Opisze punkt po punkcie jak wygląda przypadek który mi dolega. Otóż przeprowadziłem rozgraniczenie:
1. Wezwałem strony
2. Odszukałem znaki graniczne na gruncie na podstawie zebranych dowodów
3. Wskazałem stroną
4. Wszyscy podpisali protokół
5. Została wydana decyzja
6. Jedna ze stron nie zgadza się z przebiegiem granic i wnosi do Wójta o przekazanie sprawy do Sądu
7. Ponieważ odwołanie zostało złożone nim decyzja stała się ostateczna Wójt przekazuje sprawę do Sądu

W takim przypadku brak jest dokumentacji wskazującej wersję jednej i drugiej strony przebiegu granic ponieważ podczas rozprawy granicznej na gruncie strony nie wnosiły zastrzeżeń. Zastanawia mnie teraz następująca kwestia:

Skoro został złożony wniosek do Wójta o odwołaniu się od decyzji w związku z nie zgadzaniem się z przebiegiem granic ustalonym na podstawie zebranych dowodów to Wójt powinien przekazać sprawę do geodety w celu ponownego dokonania czynności w terenie i oznaczenia każdej z wersji przebiegu granic wynikającej z rozporządzenia w sprawie rozgraniczania nieruchomości.

Pytanie jest następujące, komu wystawić rachunek/fakturę za ponowny wyjazd w teren?
Czy mogę odmówić sporządzenia takiej dokumentacji, ponieważ już raz została ona sporządzona a ja nie chcę pracować za darmo?

W pełni zgadzam się ze stanowiskiem Kuby. Skoro czynności ustalenia granic, wykonane przez upoważnionego geodetę, zakończyły się spisaniem protokołu granicznego, na podstawie którego organ wydał (i bardzo słusznie, że wydał) merytoryczną decyzję o rozgraniczeniu, to rola tego upoważnionego geodety zakończyła się z chwilą sporządzenia tego protokołu. Rola organu też teraz - po wniesieniu "niezadowolenia" przez stronę - sprowadza się wyłącznie do odesłania sprawy do sądu powszechnego. Z taką dokumentacją (aktami sprawy) jaka powstała. Ewentualne dodatkowe żądanie organu, a kierowane do geodety, o uzupełnienie uprzednio sporządzonej dokumentacji, jest w mojej ocenie całkowicie nieuzasadnione.

Pozdrawiam, Adam Wójcik.