No to i ja zacytuję.
Nabycie zaś własności na podstawie ustawy z dnia 26 października 1971 roku o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych przez poprzedników prawnych wnioskodawców i uczestniczki jak to miało miejsce w sprawie niniejszej, następowało z mocy prawa i rozciągało się na nieruchomości w tym przepisie określone, znajdujące się w dniu wejścia w życie ustawy, tj. w dniu4 listopada 1971 r. w samoistnym posiadaniu rolnika, ale co wymaga podkreślenia – jedynie w granicach tego posiadania. Akt własności ziemi, stanowiący decyzję administracyjną, przeto stwierdzał tylko, że nastąpiło nabycie własności z mocy prawa. Decyzja ta ma więc charakter jedynie deklaratoryjny, nie przenosi natomiast działki ziemi, której rolnik z mocy prawa nie nabył, skoro nie miał jej w posiadaniu (samoistnym) w całości lub w części). Określenie natomiast w decyzji (akcie własności ziemi) powierzchni i granic nieruchomości według danych zawartych w ewidencji gruntów (art. 12 ust. 7 cyt. Ustawy), ale bez uwzględnienia zmian w stanie samoistnego posiadania, które nastąpiło w przed dniem wejścia w życie tej ustawy, nie oznacza, że nabycie nastąpiło w takich właśnie granicach. Decydujący jest bowiem stan posiadania (samoistnego) w dniu wejścia w życie ustawy, a więc 4 listopada 1971 r. Prowadzi to do wniosku, że gdy rozgraniczenie ma nastąpić według stanu prawnego, to w takiej sytuacji sąd nie może kierować się jedynie danymi wynikającymi z ewidencji gruntów, ponieważ stan wynikający z ewidencji gruntów nie zawsze pokrywa się ze stanem prawnym w rozumieniu art. 153 kc. Stwierdzając więc „stan prawny” Sąd nie jest związany w tym zakresie deklaratywną treścią aktu własności ziemi (por. SN w uchwałach z dnia: 4.IV.1975 (III CZP 92/74) OSN CP 1976, nr 3, poz. 34 i 11.V.1995 (IIICZP 45/95) OSN C 1995, nr 10, poz.137; postanowieniu z dnia 23.VI.1978 r. (IV CR 268/78) OSN CP 1979, nr 3, poz. 55 i wyroku z dnia 26.I.1981 r. (III CRN 315/80) OSN CP 1991, nr 10, poz. 196).
W judykaturze Sądu Najwyższego utrwaliło się stanowisko, że sąd dokonując rozgraniczenia bezpośrednio sąsiadujących działek, nabytych przez uczestników postępowania rozgraniczeniowego na podstawie art. 1 ustawy z dnia 26 października 1971 r. może samodzielnie stwierdzić „granice posiadania” – dokąd sięgał stan posiadania (samoistnego) każdego z nich w dniu 4 listopada 1971 r. i zgodnie z tym stwierdzeniem wytyczyć granicę ich działek (por. powołane już orzecznictwo, przykładowo uchwały z dnia: 4.IV.1975 r. (III CZP 92/74) OSN CP 1976, nr 3 poz. 34, 11.V. 1995 r. (III CZP 45/95) OSN C 1995, poz. 10, poz.137, orzeczenia z dnia
23.V.1978 r. (IV CR 268/78) OSN CP 1979, nr 3, poz. 55 i z 26.I.1981 r. (III CRN 315/80) OSN CP 1981, nr 10, poz. 196). Sąd Najwyższy zatem w istocie rzeczy dopuszcza możliwość korekty obszaru gruntu nadanego aktem własności w trybie ustawy z 26 października 1971 r. w rezultacie postępowania rozgraniczeniowego (por. postanowienie SN z dnia 10 listopada 1997 r. II CKN 309/97, OSNC 1998/2/30).
Przypomnieć należy, że wpisy w księdze wieczystej danych geodezyjnych ustalających stan prawny nieruchomości mają znaczenie deklaratoryjne i same nie tworzą prawa, ani nie sanują jego braku (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 1958 r. , III CR 258/57, RPE 1/59 v i 334 i z dnia 19 sierpnia 2009 r. III CZP 51/09, Lex nr 520036). Wynikające z art. 3 ustawy o księgach wieczystych i hipotece domniemanie nie dotyczy danych faktycznych stanowiących przedmiot wpisów zawartych w dziale I – O księgi wieczystej.
Przy ustaleniu przebiegu granicy bierze się pod uwagę znaki i ślady graniczne, mapy i inne dokumenty oraz punkty osnowy geodezyjnej, a nadto, jak wyjaśnił Sąd Najwyższy, w postępowaniu sądowym można posłużyć się także innymi dowodami, przewidzianymi przez kpc, w tym zeznaniami świadków, przesłuchaniem uczestników postępowania, opinią biegłego. Podlegają one ocenie Sądu w ramach art.233 § 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 2 kpc (por. postanowienie SN z dnia 21 maja 1998 r., III CKN 475/97, Wokanda 1998, nr 8, poz. 7, z dnia 8 lutego 2000 r., ICRN126/94, Lex nr 465019, uzasadnienie postanowienia SN z 24 sierpnia 2011 r., IV CSK 596/10, Lex nr 1129157). Sąd Rejonowy w ogóle zaniechał zbadania przebiegu granicy pomiędzy nieruchomościami uczestników postępowania w dacie 4 listopada 1971 r. i nie poczynił w tym zakresie ustaleń."
Twój cytat zwiększa z jednej strony moje wątpliwości, a z drugiej utwierdza w przekonaniu, że problem istnieje i jest istotny.
Jeżeli bowiem zacytowane stanowisko jest słuszne, a nie ulega wątpliwości, że jest logiczne, to w sytuacji gdy przy rozgraniczeniu mamy istotną rozbieżność pomiędzy stanem ewidencyjnym, a stanem użytkowania, a prawo własności wyprowadzone jest z ustawy uwłaszczeniowej to mam poważną wątpliwość czy wynoszenie granicy z mapy ewidencji gruntów nie narusza prawa własności. Sytuacje takie są powszechne szczególnie na terenie byłego zaboru austriackiego gdzie ewidencja gruntów założona była jako adaptacja mapy katastralnej.