Gmina nie tylko powinna przeprowadzić rozgraniczenie z tymi pięcioma granicami, ale także z tą granicą, gdzie obecny w dokumentach właściciel zmarł.
Postępowanie spadkowe w istocie jest deklaratoryjne, a spadek został nabyty w momencie śmierci owego pana.

Gmina ma nawet odpowiednie narzędzia w kpa (dwa paragrafy z art 30), niczego nie musi odkrywać na nowo.

Nie, gmina nie mogła zawiesić postępowania, chyba że na czas kiedy sama ustali strony postępowania. Z pewnością nie może wymagać tego od strony.
To obowiązkiem gminy jest ustalenie stron postępowania rozgraniczeniowego.

Dokładnie jak Nadzieja2020 napisał.

Dlatego są 2 opcje - albo wydłuży się nieco postępowanie na te 6 granic - aby gmina określiła spadkobierców lub ustalony został kurator.
Albo może Pan wniosek wycofać i złożyć ponowny tylko na te 5 granic, a na tę 1 granicę osobno żeby sobie gmina ustalała spadkobierców lub aby wyznaczyła kuratora - ale ta opcja będzie mniej korzystna dla Pana pod względem finansowym bo to będa 2 postępowania i 2 razy wyłaniany geodeta i 2 operaty itp. Będzie po prostu drożej np cena przykładowo 5000zł za te 5 granic i 3500zł za tą jedną granicę (czyli 8500zł po połowie czyli 4250zł)

A w 1 przypadku jeśli po prostu Pan zaczeka na wyłonienie spadkobierców lub kuratora będzie jeden geodeta w ramach jednej pracy geodezyjnej i weźmie przypuśćmy 6000zł (czyli na pół 3000zł Pan zapłaci)

Ceny przypadkowe.