Minęło trochę czasu i SGP wycofało się rakiem z tego NIE na temat powstania samorządu. Tak przy okazji , to jakiś nowy zwyczaj w geodezji, GG też w informacji na temat interpretacji Rozporządzenia w sprawie mapy zasadniczej także dał krok wstecz i K1 wykopał ze świeżego jeszcze grobu
Ale ja nie o tym , rozumiem sprzeciw SGP , trąci on arogancją ale Prezes Cegielski chyba czuł, że sprzeciw nie ma większych szans . Nie ma pewnie dostępnych danych jaką część członków SGP stanowią etatowi pracownicy PODGiK ów, było by to ciekawe , bo jak myślę jest to grupa która jest za utrzymaniem status quo w geodezji.
Powstały Samorząd będzie miał wiele celów do zrealizowania i to w trybie prawie natychmiastowym , ale jedna będzie sprawa drażliwa, status geodety / pracownika PODGiKów, kwestia pełni , czy nie pełni samodzielnej funkcji w dziedzinie geeodezji i kartografii. Zdrowy rozum podpowiada , że PEŁNI, ale JAKIE ?
ART. 42.1 i 2 jest w zasadzie jasny jednak wrzuca wszystkie czynności do jednego wora, czy nie powinno być jednak tak
Grupa A ( niech się to tak roboczo nazywa )
1. kierowanie pracami geodezyjnymi i kartograficznymi, podlegającymi zgłoszeniu do PZGK
2. wykonywanie czynności rzeczoznawcy w zakresie prac geodezyjnych i kartograficznych podlegających zgłoszeniu ...itd
3. wykonywanie czynności technicznych i administracyjnych związanych z rozgraniczeniem nieruchomości .... no chyba że będziemy
usilnie działali w kierunku reaktywacji Urzędu Katastru
4. wykonywanie prac geodezyjnych i kartograficznych do dokonywania wpisów w KW ... itd dalsza część o zagrożeniu życia, prawdę
nie bardzo chwytam o co chodzi, kiedyś rzucił się co prawda na mnie klient , ale wyrwał mi tylko protokół graniczny
Grupa B 1. pełnienie funkcji inspektora nadzoru i KONTROLI z zakresu geodezji i kartografii, no ale nie widzę tego inaczej niż dodanie następnego zakresu uprawnień, ale top się w sumie opłąci , co właściwie ma wspólnego kontrola zgodności wykonanej roboty geodezyjnej z treścią gniotów z czystym wykonawstwem geodezyjnym
Korzyści
No, parę
- zdjęcie z pleców pracowników PODGiK ów ciężkiej harówki po godzinach w urzędzie i późniejszego sprawdzania własnych operatów
- czytelny rozdział kompetencji wykonawca / kontroler
- formowanie kadry inspektorów kontroli jednocześnie do Ośrodków jak i do urzędów miast i Gmin, coś w rodzaju Korpusu Administracji
Geodezyjnej - jakie wdzięczne pole do działania dla GG
- pewnie są i inne .....
Sprawa jak zwykle rozwali się na pierwszym zakręcie , który nazywa się finanse Starosty dla którego Geodezja to banda darmozjadów , ale polanować ???można