Leszku, przeanalizowałam wszystko. Mapa do zniesienia współwłasności nie zawiera wiarygodnych danych, co do tej granicy, bo geodeta wówczas chciał chyba uniknąć postępowania o zmianę konfiguracji i przyjął dane z digitalizacji mapy zasadniczej wykonanej metoda fotogrametryczną.
Co ciekawe, wszyscy zgodnie twierdzili, że to dziadkowie przed wojną się zamienili, ale - z całkiem innego powodu - raz na jakiś czas-, jeden ze współwłaścicieli twierdzi, że zabierze z powrotem to, co kiedyś było dziadków. W Akcie Notarialnym z roku 1992, gdy rodzice darowali dzieciom na współwłasność nieruchomość -powierzchnia tej nieruchomości wynosiła 0,1505 ha i taka powierzchnia widniała w księdze wieczystej aż do roku 2000, kiedy to po zniesieniu współwłasności suma powierzchni nowych działek wyniosła 0,1290, czyli zmniejszyła się o ponad dwa ary. Szerokość działki w mapie pouwłaszczeniowej jest dokładnie taka jak na gruncie ( gdzie na odcinku spornym istnieje częściowo trwałe ogrodzenie wykonane przez osobę, która nie zgadza się na taki przebieg granicy, jak na gruncie ).
Zacytuję jeszcze kolejny fragment uzasadnienia tej decyzji.
Pan........właściciel działki 9226, który w dniu 2.12.2014r. zapoznał się z aktami sprawy , w tym z dokumentacją w/w operatu technicznego z dnia 9 października 2014r. i w piśmie z dnia 5.12.2014r. oświadczył, że nie wyraża zgody na zmianę przebiegu granicy, a granicą uznawaną przez niego jest ta, wykazana dotychczas w operacie ewidencyjnym.....Również Pani.....- jako właścicielka działki 9225/6 i wnioskodawczyni w sprawie – złożyła pismo z dnia 5.12.2014r., w którym wskazała jako dowody w sprawie: akt notarialny z 2.01.1992r., szkic z kontroli terenowej z 1994r. oraz plan realizacyjny z 1982 i wniosła o przeprowadzenie wizji lokalnej na przedmiotowej działce, na okoliczność użytkowania przedmiotowej nieruchomości i przebiegu jej granic.
Odnosząc się do powyższych żądań organ ds. ewidencji gruntów uznał , że wizja lokalna nie wniesie nic nowego w sprawie, zwłaszcza w sytuacji, gdy pomiędzy stronami istnieje spór graniczny, co zostało również opisane w protokole ustalenia przebiegu granic działek ewidencyjnych z dnia 26.08.2014r., a wskazane dokumenty ( nieuwierzytelnione kserokopie)z 1982 i z 1992 sa dokumentami wytworzonymi przed rokiem 1994r, a więc przed założeniem obowiązującego obecnie operatu ewidencyjnego, który został przyjęty do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego w dniu 16.09.1994r. pod numerem....i na mocy obwieszczenie Dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Wojewódzkiego....., ogłoszonego w Dzienniku Urzędowym województwa...- stał się obowiązujący i zastąpił dotychczasowy operat ewidencji gruntów, przyjęty do zasobu geodezyjnego i kartograficznego w dniu 14.III.1974r. pod numerem.....
Zdaniem tut. organu wskazane dokumenty, wobec istniejącego sporu granicznego, mogą być dowodem, ale w postępowaniu rozgraniczeniowym.....”
Co to są więc te dokumenty określające stan prawny gruntów w granicach działek, o których mowa w par. 39 ust. 2 rozporządzenia ? Według zdania naszego organu nie mogą to być dokumenty sprzed odnowienia ewidencji, a jak tak dalej pójdzie, to pewnie nie będą to być mogły dokumenty sprzed modernizacji w drodze digitalizacji śmieciowych map....
Bo przecież
zdanie organu jest najważniejsze, a zdanie geodety, który dokonywał analiz i ocen dokumentacji nie jet nic warte!!!
Pozdrawiam, Ula