Kontakt

Polskie Towarzystwo Geodezyjne
Prezes Zarządu PTG:
Dorota PAWŁOWSKA-BASZAK
Adres do korespondencji:
ul. Władysława Łokietka 18
59-220  LEGNICA


Zarząd PTG:
E-mail: zarzad@ptg-org.pl

Komisja Rewizyjna PTG:
E-mail: komisja.rewizyjna@ptg-org.pl

Sąd Koleżeński PTG:
E-mail: sad.kolezenski@ptg-org.pl


NIP: 637-215-37-14
REGON: 121032220
KRS: 0000333653

Numer konta:
mBank
74 1140 2004 0000 310279 379255

Członkostwo w PTG

Instytucje geodezyjne







Autor: mypal Wątek: ustalenia w sprawie interpretacji rozp. z 9.11.2011  (Przeczytany 2641 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mypal

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 11
ustalenia w sprawie interpretacji rozp. z 9.11.2011
« dnia: 11 Października 2012, 17:24 »
W załączniku dołączam ustalenia jakie poczyniono w sprawie interpretacji przepisów rozp. z 9.11.2011 r. przez uczestników programu SAGiK.  O samym programie można przeczytać na stronie sagik.pl.

Mnie osobiście zainteresował punkt 6. c) tych ustaleń.
Mianowicie:   Dla wyników pomiarów, które mieszczą się w odchyłce określonej w R-ST §67.6, w operacie
przyjmuje się współrzędne na podstawie pomiaru aktualnego, jeśli:
a) pozyskane z PZGK współrzędne nie pochodzą z bezpośredniego pomiaru (np. z digitalizacji
mapy – z pomiaru kartometrycznego); LUB
b) pomiar punktów granicznych poprzedzony został ustaleniem ich położenia w trybie
rozgraniczenia, bądź w trybie modernizacji kompleksowej ewidencji gruntów; LUB
c) pomiar oznaczonych na gruncie punktów granicznych został wykonany z większą
dokładnością, a w operacie umieszczony został dowód tego faktu (ocena dokładności) oparty
na porównaniu dokładności pomiaru wyjściowego i pomiaru aktualnego (o ocenie
dokładności nie może rozstrzygać zastosowany do pomiaru sprzęt czy technika pomiarowa)
.
Taki sposób przyjmowania współrzędnych punktów wynika z R-ST §67.2:
· zastosowanie §67.2.2) jest możliwe wówczas, jeśli pomiar punktów granicznych poprzedzony
został ustaleniem ich położenia w trybie rozgraniczenia (rozdział 6 ustawy), bądź w trybie
modernizacji kompleksowej ewidencji gruntów (przepisy art.26 ust.2 ustawy – rozporządzenie
w sprawie ewidencji gruntów i budynków);
· zastosowanie §67.2.1) jest możliwe wówczas, jeśli pomiar punktów został dokonany z większą
dokładnością niż pomiar będący źródłem danych pozyskanych z PZGiK; można przyjąć, że
dowodu tego faktu nie trzeba przeprowadzać w przypadku, gdy dane z PZGiK nie pochodzą
z bezpośredniego pomiaru.

No i właśnie. Wg. ustalających należy udowodnić, że nasz pomiar został wykonany z większą dokładnością niż pomiar będący źródłem danych w PZGiK. Jak wg. was taki dowód miałby wyglądać? Czy mają to być jakieś wyszukane analizy osiągniętych dokładności?

Może od razu napiszę jak ja to widzę.
Zgodnie z definicją prawną zawartą w ww. rozp. przez geodezyjne pomiary sytuacyjne rozumie się identyfikację i określenie położenia geometrycznych środków obiektów punktowych, punktów załamań osi obiektów liniowych oraz punktów załamań obrysów obiektów powierzchniowych, w sposób umożliwiający wyznaczenie współrzędnych tych punktów w obowiązującym układzie współrzędnych płaskich prostokątnych oraz ustalenie kształtu i rodzaju obiektów. Ponadto zgodnie z par. 67 ust. 1 przywołanego rozp. przy tworzeniu roboczej bazy danych porównuje się wartości współrzędnych punktów granicznych ustalonych na podstawie pomiaru z wartościami współrzędnych tych samych punktów uzyskanych przez wykonawcę z PZGiK.  Jeżeli odchylenia liniowe współrzędnych par punktów przekraczają wartości dopuszczalne, to uznać należy, że pomiar punktów granicznych został wykonany z większą dokładnością.
Wg. mnie, wystarczającym dowodem na to, że pomiar został wykonany z większą dokładnością jest porównanie współrzędnych.

Jestem ciekaw czy podzielacie moje zdanie.

Offline Jarek Thor

  • Zarząd PTG
  • *****
  • Wiadomości: 2446
Re: ustalenia w sprawie interpretacji rozp. z 9.11.2011
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Października 2012, 22:26 »
Cześć mypal.
Nie wczytałem się jeszcze w szczegóły całości pisma, które tu wrzuciłeś, ale po pobieżnym przeglądzie stwierdziłem jedną rzecz. Ta opinia jest sporządzona przez urzędników, nie mających ani wyobraźni, ani doświadczenia w wykonawstwie. To co Ty zauważyłeś, nie trzyma się nawet w zasadach logiki, nie mówiąc już o możliwych sytuacjach jakie spotykamy w wykonawstwie. Rozumiem, że jest to próba zaktualizowania R_ST, ale nie bardzo rozumiem, co przez taki zapis chcą pomysłodawcy osiągnąć. Chyba tylko to, aby mieć cały czas wpływ na wykonawców i narzucać im zasady, które nie dadzą się w praktyce zrealizować. Nie chcę tu wchodzić w szczegóły, ale jeśli ktoś pisze, że o ocenie dokładności nie może stanowić użyty sprzęt lub technologia, to znaczy tylko tyle, że o ocenie dokładności decyduje urzędnik. No i nie wiem, czy się z tego śmiać, czy płakać. Odniesienie się w przedstawionym tonie do zapisów obecnego §67.2.2, jest moim zdaniem kolejną nieprzemyślana rzeczą, udowadniającą tylko tyle, że próbuje się zrobić z uprawnionego geodety urzędniczego wasala. Bardzo jestem ciekaw ilu z piszących to opracowanie ma uprawnienia geodezyjne. A jeśli iluś tam ma, kiedy ostatnio cokolwiek mierzyli lub jakie mają doświadczenia zawodowe. Ja raczej jestem spokojny, że ta propozycja z pewnością "nie przejdzie na wyższych szczeblach". Chociażby z tego powodu, że doradcy GGK (na ile ich znam) maja w planach dość spory krok do przodu, jeśli chodzi o wykonawców. Fakt, że urzędnikom pasuje obecny stan wcale mnie nie dziwi z wielu powodów. Ale czas najwyższy, żeby powalczyć o swoje i udowodnić (oczywistą oczywistość), że jedynie uprawniony geodeta, wykonawca prac geodezyjnych jest od tego, żeby w odniesieniu do przebiegu granic analizować, ustalać, mierzyć przekazując właściwe dane do zasobu i brać za to pełna odpowiedzialność.
Urzędnik niech to tylko wprowadza i lepiej niech nie dyskutuje za bardzo. Bo przez ostatnie 27 lat "władzy" urzędniczej nad wykonawcą, narobiono tyle bałaganu, że przez kolejne 30 lat będzie co odkręcać.
pozdrawiam
Jarek