Witam wszystkich

Mam kilka pytań odnośnie zawiadomień stron do wyznaczenia/wznowienia. Sprawa wygląda następująco.

Na wypisie otrzymanym z podgik działka X ma trzech właścicieli nazwijmy ich A, B, C i podaną księgę wieczystą. W księdze natomiast właścicielem jest A i inna osoba nazwijmy ją D. Kogo mam zawiadomić jako sąsiadów do wznowienia/wyznaczenia? A, B, C i nie zważać na księgę? ( zwłaszcza że w księdze nie ma adresów).

Druga sprawa:
Mam 8 współwłaścicieli do zawiadamianej działki. Podany adres jest nieaktualny - podjechałem tam przy okazji innej roboty aby podrzucić zawiadomienia - osoba zamieszkująca pod podanym adresem mówi że Ci ludzie już tu nie mieszkają od jakiegoś czasu i nie ma z nimi kontaktu. Co w takiej sytuacji zrobić? Wysłać pod podany adres i listonosz na zwrotce zrobi adnotacje o tym że adresat nie mieszka pod tym adresem czy jest jakieś inne tańsze rozwiązanie?

Trzecia sprawa:
Nie ma adresów do właścicieli. Co wtedy robić aby poprawnie zawiadomić strony? - BIP, sprawdzenie w gminie kto płaci podatek (wychodzi że zupełnie inna osoba)?

Czarta sprawa
Osobiście dostarczam zawiadomienia - wystarczy jak podpiszą się odbiorcy na żółtej zwrotce czy do osobistych dostarczeń musi być inny formularz - taki znalazłem w operatach archiwalnych w latach 2000 - 2010 (potwierdzam własnoręcznym podpisem że dnia .... otrzymałem zawiadomienie o przeprowadzeniu w dniu .... w obrębie .... czynności wznowienia znaków granicznych określających granice działki ..... )

Dziękuję za wyrozumiałość i mam nadzieje że nikogo nie uraziłem tymi jakże banalnymi pytaniami
Nie chciałbym przed szefem wypaść blado

Ps. Możecie polecić jakąś literaturę fachową w której byłyby opisane takie przypadki i co w takim wypadku robić aby było zgodnie z przepisami?

I w ramach ciekawostki nie ma jednej precyzyjnej, konkretnej odpowiedzi.
Każdy przypadek jest inny.

Te wątpliwości to konsekwencja tego, że wznowienie jest prowadzone w trybie innym niż znane prawu tryby - nie jest to ani tryb administracyjny, ani cywilny, więc brak przepisów proceduralnych.

1. ustawa mówi o "zainteresowanych", nie precyzując, czy to mają być władający, czy właściciele, czy jeszcze ktoś inny. Zatem należy domniemywać, że zainteresowani są wszyscy wymienieni.
2. Taką sytuację warto opisać w sprawozdaniu. Postępowanie związane ze wznowieniem nie jest postępowaniem administracyjnym ani cywilnym, więc "podwójne awizo" nie skutkuje niczym tylko zamknięciem gęby weryfikatorowi, który myśli kategoriami KPA. Z punktu widzenia cywilistyki jest to nie do obrony, ponieważ nie ma takiego przepisu proceduralnego, który geodecie pozwalałby stosować fikcję doręczenia.
3. Opisać w sprawozdaniu, popytać zleceniodawców czy innych zawiadamianych znanych sąsiadów. Zachować "należytą staranność".
4. Tutaj znowu odbijesz się od muru weryfikatora, który myśli kategoriami KPA. Osobiście doręczając możesz w przypadku niepowodzenia co najwyżej napisać notatkę w sprawozdaniu. Patrz punkt drugi.

Każdy przypadek jest inny. W praktyce nie ma jednej odpowiedzi na Twoje pytania, w każdym ośrodku usłyszysz co innego. Każdy WINGiK powie co innego.
Na to nie ma prawa, jest tylko utrwalona praktyka. Utrwalone praktyki mają to do siebie, że się znacznie różnią w zależności od regionu.

W każdym razie nie ma czegoś takiego jak fikcja doręczenia w postępowaniu dotyczącym wznowienia znaków granicznych. Nie ma też wywieszania na bipie i tablicy ogłoszeń - to tylko w ramach §37-39.

Jarek, żebyś Ty odpowiadał na pytania, tak jak kolega pisze, a nie sugerował, że odpowiedź jest, ty ją znasz znasz, ale się nie podzielisz, to byłoby super.