Toczy sie postępowanie rozgraniczeniowe granica z sąsiadem plus punkty styczne. Sąsiad zaczął naruszać pas strategiczny naszej działki o szerokości 2 M pod linia średniego napięcia biegnąca wzdłuż naszej działki stroną wsch. Od 2015 wykasza ten teren, po nieformalnych działaniach geodety z 2014 R który zastabilizowal graniczników bez naszej obecności granice. Pisaliśmy skargę do Woj. Insp.geod.  i geodeta anulował te bezprawna źle zgłoszona robotę. Nie ma dokumentów na te granice. Wyniesiona linie granicy ewidencyjnej  potwierdzają sąsiedzi a my ostatni stan spokojnego posiadania który naruszono. Sąsiad znalazł świadków głownie z rodziny którzy kłamią bez ogródek. Posiadamy wiele zdjeć w tym satelitarnych i street view które obrazują stan posiadania ale sąsiad wymyślił ze raz w roku tylko wykasza ten pas gruntu . Jakie znaczenie ma zdjęcie satelitarne np Codgikui jaka ekspertyzę można zrobić?

Panie Krzysztofie bardzo dziękuje za odpowiedz. Ale czy zdjęcia np te dwa które mamy z CODGiK u z 2015 i 2009 R. na których widać stan użytkowania maja znaczenie jak mapa, ale jaka mapa? Bo np ewidencyjna ma niska wartość. Skoro świadkowie twierdza ze oni użytkowali ten pas gruntu choć przeczą temu zdjęcia i chyba dlatego wymyślili ze kosili ten pas raz w roku a obok tego 2m szer.pasa a dł 200m wykaszali regularnie co dziwne, to czy sąd ma prawdo dać temu wiarę? Biegły na gruncie w miejscu granicy posiadania pomierzył płytki rów , oraz skarpie ktorej górna cześć w 2/3 dł pokrywa sie z posiadaniem. Narysował to na mapce plus gr ewidenc plus katastralne, które jak zazwyczaj nie pokrywają sie ze stanem posiad. W opinii nijak sie do tego nie odniósł stwierdził ze sąsiad zgadza sie z ewidencyjna a my pokazujemy to co zaznaczył czrw linią i nic więcej. Czy ten rów, gore skarpy powinien opisać jako ślad graniczny?

---

RoBoCIK połączył wiadomości:  4 Grudnia 2016, 11:32

---

Dodam ze nasza działka ma szer 15m dł i 200m szer. Linia śr napięcia idzie wzdłuż działki na2/3 jej długości w pobliżu gr posiadania. Gdy zabiorą nam pas o szer 2m z ta linią i jej podziemnie nie przebudujemy to nic sie zbudować nie da na działce o szer 13m odsuwając sie od linii 7m. Mamy problem ze świadkami bo poprzedni właściciele to rodzina spornego sąsiada i boimy sie ze beda kłamać. Poprzednia właścicielka zeznała powściągliwie nic niby nie pamiętając choć starała sie o odszkodowanie za te linie energeryczną. Zrzuciła ze wujkowie zajmowali sie działką z tym jeden nie żyje a ten co pomagał tak. Obawiamy sie powołać go na świadka bo jest blisko związany z sąsiadem. Mamy świadków którym pokazywaliśmy działkę od czasu zakupu2011 roku. Ale tam nie mieszkamy i trudno udowodnić ze oni raz w roku nie wykaszali tego pasa. Jak możemy sie bronić? Co biegły powinien opisać w opinii? O co go zapytać?

---

RoBoCIK połączył wiadomości:  4 Grudnia 2016, 11:37

---

Przeczytałam chyba kiedyś ze jest zasada ze skarpa należy do posiadacza na dole? Czy to prawda? W jakich przypadkach tak sie twierdzi?