Ostatnio zainteresował mnie temat dronów. Wiadomo, jest to nowa technologia, która dopiero się rozwija jeśli chodzi narzędzie geodezyjne i o ile w opracowaniach wielkoobszarowych bez wątpienia prędzej czy później będzie (lub już odgrywa) dużą rolę, to w drobnej geodezji niekoniecznie.

Ale przyszło mi do głowy, że być może w miarę profesjonalny dron z dobrą optyką znalazłby i tutaj zastosowanie jako narzędzie uzupełniające typu wywiad terenowy, sporządzanie map do celów projektowych uzupełnionych o ortofoto itp. Mam na myśli sprzęt w cenie rzędu kilku tysięcy złotych a nie przedstawiane jako sprzęt geodezyjny drony warte ponad 100k.

Może ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?

Wydaje mi się, że zrobienie ortofoto na podstawie kilku zdjęć dla powiedzmy hektarowego obszaru jest osiągalne "półprofesjonalnym" dronem za powiedzmy 5k. Widzę to tak: kilka foto punktów pomierzonych gpsem i kilka zdjęć z odpowiedniej wysokości. Ale może się mylę i z braku wiedzy mam błędne wyobrażenie

Wiem tyle ile wyczytałem w dodatku o dronach "Geodety". Programów jest sporo, niektóre nawet darmowe/ trial/demo itd. Mam w planach w miarę możliwości testować je na zdjęciach z amatorskiego drona, którego posiadam. Ale zastanawiam się, jeśli mówimy o max kilku zdjęciach, czy nie wystarczy w oparciu o fotopunkty skalibrować zdjęć normalnie jako raster i połączyć w jeden obraz? Jeśli tak, to tak naprawdę przy małych robotach Mikromap sobie z tym poradzi
Oczywiście wszystko zależy od celu, ale na dobry początek mówię tu o takiej pseudo ortofotomapie wykorzystywanej do wywiadu terenowego, ewentualnie mdcp?

Wiem tyle ile wyczytałem w dodatku o dronach "Geodety". Programów jest sporo, niektóre nawet darmowe/ trial/demo itd. Mam w planach w miarę możliwości testować je na zdjęciach z amatorskiego drona, którego posiadam. Ale zastanawiam się, jeśli mówimy o max kilku zdjęciach, czy nie wystarczy w oparciu o fotopunkty skalibrować zdjęć normalnie jako raster i połączyć w jeden obraz? Jeśli tak, to tak naprawdę przy małych robotach Mikromap sobie z tym poradzi
Oczywiście wszystko zależy od celu, ale na dobry początek mówię tu o takiej pseudo ortofotomapie wykorzystywanej do wywiadu terenowego, ewentualnie mdcp?

Wiesz jkbsrwk podoba mi się pomysł.
Spróbuję rozeznać technologię przetwarzania w Tarnowie... Może zdradzą tajemnicę (zasady) obróbki czyli czy wystarczy kalibracja rastra na odfotografowane fotopkty zamierzone GNSS? Ale jeśli masz drona i kamerę z dobrą rozdzielczością matrycy (nie interpolowaną) to tylko próbować... Bo w zasadzie jeśli chodzi o xy to masz rację. To przecież nic innego jak wektoryzacja skalibrowanego rastra. Szkoda, że jesteśmy tak odlegli...

---

RoBoCIK połączył wiadomości: 15 Września 2017, 15:40

---

Sorry Bochnia to wcale nie daleko od Wolbromia. Tym bardziej, że często jeżdżę do N. Wiśnicza...

---

RoBoCIK połączył wiadomości: 15 Września 2017, 15:44

---

a zong to Warszawa nie Bochnia. Będę w przyszły Piątek.

Trochę się tym tematem interesowałem ale nie na tyle żeby wypowiadać jakieś wnioski. Ale mogę się z Wami podzielić poglądem mojego kolegi z liceum który przez dłuższy okres swego życia zawodowego zajmował się w praktyce fotogrametrią. On jest bardzo pozytywnie nastawiony do zastosowania w tej technologii dronów i twierdzi że, wcale nie potrzebne są tutaj duże nakłady. W odróżnieniu od fotogrametrii klasycznie lotniczej dron może fotografować z małej wysokości, czyli jeśli nie interesują nas opracowania wielkoobszarowe, to słabsze parametry sprzętowe kompensuje się lepszymi parametrami rzutu. Zresztą, opracowania większych obszarów, dzięki automatyzacji całego procesu pozyskiwania zdjęć, gdzie po przygotowaniu parametrów lotu, określeniu obszaru, cała praca wykonawcy sprowadza się do kliknięcie ENTER uruchamiającego procedurę, też nie powinno sprawiać problemu.
Dla mnie najbardziej ciekawe jest to, czy tą technologię opłaca się wykorzystywać jako uzupełniającą lub w wyjątkowych sytuacjach główną, do wykonywania typowych, jednostkowych, prac geodezyjnych. Jakiś czas temu szukając materiałów na ten temat w internecie znalazłem informację o, o ile dobrze pamiętam, programie badawczym w ramach którego miała być własnie zbadana możliwość wykonywania pomiarów fotogrametrycznych dla celów geodezyjnych przy użyciu różnego sprzętu i oprogramowania, w tym miały też być popularne drony z niższej półki cenowej.

No z całą pewnością w całym tym przedsięwzięciu oprogramowanie to równie ważna sprawa. Z tego co się orientowałem to o ile do celów niekomercyjnych jest trochę łatwo dostępnych aplikacji, tanich a czasem nawet za darmo, to już do celów komercyjnych ceny są pokaźne. I do tego, w kontekście opracowań czysto geodezyjnych, dochodzi zaporowa (tak się domyślam) kwestia relacji  organami zasobu. Tak jak napisałem nie analizowałem tego ale sądząc po tym co  się w niektórych starostwach działo po tym jak upowszechniły się GPS-y, teoriach i wymaganiach jakie powstawały, to mogło by być ciężko. Chyba żeby zastosować uniwersalną dla wszystkich nowoczesnych technologii metodę i przerabiać wszystko na domiary (to był żart, wyjaśniam dla co bardziej ortodoksyjnych badaczy pisma czyli przepisów i interpretacji tworzonych przez GUGiK  ).

Leszek- Tak chce zrobić tylko muszę zmodyfikować uchwyt kamery bo nie daje możliwości fotografowania pionowo w dół, ale w między czasie załatwiam też bardziej profesjonalnego drona od fotografa do testów Jak mi się uda uzyskać zdjęcia to na pewno się podzielę.

db- dzięki za linki, ale czemu uważasz,że kalibracja 1-2 zdjęć w Mikromapie/C-geo nie da rady?

Jeśli chodzi o oprogramowanie, to poza Mikromap/C-geo pewnie zacznę od PrecisionMapper Firmy PrecisonHawk, bo jest darmowy do 60 projektów

Radek ja od początku pisałem wyłącznie o xy. Nie o 2d+h potocznie nazywane 3d. 😊