Witam ,
mam pytanko:
Geodeta wykonuje zlecenie polegające na inewntaryzacji budynku - w rzeczywistości jest to zmiana funkcju uzytkowej z gospodarczego (g) na handlowy . Czy ośrodek może wymagać dostarczenia przez geodetę dokumetów typu pozwolenie z architektury na zmianę funkcji budynku itp. i czy w przypadku takich braków dokumentów w dok. geodezyjnej może ona zostać przyjęta do zasobu. I trzecia sprawa czy EGiB może odmówć ujawnienia takiego budynku g->h jesli brak jest tych doków .
pozdrwiam
Chwila albo inwentaryzacja albo zmiana funkcji?
Czegoś tu nie rozumiem,
bo jeśli zmiana funkcji, to oznaczałoby, że w bazie EGiB budynek istniał. A jeżeli tak, to w jakim celu była wykonywana inwentaryzacja? Chyba, że zaszły jakieś zmiany w obrysie budynku lub w kondygnacjach itp.
Natomiast jeśli, żadnych zmian wymuszających pomiary godezyjne nie było, to nie geodeta lecz właściciel (
"Podmioty, o których mowa w art. 20 ust. 2 pkt 1") powinien zgłosić zmiany w danych objętych ewidencją, a jeśliby coś staroście brakowało to wtedy stosuje odpowiednio art. 22 ust. 3 uPgik (
" Jeżeli uzyskanie danych niezbędnych do aktualizacji bazy danych ewidencji gruntów i budynków nie jest możliwe w inny sposób, starosta może, w drodze decyzji administracyjnej, nałożyć na podmioty, o których mowa w art. 20 ust. 2 pkt 1, obowiązek:...")
Proponuję przeczytać jeszcze raz art 22 uPgik, który na skutek noweli uległ dużym, a właściwie można powiedzieć bardzo dużym, zmianom. Przede wszystkim, starosta już nie może od nikogo żądać np. decyzji wydanych na podstawie Prawa budowlanego ani też dokumentacji architektoniczno-budowlanej przechowywanej przez organy administracji architektoniczno-budowlanej. Dlaczego?
Bo między innymi, organy administracji publicznej mają obowiązek przekazać staroście prowadzącemu bazy danych EGiB "
odpisy ostatecznych decyzji administracyjnych, wraz z załącznikami oraz innymi dokumentami stanowiącymi integralną ich część" w sprawie o "
pozwoleniu na budowę budynku, pozwoleniu na użytkowanie budynku, drogi lub linii kolejowej, rozbiórce budynku, zmianie sposobu użytkowania gruntu".
Co bardzo istotne dla nas w związku z tym, że się ciągle próbuje nam wmówić przy okazji tyczeń budynków, że to my mamy dostarczać dokumenty o zmianie na użytek Bp (Zurbanizowane tereny niezabudowane lub w trakcie zabudowy), to wprowadzono również obowiązek przekazywania organom prowadzącym EGiB również "
odpisy: zgłoszeń budowy budynku, zawiadomień o zakończeniu budowy budynku oraz zgłoszeń rozbiórki budynku, o których mowa odpowiednio w art. 30, art. 54 oraz art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane, oraz zgłoszeń dotyczących zmiany sposobu użytkowania budynku lub jego części, o których mowa w art. 71 ust. 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane"
Wraz z odpisami tych decyzji i zawiadomień jest obowiązek przekazywania uwierzytelnionych kopii zatwierdzonych projektów zagospodarowania działki lub terenu.
I to wszystko oraz jeszcze więcej znajduje się w art. 22 i 23 uPgik.
RoBoCIK połączył wiadomości: 9 Sierpnia 2014, 10:43
Joftek to masz po prostu szczęście ja pisalam skargi na kontrolującego i powiatowego do starosty. No i co . No i powinnam napisać g...... ( przepraszam za to słowo) ale tylko ono mi się ciśnie na usta).
Oni mają rację stwierdził w odpowiedzi na skargę starosta. Walka z wiatrakami.
Nie chcę tu wyjść na "wuja dobra rada" ale ja w takich sprawach to nauczyłem się, że nie piszę skarg do starosty, bo to tak trochę jakbym na niedołęgę skarżył się do niego samego. Przecież z reguły to jest tak, że Geodeta Powiatowy czy Kierownik ośrodka a nawet inspektorzy posługują się pieczątkami "z up. Starosty". Dlatego ja wolę występować do Rady Powiatu z wiadomością do odpowiedniego WINGiK-a. To ostatnie, by skargi nie zamieciono pod dywan, i po to by nadzór merytoryczny wiedział jak w jego obszarze działania realizuje się zadania powierzone.