W trakcie rozgraniczenia nieruchomości powstają dwie dokumentacje:
1. Ocenia przez wójta zgodnie z par.19 rozporządzenia o rozgraniczeniach, czyli między innymi protokół graniczny lub akt ugody – oryginały, czyli co do zasady dokumenty te nie mogą być przedmiotem weryfikacji wykonywanej przez starostę.
2. Weryfikowana przez starostę dokumentacja techniczna (par 24) , w zakresie zgodności wykonanych prac ze standardami technicznymi obowiązującymi w geodezji i kartografii, czyli starosta nie może przekroczyć swoich kompetencji , które zastrzeżone są dla wójta.
Na ten temat wypowiedział się NSA w wyroku IOSK 2058/11 z dnia 20 marca 2011 roku.
Z wyroku tego między innymi wynika, że to organ administracji prowadzący rozgraniczenie zobowiązany jest do formalnej oceny przekazywanej dokumentacji z rozgraniczenia po przyjęciu do zasobu dokumentacji technicznej. W tym zakresie interpretacja obowiązującego prawa nie powinna budzić żadnych wątpliwości.
Natomiast podstawą do przyjęcia wyników prac do zasobu (art. 12b ust 4) jest pozytywny wynik weryfikacji, a nie czynność uwierzytelnienia, która jest czynnością fakultatywną i dokonywaną na wniosek. Z uwagi na powyższe, jedynym dokumentem z PZGiK, którego wójt powinien żądać to jest protokół weryfikacji z wynikiem pozytywnym.
Żądanie wójta, abyś przedłożył uwierzytelniony protokół graniczny, stoi w sprzeczności z nałożonym na wójta ustawowym obowiązkiem w zakresie formalnej oceny dokumentacji z rozgraniczenia wymienionej w par. 19 rozporządzenia.
Stoi również w sprzeczności z samą czynnością uwierzytelnienia, która w tym wypadku nie może być dokonana – brak zgodności dokumentu z bazami danych oraz brak możliwości oceny zgodności protokołu z dokumentacją przekazaną w operacie technicznym , ponieważ:
- do zasobu zostaje przekazana kopia protokołu
- starosta nie dokonuje oceny prawidłowości czynności ustalenia granic w wyniku której sporządzany jest protokół graniczny lub akt ugody, więc nie może dokonać uwierzytelnienia dokumentu, tym bardziej na podstawie jego kopii.
Pewien znany WINGiK powiedział, że przepisy należy czytać całościowo. Skoro zastosujemy w tym wypadku tę złotą zasadę, to można dojść do wniosku, że
- przepisy dotyczące uwierzytelnienia dokumentów zawarte są w art. 12 b ustawy jako ustęp 5 tego artykułu
- zgodnie z zasadą prawodawstwa , jeśli w danym artykule przepisu umieszczono ustępy, to należy przez to rozumieć, że są one kontynuacją treści artykułu i stanowią logiczną całość (chociaż mowa o logice naszej ustawy to przesada), a w związku z tym z ciągu logicznego przepisu art. 12b wynika, że uwierzytelnieniu mogą podlegać jedynie te dokumenty, których poprawność wykonania została zweryfikowana.
Czyli sumując, starosta nie ma podstawy prawnej do dokonania czynności uwierzytelnienia protokołu granicznego i aktu ugody, jedyne co może zrobić, to wydać kopię tego dokumentu z operatu technicznego przyjętego do zasobu.
Na Twoim przykładzie coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nawet jeśli nasze prawo będzie napisane jasno i czytelnie, ale obowiązujący w naszym zawodzie system nie zostanie zmieniony, to my geodeci z państwowymi uprawnieniami zawodowymi pozostaniemy niewolnikami coraz głupszych interpretacji i wymagań stawianych nam przez różnej maści urzędników.