Brawo Ty !!! 

i to jest pozytyw na koniec roku tak trzymać

Brawo Brawo Brawo 😊

Jak myślisz Kuba, czy wystąpienie o zwrot opłat do spraw z przed 1 lipca 2015 r. ma szansę powodzenia, przyjmując oczywiście to, że starostowie wymuszali złożenie wniosku o uwierzytelnienie twierdząc, że bez wniosku dokumentacja nie zostanie uwierzytelniona z urzędu?

Nie wiem czy kogoś jeszcze to interesuje, ale kiedyś w okresie przedpotopowym geodeci,  w tym ja, walczyli z GGK i całą służbą geodezyjną o zwrot nienależnie pobieranych opłat za uwierzytelnianie dokumentów geodezyjnych, lub w ogóle walczyli  o możliwość tego uwierzytelniania z urzędu.
Okazało się, że mimo pozytywnych wyroków NSA o bezprzedmiotowości pobierania tych opłat służba dalej nie była skłonna ich zwracać. W moim przypadku walka trwała od 2015 do 2022 roku, kiedy w końcu sam Starosta przyznał, że należy mi się zwrot. Okazało się, że aby uzyskać taki zwrot nie należy występować z wnioskiem o wydanie decyzji o naliczeniu opłaty, a potem ewentualnie się od niej odwoływać, a należy wystąpić po prostu  z wnioskiem o zwrot nienależnie pobranej opłaty.
Jak się okazuje, te wymuszone kiedyś opłaty, to nawet była niezła lokata, jak to kiedyś Adam Wójcik przewidział, bo opłatę 70 zł zwracają z odsetkami, które wynoszą 31 zł.
Zamierzam odzyskać wszystkie opłaty, które wówczas, w 2014 i 2015 poniosłem. na razie testuję, czy do każdego DOO trzeba wystąpić z wnioskiem, czy raczej można wystąpić zbiorczo.
W załączeniu przesyłam skan decyzji starosty i wniosek, który okazał się skuteczny.