Kontakt

Polskie Towarzystwo Geodezyjne
Prezes Zarządu PTG:
Dorota PAWŁOWSKA-BASZAK
Adres do korespondencji:
ul. Elizy Orzeszkowej 6 lok 4
59-220  LEGNICA


Zarząd PTG:
E-mail: zarzad@ptg-org.pl

Komisja Rewizyjna PTG:
E-mail: komisja.rewizyjna@ptg-org.pl

Sąd Koleżeński PTG:
E-mail: sad.kolezenski@ptg-org.pl


NIP: 637-215-37-14
REGON: 121032220
KRS: 0000333653

Numer konta:
mBank
74 1140 2004 0000 310279 379255

Członkostwo w PTG

Instytucje geodezyjne







Autor: hasan Wątek: Organ - odmowa rozgraniczenia.  (Przeczytany 1098 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline hasan

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 10 Windows 10
  • Przeglądarka:
  • Firefox 112.0 Firefox 112.0
Organ - odmowa rozgraniczenia.
« dnia: 30 Kwietnia 2023, 10:14 »
Witam, zastanawiam się w jakich przypadkach organ może odmówić rozgraniczenia nieruchomość z zakresie przedmiotowym:
- jeżeli została wydana prawomocna decyzja administracyjna (są też stanowiska, że można ponownie rozgraniczać) lub orzeczenie sądu zatwierdzające ustalone wcześniej granice i w zasobie są dokumenty, które zostały sporządzone w ramach postępowania rozgraniczeniowego lub scaleniowego,
- Art. 39. 1.  Przesunięte,  uszkodzone  lub  zniszczone  znaki  graniczne,  ustalone uprzednio,  mogą  być  wznowione  bez  przeprowadzenia  postępowania rozgraniczeniowego,  jeżeli  istnieją  dokumenty  pozwalające  na  określenie  ich pierwotnego położenia. Jeżeli jednak wyniknie spór co do położenia znaków, strony mogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sprawy
- Art. 36. Sąd,  przed  którym  toczy  się  sprawa  o własność  lub  o wydanie nieruchomości  albo  jej  części,  jest  właściwy  również  do  przeprowadzenia rozgraniczenia,  jeżeli  ustalenie  przebiegu  granic  jest  potrzebne  do  rozstrzygnięcia rozpatrywanej  sprawy.  W tym  wypadku  sąd  w orzeczeniu  zamieszcza  również rozstrzygnięcie o rozgraniczeniu nieruchomości.

Wydaje mi się, że słowo ustalone jest tutaj kluczem. Czy granice ustalone = rozgraniczone.
Jeżeli mamy granice ustalone w trybie rozp. EGiB – to możemy rozgraniczać, a co w przypadku odcinków granic powstałych w wyniku podziału (zatwierdzone decyzją) czy są przeciwwskazania do rozgraniczenia?

Mariusz


 
« Ostatnia zmiana: 30 Kwietnia 2023, 18:45 przez hasan »

Offline maciekwu

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 315
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 10 Windows 10
  • Przeglądarka:
  • Opera 98.0.0.0 Opera 98.0.0.0
Odp: Oran - odmowa rozgraniczenia.
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Kwietnia 2023, 10:34 »
Tak dla ciekawości, rozgraniczałem w zakresie wcześniej rozgraniczonej granicy, która została rozgraniczona w postępowaniu sądowym po umorzonym postępowaniu administracyjnym. Wskazałem oczywiście ustaloną przez sąd granicę natomiast strona odmówiła przyjęcia tej granicy i wskazała swoją wersję. Organ umorzył postępowanie i przekazał do sądu. Wersja wskazana przez stronę została przyjęta w postępowaniu sądowym.

Offline Dorota.P.Baszak

  • Zarząd PTG
  • *****
  • Wiadomości: 1955
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 10 Windows 10
  • Przeglądarka:
  • Chrome 112.0.0.0 Chrome 112.0.0.0
Odp: Organ - odmowa rozgraniczenia.
« Odpowiedź #2 dnia: 8 Maja 2023, 12:53 »
Miałam podobną sprawę.

W załączeniu wyciąg z postanowienia SKO w Legnicy z którego jasno wynika, że organ nie może odmówić wszczęcia postępowania rozgraniczeniowego powołując się na fakt "istnienia granicy prawnej".


Offline mxw

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 10 Windows 10
  • Przeglądarka:
  • Opera 97.0.0.0 Opera 97.0.0.0
Odp: Organ - odmowa rozgraniczenia.
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Maja 2023, 18:07 »
SKO dokładnie opisało sytuację że sam fakt że rozgraniczenie już kiedyś było nie może stanowić podstawy do odrzucenia wniosku, ale w momencie gdy dojdzie juz do wszczęcia postępowania, wyłonienia geodety który te analizy przeprowadzi to zgodnie z jego opinią organ może umorzyć postępowanie z uwagi że granica została już ustalona wg stanu prawnego a dane zawarte w zasobie, postanowieniach, wyroku itp dają możliwość jednoznacznego określenia przebiegu (czyli dostępne dane mogą służyć do wznowienia znaków granicznych).
Pamiętać należy wszak że to że kiedyś rozgraniczenie było i granica została ustalona może nie być wystarczające do wznowienia znaków (bo dane nie zachowały się, zaginęły, bądź są niewystarczające do prawidłowego wznowienia znaków - w różnych postepowaniach są różne braki - czasem jest tylko opis i mapa w skali z ewentualnymi czołówkami do punktów sąsiednich albo i bez czołówek(a dokumentacji geodezyjnej np brak w zasobie) albo brak szkicu dowiązania do osnowy czy innych trwałych szczegółów uniemożliwiając ich poprawne odtworzenie. Zatem organ jako że zwykle nie analizuje przydatności i kompletności dokumentacji nie powinien odrzucać wniosku z uwagi że kiedyś rozgraniczenie już było - bo dopiero ocena materiałów i ich analiza może o tym stanowić.

Offline maciekwu

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 315
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 10 Windows 10
  • Przeglądarka:
  • Opera 98.0.0.0 Opera 98.0.0.0
Odp: Organ - odmowa rozgraniczenia.
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Maja 2023, 15:03 »
We wzorze protokołu granicznego jest punkt 11.2   "Przebieg granicy na odcinkach oznaczonych na szkicu granicznym w następujący sposób ......ustalono na podstawie wznowionych znaków granicznych". Uważam, że w sytuacji gdy jest wszczęte postępowanie i w wyniku analizy okazuje się, że można wznowić punkty to właśnie ten punkt jest przewidziany na taką sytuację. Wg. mnie nie jest to podstawa do umorzenia postępowania. Umarzając postępowanie pozbawia się stronę możliwości wskazania innej granicy, odmowy przyjęcia granicy wskazanej i po umorzeniu przeniesienia sprawy do postępowania sądowego. Opisuję konkretną sprawę, która była rozstrzygnięta przez sąd w postępowaniu rozgraniczeniowym paręnaście lat wcześniej i w wyniku tego drugiego postępowania sąd orzekł o granicy zgodnie z wersją wskazaną przez stronę czyli odmiennie od wcześniejszego rozstrzygnięcia.  Po drodze też strona przeciwna podnosiła niedopuszczalność rozgraniczenia powołując się na powagę rzeczy osądzonej ale bezskutecznie.

Offline mxw

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 10 Windows 10
  • Przeglądarka:
  • Opera 98.0.0.0 Opera 98.0.0.0
Odp: Organ - odmowa rozgraniczenia.
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Maja 2023, 15:01 »
W pewnym sensie racja skoro jest punkt 11.2 to tam należałoby to wpisywać kompletować dokumentację i wystawić fakturę na gminę. Gmina płaci i rozdziela koszty zgodnie z zapisami ustawy że po połowie.
Problem właśnie polega teraz na tym że skoro nie umorzy organ postępowania bo granica była już ustalona i są dane do wznowienia to za każdym razem upierdliwy sąsiad mógłby wnosić o rozgraniczenie (co roku żeby uprzykrzyć życie sąsiadowi) bo będzie mówić że kamienie zostały zaorane i znów trzeba wznowić itp a nikt nie ma dowodu kto je zaorał itp. A Gmina zgodnie z zasadami wszcząć postępowanie musi geodeta jeśli rzeczywiście szedłby do końca tym tokiem i wpisywał w pkt 11.2 granice zgodnie z poprzednim rozgraniczeniem i tak gmina po zakończeniu postępowania musiałaby obciążyć po polowie każdego z sąsiadów.

I teraz sytuacja że jeden sąsiad drugiego nie lubi co często się zdarza i co roku wnosi o rozgraniczenie i co roku generuje koszty sąsiadowi który nie może zakwestionowac wniosku o rozgraniczenie przez sąsiada. I jak odnieść się do takiej sytuacji.

W końcu zlecając czynność wznowienia znaków geodecie (jako czynność techniczną) ponosi koszty strona która to zlecenie daje a czy się z sąsiadem w tej sprawie dogadała nie nasza rzecz. A w przypadku postępowania gmina musi trzymać się reguł ustalonych prawnie. I sąsiad może jedynie sprawę założyć na drugiego sąsiada o zwrot kosztów postępowania lub odwoływać się od postanowienia o kosztach itp - ale to znów musi dochodzić swoich praw - a sąd powie że skoro kamienie zniknęły a nie wiadomo kto to zrobił to każdy powienien w kosztach uczestniczyć itp bo granica wspólna i trzeba razem dbać o znaki i je chronić itp.
A wnioskodawca sam se te kamienie nocą usuwa lub orze jak sąsiada nie ma :P ale dowodu nie będzie

To taka dywagacja apropo tego żeby gmina nie umarzała postępowania z uwagi na istniejące dane i to że granica raz została ustalona
Bo skoro raz została ustalona w przedmiocie chyba nie może kolejny raz zapaść decyzja zatwierdzająca tę samą granicę (bo ona nic nie wnosi to takie kopiuj wklej)
Raz zatwierdzona decyzja moze zostać cofnięta tylko przez sąd, a organ chyba nie może non stop decyzji o rozgraniczniu wydawać na ten sam odcinek - chyba że czegoś nie ogarniam.
Chyba że robisz dokumenty do końca wpisujesz w pkt 11,2 ustalona granica na podstawie wznowionych, oddajesz dokumentację do gminy. Gmina widząc że to jest wznowienie znaków obciąża tylko wnioskodawcę (ale nie wiem gdzie tak jest zapisane) i umarza postępowanie jako bezprzedmiotowe z uwagi że granica ustalona prawnie na podstawie ważnej decyzji i nie można jej powielać - ale geodecie zapłacić trzeba bo wznowienie dokonał.

Jak wy myślicie jak to powinno wyglądać bo sam jestem ciekaw waszych spostrzeżeń lub prawnie przyjętych rozstrzygnięć.

Offline RadosławSmyk

  • Sąd Koleżeński
  • ****
  • ****
  • Wiadomości: 1341
  • System:
  • Windows 10 Windows 10
  • Przeglądarka:
  • Chrome 113.0.0.0 Chrome 113.0.0.0
Odp: Organ - odmowa rozgraniczenia.
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Maja 2023, 18:55 »
No nie wszystko jest takie jak przedstawiają to stereotypowe poglądy rozpowszechniane w środowisku geodezyjnym. Jeśli chodzi o koszty rozgraniczenia to ta kwestia każdorazowo podlega ocenie organu prowadzącego postępowanie. Bo co prawda NSA w uchwale 7 sędziów z 11.12.2006 r., I OPS 5/06, stwierdził, że organ administracji publicznej, orzekając o kosztach postępowania rozgraniczeniowego na podstawie art. 262 § 1 pkt 2 ustawy K.p.a., może obciążyć kosztami rozgraniczenia nieruchomości strony będące właścicielami sąsiadujących nieruchomości - art. 153 ustawy Kodeks cywilny, a nie tylko stronę, która żądała wszczęcia postępowania.

 Ale jednocześnie ten sam NSA w wyroku z 30.01.2015 r., I OSK 2211/14 stwierdził "Powyższe - jak słusznie zauważył Sąd I instancji - nie oznacza jednak, że z tezy ww. uchwały wynika, iż w każdym przypadku organ, prowadząc postępowanie rozgraniczeniowe, musi jego kosztami obciążyć wszystkie osoby, biorące w nim udział. We wspomnianej wyżej uchwale Naczelny Sąd Administracyjny dopuścił bowiem jedynie możliwość obciążenia właścicieli sąsiadujących nieruchomości takimi kosztami, nie stwierdzając jednak kategorycznie, że tego rodzaju rozstrzygnięcie musi zawsze zapaść w takim postępowaniu. Przeciwne stanowisko ograniczałoby bowiem organowi swobodę stosowania w postępowaniu rozgraniczeniowym art. 262 § 1 k.p.a. a wiec swobodę w ocenie, które z wygenerowanych w toku postępowania kosztów, strona powinna ponieść w związku z tym, że albo wynikły one z jej winy albo zostały poniesione w jej interesie lub na jej żądanie.Orzeczenie o kosztach postępowania następuje zawsze na podstawie oceny stanu faktycznego sprawy i zgromadzonego w jej toku materiału dowodowego. Postanowienie, dotyczące kosztów postępowania - jak słusznie zauważył Sąd I instancji - powinno zatem uwzględniać rozstrzygnięcie organu co do meritum sprawy. W rezultacie, wydając orzeczenie w przedmiocie kosztów postępowania, organ musi zawsze brać pod uwagę, czy zachowanie strony (stron) uzasadnia obciążenie kosztami postępowania tylko jedną z nich czy wszystkie a w tym ostatnim przypadku - w jakim stosunku."

No i dlatego wyroki WSA wyglądają w konkretnych sprawach między innymi tak:
- WSA w Rzeszowie z 26.11.2019 r., II SA/Rz 910/19: "Jeśli stan sprawy będzie przedstawiał się w ten sposób, że wniosek o rozgraniczenie okaże się całkowicie lub częściowo nieuzasadniony (położenie punktów i linii granicznych w terenie będzie odpowiadało w całości lub w części stanowi wynikającemu z wiążącej dokumentacji, w tym operatu geodezyjno-kartograficznego), to brak będzie podstaw, aby strona postępowania niebędąca wnioskodawcą (właściciel sąsiadującej nieruchomości) została obciążona w równej mierze kosztami postępowania rozgraniczeniowego wszczętego na wniosek strony, w której subiektywnym i nieuzasadnionym mniemaniu przebieg granicy w całości lub w części był sporny lub niepewny."
- WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 1.08.2019 r., II SA/Go 301/19: "Nie można obciążać kosztami administracyjnego postępowania rozgraniczeniowego właściciela nieruchomości sąsiedniej w sytuacji, gdy nie kwestionował on przebiegu granicy, której przebieg został potwierdzony, a postępowanie rozgraniczeniowe zostało zainicjowane przez inną stronę, celem podważenia wcześniej ustalonego przebiegu granic znajdującego nadto potwierdzenie w znajdujących się w terenie punktach granicznych."
« Ostatnia zmiana: 18 Maja 2023, 18:55 przez RadosławSmyk »
Apices iuris non sunt iura.

Offline Piotr2

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Jedna prosta idea
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Firefox 72.0 Firefox 72.0
Odp: Organ - odmowa rozgraniczenia.
« Odpowiedź #7 dnia: 5 Listopada 2023, 15:04 »
Witam.
Ja mam podobną sprawę w związku z brakiem 9.65 ar gruntu z całej powierzchni 4.5 ha, otóż wójt odmówił mi na mój wniosek postępowania administracyjnego i ponownego rozgraniczenia działki. W uzasadnieniu podano upływ czasu, czyli 30 dni od momentu dowiedzenia się o możliwości wystąpienia z wnioskiem, czyli przesłanki będącej podstawą, aby skorzystać z tej możliwości. Jako strona podałem termin 11.03.2015, bo wówczas w decyzji SKO /decyzja dotyczyła unieważnienia decyzji o rozgraniczeniu – sprawa „przegrana”/, wskazano, że mogę skorzystać z tej okazji i złożyłem wniosek o ponowne wszczęcie rozgraniczenia w dniu 23.03.2015. Natomiast wójt w decyzji odmownej podał termin 16.12.1998. Dodam, że w tej dacie dowiedziałem się o braku gruntu z wykazu zmian gruntowych. I wówczas urzędniczy w U Rejonowym mówili, że nic w tej sprawie nie można zrobić.
Po analizie ponownie dokumentacji w mojej ocenie popełniono wiele uchybień w protokóle granicznym, a brakujące 9.65ar jest w działkach innych właścicieli.
Może ktoś mi odpowie, czy wójt wszczynając postępowanie administracyjne  miał obowiązek, czy też prawo powiadomić sąsiada o postępowaniu, skoro nie rozgraniczano działki ponownie, oraz, czy wójt / gmina/ jest stroną w postępowaniu administracyjnym.

Dnia 25.09.2023 złożyłem zażalenie do SKO i czekam na rozstrzygnięcie

Dodam, że wielu prawników nie chce podjąć się tej sprawy, a w mojej ocenie jest ona prosta.
Piotr