Myślę, że należy zadać parę pytań GGK.
Przede wszystkim:
- Czy w przypadku współwłasności - niestawienie się jednego z prawidłowo zawiadomionych współwłaścicieli stanowi przeszkodę do ustalenia przebiegu granic na podstawie zgodnych wskazań pozostałych współwłaścicieli ?
- Czy zgodne wskazania przebiegu granic właścicieli jednej działki oraz współwłaściciela drugiej działki, potwierdzone zgodnym oświadczeniem złożonym do protokołu należy potraktować jako brak (niezłożenie do protokołu )zgodnego oświadczenia, o którym mowa w par.39.1 rozporządzenia?
- Dlaczego w treści pouczenia ( par.38 ust.3 ) nie jest wyraźnie wskazane, że nieusprawiedliwione niestawiennictwo co najmniej jednej z osób, będzie stanowiło przeszkodę do ustalenia przebiegu granic na podstawie zgodnego oświadczenia stron?
Bo załóżmy tak hipotetycznie, że mamy oświadczenia 5 osób (jak w przypadku omawianej granicy) ale np. stanu ostatniego spokojnego posiadania geodeta nie jest w stanie stwierdzić, bo brak wyraźnych śladów użytkowania, więc pozostaje kryterium 3. ... Czyli geodeta musi szukać świadków, bo z tego przepisu par.39 ust.3 wynika, że bez świadków" ani rusz", bo granicę ustala wykonawca " po zbadaniu położenia znaków i śladów granicznych oraz przeprowadzeniu analizy wszelkich dostępnych dokumentów, zawierających informacje mające znaczenie w tym zakresie,
w tym oświadczeń zainteresowanych podmiotów
i świadków.
Załóżmy dodatkowo, że brak znaków granicznych, ślady graniczne niewyraźne, analiza dokumentów wykazała, że to " kupa śmieci" bez wiarygodnych dowodów na położenie punktów granicznych.......
Nie znajdujemy świadka i mamy pat.... Coś mi tu nie gra, jeżeli by tak było to wygląda, że to" ....kamieni kupa".....
Pozdrawiam, Ula