Kontakt

Polskie Towarzystwo Geodezyjne
Prezes Zarządu PTG:
Dorota PAWŁOWSKA-BASZAK
Adres do korespondencji:
ul. Władysława Łokietka 18
59-220  LEGNICA


Zarząd PTG:
E-mail: zarzad@ptg-org.pl

Komisja Rewizyjna PTG:
E-mail: komisja.rewizyjna@ptg-org.pl

Sąd Koleżeński PTG:
E-mail: sad.kolezenski@ptg-org.pl


NIP: 637-215-37-14
REGON: 121032220
KRS: 0000333653

Numer konta:
mBank
74 1140 2004 0000 310279 379255

Członkostwo w PTG

Instytucje geodezyjne







Autor: Adam Wójcik Wątek: Polecony do małżonków  (Przeczytany 5072 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adam Wójcik

  • Członek PTG
  • ***
  • Wiadomości: 2864
Polecony do małżonków
« dnia: 29 Sierpnia 2011, 09:04 »
Na stronie internetowej Poczty Polskiej zamieszczono informację, że (ponownie) mozliwe jest wysyłanie listów poleconych adresowanych na obojga małżonków http://www.poczta-polska.pl/aktualnosci ... 14418.html

Cytuj
Klienci, korzystający z przesyłek poleconych mogą teraz w adresie na kopercie umieszczać imiona i nazwisko obojga małżonków.

Prawo pocztowe ani przepisy wykonawcze nie przewidywały tego, że przesyłka może być adresowana na współmałżonków i odebrana przez jednego z nich. Nie uwzględniał tego również regulamin świadczenia usług powszechnych. Od kilku tygodni jest możliwe wpisywanie męża i żony w adresie przesyłki.
 
Otrzymywaliśmy od klientów wiele sygnałów odnośnie tej sprawy, dlatego od dłuższego czasu pracowaliśmy nad tym, by zmienić ten stan rzeczy. W porozumieniu z Urzędem Komunikacji Elektronicznej udało się dokonać odpowiednich zmian w regulaminie świadczenia usług powszechnych. Dzięki temu wszyscy klienci, korzystający z przesyłek poleconych mogą w adresie na kopercie umieszczać oboje małżonków – mówi Alina Kępczyńska, Dyrektor Biura Regulacji Prawnych Poczty Polskiej.
 
Rozwiązanie to umożliwi m.in. wysyłanie jednego listu z urzędu skarbowego do obu osób a nie jak do tej pory dwóch osobnych.

To chyba dość istotna informacja, ponieważ od jakiegoś czasu, właśnie Poczta Polska, odmawiała przyjmowania tak zaadresowanych przesyłek twierdząc, że brak było podstawy prawnej do ich prawidłowego doręczania...
Geodezja, w przeciwieństwie do matematyki, jest jednym wielkim błędem...

Offline Jarek Thor

  • Zarząd PTG
  • *****
  • Wiadomości: 2448
Re: Polecony do małżonków
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Sierpnia 2011, 11:37 »
Cenna informacja Adamie. Ale czy będziemy bezboleśnie mogli z tego skorzystać? Coś mi sie wydaje, ze urzędy skarbowe, zus, urzędy miasta i inne instytucje będą wysyłały jedno zawiadomienie do małżonków, a my, tak jak dotychczas dwa. Bo znajdzie się z pewnością cała rzesza inspektorów kontroli, którzy odmawiając przyjęcia operatu do zasobu zadają nam magiczne pytanie : "A co...jeśli małżonkowie żyją w separacji? Przecież może tak być i wtedy zawiadomienie nie jest skuteczne". I problem chyba jest głębszy niż nam się wydaje. Wysyłając zawiadomienia w trybie KPA, wszystko jest jasne. Ale czy my zawiadamiając w oparciu o ustawę PGiK, możemy posiłkować się KPA? Jakoś nie bardzo mi pasuje, żeby geodeta działając jako prywatny podmiot gospodarczy mógł się podpierać KPA przy takich czynnościach technicznych jak wznowienie/wyznaczenie.
pozdrawiam
Jarek

Offline eljotp

  • goście
  • *
  • Wiadomości: 2390
    • http://wbgsc.pl
Re: Polecony do małżonków
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Sierpnia 2011, 09:16 »
Coś czuję, że nam tu Adaś za raz wysmaży artykuł, oczywiście opierając się o postanowienia odpowiednich sądów, jak to jest z tymi "małżonkami" bo to dość ciekawa sprawa. Właściwie mamy dwa przypadki kiedy geodeta musi zawiadomić lub wezwać strony lub zainteresowanych, raz z uPgik i drugi przypadek uOgn. Pamiętam, że przez dziesiątki lat wysyłało się do "małżeństwa" jedno pismo będące zawiadomieniem lub wezwaniem. Potem sytuacja się zmieniła i zaczęto preferować oddzielne wysyłanie, do każdego z małżonków osobno, chociaż adres był ten sam a "zwrotki" często były podpisywane przez tą samą osobę. I to miało (ma) być poprawnie.
Właściwie jak się zastanowię... to nigdy tego tematu nie zgłębiałem, dlaczego osobno do małżeństwa jeśli mieszkają razem, na jakiej podstawie osobno, i jakby mi przyszło obronić taką "zwrotkę" podpisaną przez inną osobę niż ta do której była adresowana przesyłka, to nie wiem czy wybrnąłbym. Dawniej były też idealne druczki do wezwań/zawiadomień, gdzie zwrotne potwierdzenie się odrywało od głównej przesyłki, co w 100% dokumentowało co adresat swym podpisem potwierdzał. Dzisiaj wypełniam żółty kartonik gdzie nawet nie przewidziano miejsca by wpisać czego przesyłka dotyczy? Czy obroniłbym w sądzie, że ten "żółty kartonik" to dokument na potwierdzenie, że adresata prawidłowo wezwałem?
Adaś, naprawdę bardzo frapujący i bardzo istotny temat, a takich "nieuków" jak ja, zapewniam, że jest wielu...

Pozdrawiam
Pozdrawiam Leszek

"Przecież to oni wiedzą jedynie
Jak świat wygląda, a jak powinien"


"Rząd nie ciąża
Da się usunąć"


Piotr Bukartyk

Offline stardust

  • Komisja Rewizyjna
  • ****
  • Wiadomości: 883
  • System:
  • Windows 7/Server 2008 R2 Windows 7/Server 2008 R2
  • Przeglądarka:
  • Firefox 30.0 Firefox 30.0
Odp: Polecony do małżonków
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Lipca 2014, 15:58 »
Niektóre ośrodki (w tym mój najbliższy) wymagają by do operatu dołączyć nie tylko żółtą zwrotkę, ale i kopię pisma które wysłałem. Podobno taka jest interpretacja WINGiK'a.