Sprawa kontrowersyjna. My jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że rodzaje użytków i ich kontury My geodeci ustalamy i my sporządzamy odpowiednią dokumentację techniczną.
Ale wejścia w życie rozporządzenia Rady Ministrów ws gleboznawczej klasyfikacji gruntów z 12 września 2012 r. tą sytuację diametralnie zmieniło.
Po pierwsze,
określenie rodzaju użytku gruntowego zostało włączone do
czynności klasyfikacyjnych (§7.1.7);
po drugie, czynności klasyfikacyjne wraz ze sporządzeniem dokumentacji technicznej t.j.
- analizy niezbędnych materiałów z PZGiK,
- przeprowadzenia czynności klasyfikacyjnych,
- sporządzenia projektu ustalenia klasyfikacji.
przeprowadza osoba
upoważniona przez starostę, zwana klasyfikatorem. (§5.2)
Po trzecie,
klasyfikator a nie geodeta, sporządza projekt ustalenia klasyfikacji (mapa i protokół) (§8.2) który
decyzją zatwierdza starosta - i to jest właściwy dokument na podstawie którego wprowadza się zmiany w danych egib.
Nawet w przypadku tak ewidentnym jak ten, czyli zmiany R na dr utwardzoną, nie zastosowanie się do przepisów oraz procedury (projekt klasyfikacji i decyzja starosty) powoduje nieważność dokonanych czynności, zarówno tych technicznych jak i tych urzędowych. Należy pamiętać, że w każdym przypadku przy wykonywaniu czynności klasyfikacyjnych musi być obecny właściciel/właściciele gruntów.
I na koniec, sprawa bardzo istotna - na gruntach, na których starosta zarządził przeprowadzenie modernizacji albo okresowej weryfikacji danych, w przypadku zmiany użytków gruntowych -
klasyfikację przeprowadza się z urzędu (§4.4) wg. zasad i trybu tego rozporządzenia.
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20120001246Tak nam przynajmniej przekazano na szkoleniu.