Przekazujecie do zasobu dokumentację techniczną z rozgraniczenia, kiedy postępowanie nie skończyło się ustaleniem przebiegu granicy?

Art. 34 ust. 1 PGiK stwierdza, że wówczas geodeta CAŁOŚĆ dokumentacji przekazuje organowi prowadzącemu postępowanie. Czyli również dokumentację techniczną.
Jak do tego ma się art. 12a ust.1 pkt 1) PGiK, który wymaga przekazywania do zasobu nawet nie tyle nowych, czy zmodyfikowanych danych, ale nawet ZWERYFIKOWANYCH danych. A podczas rozgraniczenia dane te są bezsprzecznie weryfikowane, bo od tego zależy efekt finalny rozgraniczenia.

Myślę, że Kuba zasygnalizował problem, który faktycznie istnieje. W sytuacji gdy postępowanie jest umarzane nie powstają materiały aktualizujące bazy znajdujące się w zasobie. Na pewno dotyczy to bazy EGiB. Wg mnie także bazy BDOT. Pomiar, który wykonuję w wyniku wywiadu dotyczy tych elementów, które są mi niezbędne do weryfikacji dokumentów, szczegółów, które strony wskazują jako punkty swojej wersji przebiegu granicy nie będące treścią mapy (na tym etapie). Tak więc nie powstaje nic co mogłoby być przydatne dla zasobu. Z kolei standardy wymagają dokumentacji bardzo mocno okrojonej do niezbędnych składników z punktu widzenia baz. Np brak dzienników pomiarowych, obliczeń itp. Z kolei starostwa (weryfikatorzy)jak sądzę z przyzwyczajenia wymagają wielu dokumentów (np. kopii protokołów rozgraniczeniowych, zawiadomień, potwierdzeń doręczenia), które zgodnie z rozporządzeniem o rozgraniczeniu nie powinny tam trafić.
A wracając do problemu Kuby wg. mnie w przypadku umorzenia powinienem zawiadomić starostwo, że praca została zakończona i nie powstały dokumenty aktualizujące bazy. Powstaje tylko pytanie czy warto kopać się z koniem?

Skoro wynikami prac są analizy i obliczenia to je należy także przekazać do zasobu nawet jeśli nie aktualizuje się żadnej bazy.
Ile razy przecież jest tak że robiąc podział masz operat z zeszłego roku weryfikujesz liczysz analizujesz po czym stwierdzasz że bazy są aktualne i nie wymagają zmian. Ale operat należy przyjąć bo bez tego map nie dostaniesz. To samo mapy do celów projektowych - może być tak idziesz w teren nic się nie zmieniło piszesz w sprawozdaniu i mapie wywiadu że aktualne i nic nie przekazujesz - ale operat zrobić trzeba i dać do przyjęcia (bo musisz mieć protokół weryfikacji).
Tutaj traktowałbym sprawę podobnie - choć defacto nie potrzebujesz map wyjściowych to jednak analizy, opinie dotyczące materiałów też są ważnym elementem zasobu - nawet jeśli rozgraniczenie będzie ostatecznie gdzieś tam indziej to i tak mogą posiłkowac się opinią geodezyjną analizami i obliczeniami.