przy wykonywaniu wykazu synchronizacyjnego przypadkiem okazało się,że na jednym obrębie w niewielkiej odległości są dwa takie same nr parceli. Dla jednej już dawno wykonano wykaz równoważnikow i zsychronizowano dane z kw. Dla obu właścicieli są AWZ na te numery. Ponieważ moja działka z ewidencji składa się z dwóch parceli(w tym jedna z tym zdublowanym numerem) to kierownik KW stwierdził, aby olać i wpisać, że powstała z tego jednego numeru, udając że nie ma problemu, czy na pewno nie ma problemu? Czy nie warto by ten zdublowany numer najpierw w jakiś sposób określić, hmm? ale żeby udawać że pojawiła się z niczego połowa powierzchni? Czy skłonić się do opisu błędów ksero/wpasowania etc?

hej, robię wykaz sychronizacyjny. Na AWZ numer XYZ, a na mapie katastralnej są dwa takie same i to w bliskim sąsiedztwie. Jak się okazało po długich poszukiwaniach w jednej wsi w dwóch LWHach są te parcele(do zanumerowania parceli dwa razy użyto numeru XYZ), przy czym jeden przeniesiono już do kw, a mi kazano olać tą "nieścisłość". Obawiam się  że to "nie po Bożemu" nie sprostować
aha równoważniki u nas to są potocznie parcele równoważące treść działek ewidencji (jakkolwiek się wpasuje 2880 na obrazek ewid analog 2000 bez krzyży) czyli różne buty rozmiaru 37 włożone do buta o nr 40 ile sie wciśnie, w zależności od wciskającego

Lauro,
 bez podtekstów, to może zacznijmy od tego co jest obecnie podstawą dokonania zmian w DZiale I KW? Bo ja nigdzie nie widzę w przepisach by "równoważniki" miały taki status...
Do tego, jak można wykonać poprawnie tzn. zgodnie ze standardami z 2011 r. synchronizację "mapy katastralnej" z mapą ewidencyjną? Po drugie, czy ta tzw. "mapa katastralna" jest legalnym materiałem państwowego zasobu?

Ula, akurat na "froncie" równoważnikowo/katastralnym ma duże osiągnięcia i faktycznie jest mnustwo postów Uli w tym temacie, również i korespondencja z najważniejszymi organami.