Wątek: Termin przekazania przez GGK wniosku komisji kwalifikacyjnej - prośba  (Przeczytany 13394 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wioletta H-S

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 500
  • Płeć: Kobieta
  • Uśmiech najkrótszą drogą do człowieka....
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.117 Chrome 33.0.1750.117
Witajcie.

Ostatnio trochę się zajmowałam zagadnieniem uprawnień zawodowych i jestem dość na bieżąco z sytuacją jaka się dzieje w tym temacie. Niepokoją mnie pewne kwestie oraz jak GUGiK to wszystko "rozwiązuje" (a raczej robi jak mu się podoba).
Dostaję wiele sygnałów od znajomych, przyjaciół, którzy się ubiegają o uprawnienia, o "frywolności" działania GUGiK-u w zakresie postępowań kwalifikacyjnych. Otóż, zgodnie z obecnie obowiązującym PGiK

Cytuj
Art. 45c. 1. Główny Geodeta Kraju przekazuje wniosek o nadanie uprawnień zawodowych komisji kwalifikacyjnej po dokonaniu sprawdzenia, o którym mowa w art. 45 ust. 4.

2. Postępowanie kwalifikacyjne wszczyna się z dniem przekazania wniosku komisji kwalifikacyjnej.

Art. 45. 4. Główny Geodeta Kraju sprawdza wniosek o nadanie uprawnień zawodowych pod względem formalno-prawnym, a w razie konieczności wzywa osobę zainteresowaną do uzupełnienia wniosku w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Wniosek nieuzupełniony w terminie pozostawia się bez rozpoznania.

Art. 45e. Postępowanie kwalifikacyjne w sprawie nadania uprawnień zawodowych trwa nie dłużej niż 4 miesiące od dnia jego wszczęcia, a w przypadku postępowania obejmującego tylko część wstępną - nie dłużej niż 2 miesiące.

Rozp. MAiC z 31.01.2014 r. w sprawie uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii

Cytuj
§ 16. 1. Komisja kwalifikacyjna wyznacza termin i miejsce części sprawdzającej postępowania kwalifikacyjnego w ciągu 30 dni od dnia wszczęcia postępowania kwalifikacyjnego. O wyznaczonym terminie i miejscu komisja kwalifikacyjna powiadamia osobę zainteresowaną za pomocą zawiadomienia w postaci papierowej lub elektronicznej.

2. Termin części sprawdzającej postępowania kwalifikacyjnego ustala się na dzień przypadający nie wcześniej niż 6 tygodni od daty jego wyznaczenia przez komisję kwalifikacyjną.

3. Za zgodą osoby zainteresowanej dopuszcza się przeprowadzenie części sprawdzającej postępowania kwalifikacyjnego w terminie przypadającym wcześniej niż 6 tygodni od daty jego wyznaczenia przez komisję kwalifikacyjną.


I teraz pytanie: Jaki jest termin przekazania przez GGK wniosku do komisji kwalifikacyjnej? Bo ani w ustawie ani w rozporządzeniu tego nie określono.

W starym rozporządzeniu było to jasne:

Rozp. MI z dnia 30.07.2003 r. w sprawie uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii
Cytuj
§ 14. Komisja kwalifikacyjna przeprowadza postępowanie kwalifikacyjne w terminie nie dłuższym niż 4 miesiące od dnia złożenia wniosku przez osobę zainteresowaną.

Dodatkowo nurtuje mnie okres przejściowy od momentu wejścia w życie ustawy deregulującej wprowadzającej zmianę w PGiK (23.08.2013 r.) do 22.02.2014 r. - moment wejścia w życie nowego rozporządzenia o uprawnieniach.
Pięknie w nowym rozp.  jest opisane, że 
Cytuj
§ 36. Do postępowań kwalifikacyjnych wszczętych przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe.

§ 39. 1. Z chwilą powołania przez Głównego Geodetę Kraju komisji kwalifikacyjnej zorganizowanej w sposób określony w rozdziale 5 niniejszego rozporządzenia postępowania kwalifikacyjne wszczęte i niezakończone przed wejściem w życie niniejszego rozporządzenia są kontynuowane przez tę komisję.

2. Dokumentacja postępowań kwalifikacyjnych będących w toku w chwili wejścia w życie niniejszego rozporządzenia podlega przekazaniu komisji kwalifikacyjnej, o której mowa w ust. 1, w terminie siedmiu dni od dnia jej powołania.

Mam wielu znajomych, którzy zdali egzamin na przełomie września/października i aby zdążyć przed wejściem w życie nowego rozporządzenia i dodatkowo skorzystać ze zwolnienia z testów (bo te już dziś mają być wielokrotnego wyboru), złożyli wnioski dużo przed datą lutową (listopad, grudzień). I tu zaczynają się schody. Otóż część osób (głównie Ci, którzy złożyli wnioski przed 14 listopada 2013) otrzymała niedawno informację o wszczęciu postępowania kwalifikacyjnego i możliwości przystąpienia do egzaminu wcześniej niż 23-24 kwietnia (pod warunkiem zebrania odpowiedniej grupy chętnych). Jak do tej pory żadnych terminów nie ma ustalonych. Osoby, które złożyły wnioski później, dostają informację, iż nie zostało wszczęte jeszcze postępowanie. Także nikt nic nie wie. Telefony w GUGiK-u się urywają bo chętnych osób do przystąpienia do egzaminu na dzień dzisiejszy jest około 600.
Na stronie GUGiK możemy tylko znaleźć wyjaśnienia o procedurze i wymaganych dokumentach zgodnie z obowiązującymi przepisami i stwierdzenie, że osoby, którym wszczęto postępowanie kwalifikacyjne przed 22.02.2014 r. będą zdawały na dotychczasowych zasadach. A co z tymi, którzy nie dostali informacji o wszczęciu postępowania, a złożyli wniosek już dawno?

Czy aby w tym przypadku nie powinno się stosować przepisu z KPA o terminie: niezwłocznie, max 30 dni i 2 miesiące przy postępowaniach wymagających dodatkowych wyjaśnień? Czy GUGiK nie powinien wysłać jakiegokolwiek powiadomienia o przedłużeniu terminu itd?
Wiele osób, przez tę opieszałość straci półroczny okres zwolnienia z części ogólnej. I pytanie, czyja to wina? Na pytania co z tym mają zrobić GUGiK wyjaśnia, że należy pisać prośbę do GGK o przedłużenie tych 6 miesięcy....

Jak dla mnie jest to poniżej pasa, że taki urząd traktuje nas geodetów jak "studenciaków" bardzo niepoważnie, a na egzaminie wymaga ogromnej ilości wiedzy, jaką powinien mieć geodeta uprawniony.

W związku z powyższym proszę PTG o wystosowanie oficjalnego pisma go Głównego Geodety Kraju o wyjaśnienie kwestii terminu przekazania wniosku do komisji kwalifikacyjnej, gdyż z tą datą zaczyna się postępowanie (a nie jak dawniej w momencie złożenia wniosku).
Nie wspomnę o całej sytuacji, gdzie grono ludzi nie ma kompletnie żadnej informacji na temat swoich wniosków. Nikt z nich nie chce się wyrywać z oficjalnymi pismami czy skargami, bo wiadomo, że egzamin składa się z części ustnej i taka osoba, która "podskoczy" może pożegnać się z szansą na zdany egzamin. Myślę, że w tym momencie jest pole do działania dla kogoś niezależnego.
Dzięki za uwagę.
W załączeniu informacja z GUGiK, którą otrzymała część osób, które złożyły wnioski jeszcze w tamtym roku.
« Ostatnia zmiana: 25 Lutego 2014, 20:18 przez Wioletta H-S »
www.geodetachelm.pl
www.geodezja-chelm.pl

Bo największy przeciwnik czeka na mnie w lustrze...

Offline Wioletta H-S

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 500
  • Płeć: Kobieta
  • Uśmiech najkrótszą drogą do człowieka....
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.117 Chrome 33.0.1750.117
Odp: Termin przekazania przez GGK wniosku komisji kwalifikacyjnej - prośba
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Lutego 2014, 20:06 »
62 wyświetlenia i ani krzty odpowiedzi? Nawet "pocałuj mnie w 4 litery durna babo!!!"?

Nikogo nie interesuje kolejny argument przemawiający za tym, by stworzyć samorząd zawodowy, bo obecnie panujący GUGiK ma w nosie geodetów? Nikogo nie interesuje chaos panujący w GUGiK i dowolna interpretacja przepisów?

żenada.....
www.geodetachelm.pl
www.geodezja-chelm.pl

Bo największy przeciwnik czeka na mnie w lustrze...

Offline RadosławSmyk

  • Sąd Koleżeński
  • ****
  • ****
  • Wiadomości: 1340
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.117 Chrome 33.0.1750.117
Odp: Termin przekazania przez GGK wniosku komisji kwalifikacyjnej - prośba
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Lutego 2014, 20:38 »
Oj proszę Cię... nie denerwuj się. Takie są realia. PTG jakie jest każdy widzi. Naprawdę konkretną robotą zajmuje się tu dosłownie parę osób i trudno wszystko ogarnąć. Czasem tak się złoży że każdy ma coś pilnego do roboty i widać co się dzieje. Pogoda się zmieniła, podejrzewam że wszyscy w terenie żeby wreszcie zrobić trochę polówki, może jeszcze coś innego. Ja sam nie mam czasu siąść i popracować nad rzeczami co do których się wcześniej zdeklarowałem.
Na dodatek nie mamy wypracowanej formuły angażowania większej liczby członków w konkretne prace, czyli np. pismo o którym wspomniałaś. Spróbuję coś zaproponować, może uda się to zmienić.
Chaos i bałagan w GUGiK i branży? Wybacz, właśnie ze względu na jego skalę i brak perspektyw na zmianę czasem trzeba sobie robić przerwę w angażowaniu się bo człowiek zwariuje z tej beznadziei. Ale to tylko krótkie przerwy bo jakoś nikt jeszcze nie zamierza rezygnować.
A co do zaangażowania środowiska... mhmm... może lepiej nie będę komentował. Robię swoje i już. A będzie co będzie.
Pozdrawiam
Apices iuris non sunt iura.

Offline Jarek Thor

  • Zarząd PTG
  • *****
  • Wiadomości: 2467
  • System:
  • Windows XP Windows XP
  • Przeglądarka:
  • Firefox 27.0 Firefox 27.0
Odp: Termin przekazania przez GGK wniosku komisji kwalifikacyjnej - prośba
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Lutego 2014, 23:08 »
Cześć Wiola.
Napisałaś między innymi

Cytuj
W związku z powyższym proszę PTG o wystosowanie oficjalnego pisma go Głównego Geodety Kraju o wyjaśnienie kwestii terminu przekazania wniosku do komisji kwalifikacyjnej, gdyż z tą datą zaczyna się postępowanie (a nie jak dawniej w momencie złożenia wniosku).

oraz

Cytuj
Nikogo nie interesuje kolejny argument przemawiający za tym, by stworzyć samorząd zawodowy, bo obecnie panujący GUGiK ma w nosie geodetów? Nikogo nie interesuje chaos panujący w GUGiK i dowolna interpretacja przepisów?

rozumiem, że Twoje oburzenie i pretensje są skierowane w stronę Zarządu PTG, bo nie zajęliśmy się szybko tą sprawą i nie wystąpiliśmy (jako Zarząd) do GGK.
Rozumiem Twoje zdenerwowanie, bo z Twojego punktu widzenia tak to wygląda.
Więc coś Ci powiem. Nie mam zamiaru się tłumaczyć, bo tłumaczą się winni. Chce tylko przedstawić fakty, których nikt z członków PTG nie widzi. Piszę to do Ciebie, ale wiem, że przeczyta to wiele osób. Z PTG i nie tylko. Nie ma w tym momencie to dla mnie znaczenia.
Ja jako prezes codziennie poświęcam (średnio) przynajmniej godzinę na rozmowy telefoniczne z  członkami PTG, przedstawicielami innych organizacji geodezyjnych, osobami z GUGiK lub różnych ministerstw (mogę to udokumentować bilingami). Ile czasu jestem na forum, każdy widzi (w zasadzie nie każdy, bo na forum publicznym nie wszystko widać). Dla przykładu dzisiaj straciłem całe popołudnie jadąc 150 km tylko po to (w sprawie PTG), żeby złożyć w banku 3 podpisy. Od jakiegoś czasu staram się przygotować konferencję z udziałem śląskiego WINGIk, a jeśli nikt nie organizował do tej pory czegoś takiego, nie ma pojęcia ile czasu kosztuje chociażby załatwienie odpowiednie sali konferencyjnej. O innych sprawach organizacyjnych nie wspomnę, bo tylko ja wiem ile to kosztuje czasu i pieniędzy (moich własnych). Od dwóch miesięcy jesteśmy w fazie intensywnych prac w komisji ds powołania samorządu. Ja wiele rzeczy konsultuję telefoniczne, a Leszek z Radkiem są jeszcze bardziej zaangażowani w to czasowo, bo wiele rzeczy musi być ustalone, przedyskutowane, rozpoznane a przecież ich bezpośrednia praca z współpracą pozostałych osób z Zarządu nie jest nigdzie widoczna. Wiem, że Radek wiele czasu poświęca nad analizami dotyczącymi innych samorządów, żeby mieć jakieś porównanie i wzorce.  Podobnie jak Radek, Leszek również analizuje szczegółowo tą tematykę i ma dodatkowy obowiązek, który przyjął na siebie, reprezentowania całego PTG w pracach komisji. Nikt nie może wiedzieć, ile go to kosztuje czasu, bo wiele uzgodnień na tym etapie (spraw organizacyjnych) nie jest omawianych na forum. Oczywiście nikt z nas nic nie ukrywa, bo szczegóły będą z pewnością dostępne dla wszystkich członków PTG i omawiane publicznie. Dodam tylko, że zarówno Radek jak i Leszek są przynajmniej raz w miesiąc w Warszawie (na własny koszt) biorąc udział w pracach komisji ds samorządu. Wiem, że Leszek też zrobił dzisiaj ponad 100 km w sprawach związanych z księgowością. Ostatnio był w Krakowie, bo należało odebrac odpis z KRS.Ponadto intensywnie pracuje jako skarbnik, bo ostatnio przekazał Zarządowi pełna analizę finansową. Adam (to chyba wszyscy widzą) pracuje przynajmniej za 5 osób. A tego co nie widać, zebrałoby się na kolejne 5 osób. Nikt nie ma pojęcia, ile spraw przychodzi na pocztę Zarządu, ile jest do nas kierowanych pism, ile własnych problemów przedstawiają jakieś osoby zupełnie nie związane z geodezją. Mało kto widzi ile Adam odwala roboty będąc sekretarzem PTG, administrując nasza stronę internetową i pomagając innym członkom PTG i postronnym osobom, w przygotowaniu różnych pism. O Uli nie muszę wiele pisać, bo ją najbardziej widać na tym forum. To ona przedstawia tu najwięcej problemów próbując z tym wszystkim walczyć, na ile potrafi. Z jej inicjatywy wyszło z PTG chyba najwięcej pism interwencyjnych, ale nigdy od niej nie usłyszałem, że Zarząd powinien interweniować. Bo wszystko co ją boli, jest przygotowywane przede wszystkim przez nią (przy współudziale innych osób z Zarządu również) i przedkładane Zarządowi do oceny.
Piszę to Wiolu w Twoja stronę, bo wiele rzeczy możesz nie wiedzieć. Jeśli jednak nadal uważasz, że (jako Zarząd mamy wszystko i wszystkich gdzieś) nie wywiązujemy się z naszych obowiązków w należyty sposób i lekceważymy innych członków PTG, to proszę, napisz to jeszcze raz.
To co teraz napiszę, kieruje nie tylko do Ciebie Wiolu, ale do wszystkich osób z PTG.
PTG jest naszym wspólnym dobrem i każdy ma prawo czerpać z niego ile tylko się da. Ale nie czyimś kosztem. My jako Zarząd robimy co w naszej mocy, aby zapewnić organizacyjnie możliwość działania dla każdego z naszych członków. Ale my jako Zarząd (przynajmniej dopóki jestem prezesem) nie będziemy poświęcać wszystkiego dla idei (całkowicie społecznie) tylko z tego powodu, że ktoś przedstawi problem i napisze....proszę się tym zająć. W każdym przypadku, jeśli ktoś zwróci się do Zarządu z konkretną propozycją (przygotowanym pismem), zajmiemy się sprawą na tyle szybko, na ile się da. Nie było jeszcze takiego przypadku, żebyśmy wnikliwie nie przedyskutowali przedstawionego problemu. Były różne decyzje. Niektóre problemy były firmowane przez PTG i wychodziły na zewnątrz, a niektóre nie.  Ale każda z osób, która zwracała się do nas z problemem wie, że jako Zarząd nie lekceważyliśmy nikogo.
Kończąc chciałbym dodać, że każdy (przynajmniej staram się jak potrafię żeby tak było) z członków PTG ma prawo liczyć na wsparcie. Po to między innymi PTG powstało. Ale pamiętajcie, że wszyscy działamy całkowicie społecznie. My jako Zarząd mamy wiele obowiązków wynikających ze statutu i regulaminu. I z ich wykonywania jesteśmy co jakiś czas rozliczani w różny sposób. Nikt jednak nigdzie nie napisał, że do naszych obowiązków należy przygotowywanie pism na każde zawołanie. Proszę więc, żebyśmy krytykując kogokolwiek patrzyli bardziej obiektywnie. I może słowa krytyki i oczekiwań od innych, czasami cedzili przez sito własnych konkretnych działań i własnego zaangażowania.
A tak całkiem przy okazji.
Może ktoś wskaże choć jedną osobę, która pomaga nam ....Zarządowi?

pozdrawiam
Jarek   
« Ostatnia zmiana: 27 Lutego 2014, 23:30 przez Jarek Thor »

Offline Wioletta H-S

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 500
  • Płeć: Kobieta
  • Uśmiech najkrótszą drogą do człowieka....
  • System:
  • Windows 8/Server 2012 Windows 8/Server 2012
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.117 Chrome 33.0.1750.117
Odp: Termin przekazania przez GGK wniosku komisji kwalifikacyjnej - prośba
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Lutego 2014, 08:23 »
Jarku doskonale rozumiem ile pracy wkłada się w stowarzyszenie i wiem, że robi się to za darmo, bo tak się składa, że działam w dwóch stowarzyszeniach i jestem też w zarządzie.
Może trochę przesadziłam, bo sytuacja z uprawnieniami jest mi bliska i dotyka kręgu znajomych mi osób.

Wkurzyło mnie tylko, że nikt słowa nie napisał. Nie prosiłam o gotowe pismo od razu, ale choć słówko, że jest to do zastanowienia lub nie.
www.geodetachelm.pl
www.geodezja-chelm.pl

Bo największy przeciwnik czeka na mnie w lustrze...

cieplutki

  • Gość
i jak sprawa ... będzie interwencja  ???

Offline Adam Wójcik

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 2865
  • System:
  • Windows Vista/Server 2008 Windows Vista/Server 2008
  • Przeglądarka:
  • Firefox 27.0 Firefox 27.0
Mariuszu...

Z mojego oglądu sytuacji wynika, że PTG nie podejmie w tej sprawie żadnych działań... Bo nikt - przynajmniej do tej pory - w tej kwestii nie przygotował jakiegoś konkretnego tekstu wystąpienia (pisma), a jak mi się wydaje czas odgrywa tu jakąś doniosłą rolę (za miesiąc, dwa, sprawa całkowicie przestanie być aktualna)... Jakkolwiek widzę tu pewne możliwości, zwłaszcza dostępne dla SGP... W końcu to Pan Stanisław Cegielski, Prezes Stowarzyszenia Geodetów Polskich, został powołany przez Głównego Geodetę Kraju na Przewodniczącego Komisji Kwalifikacyjnej. Informacja na ten temat jest dostępna chociażby tutaj http://geoforum.pl/?page=news&id=16994&link=kto-pokieruje-komisja-kwalifikacyjna-ds-uprawnien-&menu=46819,46868

Mało tego: w gronie 90 Członków Komisji Kwalifikacyjnej, powołanej spośród przedstawicieli organizacji społeczno-zawodowych działających w dziedzinie geodezji i kartografii, nie ma ani jednego Członka PTG... Może zatem - wobec takiego a nie innego stanu faktycznego - bardziej skuteczne byłoby "załatwienie" podniesionej sprawy właśnie poprzez struktury SGP? Może wystarczy "jeden telefon", i sprawa będzie pozytywnie załatwiona? Bo dlaczego miałaby nie być, skoro jest uzasadniona?

Z doświadczenia wiem, że sprawy podnoszone przez PTG nie są - co do zasady - załatwiane "od ręki"... Nawet gdybyśmy wystosowali - jako PTG - takie pismo, to jak należy się spodziewać, odpowiedź uzyskalibyśmy już "po herbacie"... I to z niewiadomym (najprawdopodobniej negatywnym) skutkiem... Może zatem tę sprawę "popilotować" mogłoby SGP?

Pozdrawiam, Adam Wójcik.
Geodezja, w przeciwieństwie do matematyki, jest jednym wielkim błędem...

Offline Wioletta H-S

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 500
  • Płeć: Kobieta
  • Uśmiech najkrótszą drogą do człowieka....
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.146 Chrome 33.0.1750.146
Skoro nie jesteśmy w stanie zainterweniować teraz (patrząc co wyrabia GUGiK), to i tak pytanie moje dotyczy samego rozporządzenia i ustawy PGiK.

Przytaczam je z pierwszego posta:
Jaki jest termin przekazania przez GGK wniosku do komisji kwalifikacyjnej? Bo ani w ustawie ani w rozporządzeniu tego nie określono.
Nie napisałam żadnej propozycji pisma, gdyż zwyczajnie nie mam doświadczenia w formułowaniu takich pism, a znając już trochę z forum członków, moje pismo nie nadawałoby się. Zależało mi by wyszło od stowarzyszenia, gdyż przeciętnego "Kowalskiego" GGK oleje, takie jest moje zdanie (widzę zresztą jak traktuje się geodetów ubiegających się o uprawnienia).
Napisałam tutaj, gdyż  jestem członkiem tego stowarzyszenia a nie SGP.

Widać, że to zagadnienie jest zupełnie nieistotne i niewarte podejmowania przez PTG.
www.geodetachelm.pl
www.geodezja-chelm.pl

Bo największy przeciwnik czeka na mnie w lustrze...

Offline Jarek Thor

  • Zarząd PTG
  • *****
  • Wiadomości: 2467
  • System:
  • Windows XP Windows XP
  • Przeglądarka:
  • Firefox 27.0 Firefox 27.0
Mam prośbę Wiola.
Napisz w kilu słowach w czym jest problem i skieruj formalny wniosek bezpośrednio do Zarządu. Masz przecież dostęp do części forum przeznaczonej dla Zarządu. Wolałbym, żeby był to chociaż jakiś zalążek pisma, które mamy skierować do GGK, ale jeśli go nie będzie, z pewnością i tak zajmiemy się tym problemem.
pozdrawiam
Jarek

Offline eljotp

  • goście
  • *
  • Wiadomości: 2390
  • System:
  • Windows XP Windows XP
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.117 Chrome 33.0.1750.117
    • http://wbgsc.pl
62 wyświetlenia i ani krzty odpowiedzi? Nawet "pocałuj mnie w 4 litery durna babo!!!"?

Nikogo nie interesuje kolejny argument przemawiający za tym, by stworzyć samorząd zawodowy, bo obecnie panujący GUGiK ma w nosie geodetów? Nikogo nie interesuje chaos panujący w GUGiK i dowolna interpretacja przepisów?

żenada.....

Niestety ale nie jest to argument za samorządem. Juto wybieram się o 6:00 w trase 300 km na posiedzenie Zespołu ds Samorządu. Przygotowałem stronę Zespołu, którą jutro przedstawię wraz z tym jak z niej korzystać, czyli wykorzystamy internetowe doświadczenia naszego stowarzyszenia. Oczywiście dostęp tylko dla członków. Pewnie gdzieś koło 5 pm powrót 300 km. A ty piszesz - żenada...

To może ja Ci wyjaśnię dlaczego ja nic nie napisałem. Przede wszystkim to nie zrozumiałem o co tak naprawdę mielibyśmy występować? Wybacz ale jakoś poza utyskiwaniem na złą organizację GUGiK w okresie przejściowym to konkretów nie sprecyzowałaś albo ja nie potrafiłem zrozumieć, co na jedno wychodzi.
Poza tym, to info o tym by zwrócić się o przywrócenie terminu uprawnienia wynikającego z 6 miesięcy wydawało mi się logiczne, no to tak naprawdę to o co mielibyśmy się zwracać? Proszę przygotuj projekt czy zarys wystąpienia a my go poddamy ocenie co do zasadności. Jak na razie to zgłosiłaś szereg problemów z postępowaniem w okresie przejściowym ale żadnej propozycji rozwiązania.

Przepraszam, że tylko tyle zrozumiałem...
Pozdrawiam Leszek

"Przecież to oni wiedzą jedynie
Jak świat wygląda, a jak powinien"


"Rząd nie ciąża
Da się usunąć"


Piotr Bukartyk

Offline Wioletta H-S

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 500
  • Płeć: Kobieta
  • Uśmiech najkrótszą drogą do człowieka....
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.146 Chrome 33.0.1750.146
Leszku pytanie powtórzyłam 2 razy.
W pierwszym wątku, owszem emocjonalnie podeszłam, bo dotyczy grupy znajomych. Wiem, że okres przejściowy to zawsze coś "trudnego". Wiem, że uprawnionych już geodetów nie interesuje jak wygląda obecnie nadawanie uprawnień, bo po co się interesować skoro ja już mam? A ja uważam, że jest to i przyszły problem a raczej zagadnienie dla przyszłego samorządu i należy wiedzieć jak to teraz wygląda (a dobrze nie jest moim zdaniem), by uniknąć powielania "błędów".
A to moim skromnym zdaniem jest "temat" (może nie w pierwszej kolejności - a dużo dalszej) dla komisji. Jeśli już będzie praca nad stworzeniem samorządu, to czy nie powinno się dopracować tego z każdej strony? W końcu to samorząd zawodowy miałby się zająć nadawaniem uprawnień....
Powtórzę jeszcze raz pytanie, gdyby ktoś nie zrozumiał:
W jakim terminie GGK przekazuje wniosek komisji kwalifikacyjnej? Czyli jaki jest czas: od momentu złożenia wniosku przez osobę zainteresowaną do GUGiK do momentu przekazania tegoż wniosku komisji (gdyż w tym momencie dopiero rozpoczyna się postępowanie kwalifikacyjne o nadanie uprawnień).
Przytoczyłam też zapisy z ustawy i rozporządzenia.

Poza tym, to info o tym by zwrócić się o przywrócenie terminu uprawnienia wynikającego z 6 miesięcy wydawało mi się logiczne, no to tak naprawdę to o co mielibyśmy się zwracać? Proszę przygotuj projekt czy zarys wystąpienia a my go poddamy ocenie co do zasadności. Jak na razie to zgłosiłaś szereg problemów z postępowaniem w okresie przejściowym ale żadnej propozycji rozwiązania.

Przepraszam, że tylko tyle zrozumiałem...
A co do tych 6 miesięcy,  to teraz ja Ciebie nie rozumiem Leszku.

Jutro napiszę oficjalną prośbę do zarządu.
Choć czuję, że tylko "się narzucam". Bo może jest ktoś kto mi odpowie na moje pytanie tutaj? Albo powie, że nie PTG to nie interesuje i koniec. Nie jestem dzieckiem i zrozumiem.

Na koniec napiszę, że doceniam pracę jaką wykonujecie w ramach stowarzyszenia, wiem (z autopsji) że to tysiące telefonów i poświęconego czasu i czasem nie widzi się sensu swojej pracy i się wszystkiego odechciewa.

Mam nadzieję, że mnie rozumiecie.
www.geodetachelm.pl
www.geodezja-chelm.pl

Bo największy przeciwnik czeka na mnie w lustrze...

Offline RadosławSmyk

  • Sąd Koleżeński
  • ****
  • ****
  • Wiadomości: 1340
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.146 Chrome 33.0.1750.146
Wioletta, nie narzucasz się w najmniejszym stopniu. PTG jest tak samo Twoje jak każdego innego członka, masz prawo działać, wymagać, rozpychać się łokciami, obrażać na innych i co tam tylko chcesz  :). Są tematy które dość szybko gromadzą wokół siebie zainteresowanych, są takie którymi zajmują się pojedyncze osoby i korzystają z PTG, by po uzgodnieniu z innymi próbować coś w nich robić. Są też takie z którymi czasem trudno się przepchnąć i uzyskać poparcie innych. Każdy z nas którzy tu działają styka się z tym co napisałem. No tak już po prostu jest.
Napisz propozycję pisma które chcesz żeby było wysłane przez PTG, jeśli wymaga uzasadnienia uzasadnij, jeśli będzie wymagało dyskusji i głosowania to na pewno to zrobimy. Pewnie ktoś się z czymś dołoży albo coś tam razem zmienimy. I tyle.
Działaj i wierz m, wszyscy którzy coś konkretnego robią z radością przyjmą Cię w swoim gronie. Co nie znaczy że bezkrytycznie podejdą do pisma czy idei. Każdy tutaj już tego doświadczył ale jakoś nikogo skutecznie to nie zraziło.
Pozdrawiam i powodzenia  :)
Apices iuris non sunt iura.

Offline eljotp

  • goście
  • *
  • Wiadomości: 2390
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.146 Chrome 33.0.1750.146
    • http://wbgsc.pl
Odp: Termin przekazania przez GGK wniosku komisji kwalifikacyjnej - prośba
« Odpowiedź #12 dnia: 11 Marca 2014, 08:55 »
Wioletta, wczoraj na posiedzeniu Zespołu rozmawiałem z 2 osobami, które są w komisji egzaminacyjnej. Oni koło 20 mają spotkanie organizacyjne. Wniosków, podobno na dzień dzisiejszy, wpłynęło ponad 1000. Jeszcze w tym miesiącu wszystkim mają być zaproponowane terminy.
Co do testów. Teraz wchodzą testy z wariantowymi odpowiedziami, gdzie chociaż jedna jest prawidłowa. Więc to są inne testy niż te do tej pory. Rozmówcy twierdzili, że w związku z tym utrzymanie uprawnienia o 6 miesiącach jest nie możliwe.

Jak sama pisałaś, wszczęcie postępowania kwalifikacyjnego liczy się od dnia przekazania wniosku po sprawdzeniu przez GGK do komisji. Ten przepis ustawowy wszedł w życie 23 sierpnia 2013 r. a więc jeszcze pod rządem starego rozporządzenia a więc mamy tu sprzeczność z właśnie tym rozporządzeniem. Bo ustawa jako akt nadrzędny inaczej określa okoliczność wszczęcia postępowania kwalifikacyjnego niż ówczesne rozporządzenie.

Jak sama piszesz część Twoich znajomych dostała niedawno zawiadomienie o wszczęciu postępowania czyli to by oznaczało, że sprawdzone wnioski GGK przekazał Komisji. Dalej można by sądzić, że to "niedawno" to termin... i tu się zaczynają schody przed czy po wejściu w życie nowego rozporządzenia? Jeśli po wejściu w życie rozporządzenia to sprawa jest prosta i oczywista. Ale jeśli przed przed 22 lutego 2014 roku, to też sprawa jest ewidentna bo obowiązują ich stare przepisy uchylonego rozporządzenia, i dlatego pisałem o wniosku o przywrócenie terminu 6-ciu miesięcy. Są to sprawy indywidualne i zgodnie z kpa muszą Oni indywidualnie wystąpić. Ja tu naszej, PTG interwencji jakoś nie bardzo widzę. Tyle, że od września i października u.r. do lutego upłynęło odpowiedni 5-6 miesięcy (czyli od egzaminu do wszczęcia postępowania). Co do pozostałych o których piszesz to jeszcze mniej mamy informacji... A poza tym to są, jak na razie, ale indywidualne przypadki, których okoliczności należałoby znać a dopiero potem próbować szukać wspólnych wątków na naruszenie prawa.

RoBoCIK połączył wiadomości: 11 Marca 2014, 09:51
Cytuj
W pierwszym wątku, owszem emocjonalnie podeszłam, bo dotyczy grupy znajomych. Wiem, że okres przejściowy to zawsze coś "trudnego". Wiem, że uprawnionych już geodetów nie interesuje jak wygląda obecnie nadawanie uprawnień, bo po co się interesować skoro ja już mam? A ja uważam, że jest to i przyszły problem a raczej zagadnienie dla przyszłego samorządu i należy wiedzieć jak to teraz wygląda (a dobrze nie jest moim zdaniem), by uniknąć powielania "błędów".
A to moim skromnym zdaniem jest "temat" (może nie w pierwszej kolejności - a dużo dalszej) dla komisji. Jeśli już będzie praca nad stworzeniem samorządu, to czy nie powinno się dopracować tego z każdej strony? W końcu to samorząd zawodowy miałby się zająć nadawaniem uprawnień....
Może właśnie też i dlatego trochę szkoda mi czasu nad kwestiami rozporządzenia ws uprawnień, bo to przyszły Samorząd Zawodowy bedzie miał obowiązek rekrutacji oraz nadawania i odbierania "uprawnień". To on bedzie ustalał kryteria a i standardy techniczne, poza tymi które dotyczą tworzenia i zasilania baz z art. 4 1a itd. W przyszłości takie rozporządzenie ws uprawnień jak i ws standardów nie będzie potrzebne. Ale to wszyscy, którzy zajmują się problemem samorządu zawodowego geodetów i kartografów uprawnionych, od lat jest bardzo dobrze znane. Owszem dla osób mniej "zorientowanych samorządowo" to wszystko jest nowe... ba nawet dla niektórych członków Zespołu ds samorządu... takie było, jak się wczoraj mogliśmy przekonać.

RoBoCIK połączył wiadomości: 11 Marca 2014, 09:57
Cytuj
Powtórzę jeszcze raz pytanie, gdyby ktoś nie zrozumiał:
W jakim terminie GGK przekazuje wniosek komisji kwalifikacyjnej? Czyli jaki jest czas: od momentu złożenia wniosku przez osobę zainteresowaną do GUGiK do momentu przekazania tegoż wniosku komisji (gdyż w tym momencie dopiero rozpoczyna się postępowanie kwalifikacyjne o nadanie uprawnień).
Ten czas jest określony w kpa, i świetnie sobie odpowiedziałaś sama. Jakie środki na niedotrzymanie terminów przysługują stronie to też wszystkim jest wiadomo. Nadal nie widzę pola dla PTG, gdzie moglibyśmy zadziałać, ale może dowiem się z Twojego projektu wystąpienia...
« Ostatnia zmiana: 11 Marca 2014, 09:57 przez Leszek »
Pozdrawiam Leszek

"Przecież to oni wiedzą jedynie
Jak świat wygląda, a jak powinien"


"Rząd nie ciąża
Da się usunąć"


Piotr Bukartyk

Offline Wioletta H-S

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 500
  • Płeć: Kobieta
  • Uśmiech najkrótszą drogą do człowieka....
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.146 Chrome 33.0.1750.146
Odp: Termin przekazania przez GGK wniosku komisji kwalifikacyjnej - prośba
« Odpowiedź #13 dnia: 12 Marca 2014, 19:07 »
Ten czas jest określony w kpa, i świetnie sobie odpowiedziałaś sama. Jakie środki na niedotrzymanie terminów przysługują stronie to też wszystkim jest wiadomo. Nadal nie widzę pola dla PTG, gdzie moglibyśmy zadziałać, ale może dowiem się z Twojego projektu wystąpienia...

Dziękuję Leszku za zainteresowanie. Jak napisałam w pierwszym poście także moim zdaniem tutaj winno mieć zastosowanie KPA, gdyż tegoż terminu nie definiuje ani ustawa ani rozporządzenie.

Nie będę pisała do zarządu, gdyż nie zamierzam zawracać głowy takimi błahostkami.

Dalej jednak wiem, że GUGiK i tak robi co chce, a nikt z kandydatów na uprawnionych nie będzie się z nimi przepychał bo jak już pisałam wcześniej wiadomo jak się to może skończyć na egzaminie ustnym.

Mam na to dowód z podwórka. Obie moje koleżanki złożyły dokumenty w listopadzie: jedna nazwę ją pani A. ok. 14.11.2013 r, druga - pani B 18.11.2013 r. Obie powinny być zwolnione z testów (A termin mija 20 marca, B - 5 kwietnia). 
A - dnia 17 lutego dostała informację o realizacji wniosku (załącznik w pierwszym poście) (12.02.2017 r GGK przekazał jej dokumenty komisji)
B - ?? dowiedziała się od A i zadzwoniła do GUGiK. Tam otrzymała informację, że jej wniosek nie został przekazany i nie wiadomo, kiedy będzie przekazany i nikt nic nie wie. Wczytując się przepisy ponownie zadzwoniła by zapytać w końcu jaki czas ma GGK na przekazanie jej wniosku do komisji - pani grzecznie powiedziała, że jest napisane w ustawie, na co B powiedziała, że nie ma ani w ustawie ani w rozporządzeniu i po chwili konsternacji uprzejma Pani powiedziała, że może leżeć taki wniosek bez ograniczeń.

28 lutego 2014 obie dostały telefon z GUGiK o terminie egzaminu 18 marca 2014.
Mała różnica polegała na tym, że A - jeśli nie przyjmie tego terminu, to będzie pisała w późniejszym (nie wiadomo kiedy) ale musi pisać test, tylko dla ułatwienia będzie jednokrotnego wyboru.
B - jeśli nie zgodziłaby się na ten termin, będzie pisała test już wielokrotnego wyboru.

I gdzie tu logika?
www.geodetachelm.pl
www.geodezja-chelm.pl

Bo największy przeciwnik czeka na mnie w lustrze...

Offline eljotp

  • goście
  • *
  • Wiadomości: 2390
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Chrome 33.0.1750.146 Chrome 33.0.1750.146
    • http://wbgsc.pl
Odp: Termin przekazania przez GGK wniosku komisji kwalifikacyjnej - prośba
« Odpowiedź #14 dnia: 13 Marca 2014, 06:06 »
A kiedy zostało wszczęte postępowanie czyli przekazany wniosek Pani B?
I drugie pytanie, dziwi mnie możliwość nie przyjęcia terminu egzaminu. Czy takie uprawnienie wynika z jakiegoś przepisu?
Pozdrawiam Leszek

"Przecież to oni wiedzą jedynie
Jak świat wygląda, a jak powinien"


"Rząd nie ciąża
Da się usunąć"


Piotr Bukartyk