Nareszcie  . Brawo!!!

Leszku

Cieszymy się ogromnie.

Czy mógłbyś wrzucić tutaj Statut OZZG ?

Leszku

Cieszymy się ogromnie.

Czy mógłbyś wrzucić tutaj Statut OZZG ?

Proszę bardzo, w załączeniu statut, który został zarejestrowany przy zgłoszeniu do KRS.

Najpierw gratulacje - dla tych którzy tego dokonali, na ręce Leszka, myślę że tak będzie najsprawiedliwiej. Przeczytałem statut dopiero raz i to pobieżnie ale widzę że daje szanse żeby zrobić coś sensownego. Obiecuję że wrócę do niego jak najszybciej i postaram się włączyć do działania. Z tego co rozumiem trzeba teraz stworzyć struktury żeby zacząć działać merytorycznie. Zastanówmy się jak to zrobić żeby Związek nie był potraktowany jako konkurencja dla stowarzyszeń i organizacji już istniejących. Warto już na wstępie deklarować że nie to jest naszym celem bo to da większą szansę na masowość i osłabi, miejmy nadzieję, nieuchronne ataki na Związek ze strony ludzi deklarujących się w sposób nieuprawniony jako reprezentanci środowiska. Na początku proponuję unikanie konfrontacji bo do tego będą oni z pewnością dążyć, chcąc jak najszybciej spolaryzować grupę zawodową dla której został stworzony Związek.
Jeszcze raz gratulacje.

Andrzeju, te związki były typowym zakładowym związkiem zawodowym w Przedsiębiorstwie Geodezyjno - Kartograficznym OPGK WROCŁAW Sp. z o.o.
Myśmy przed założeniem Ogólnopolskich Związków Zawodowych Geodetów próbowaliśmy się skontaktować z tamtymi związkami i to właśnie w 2015 r. ale już wtedy nie działały. Zresztą to właśnie pokazuje jaka wielka praca przed nami. Środowisko zawodowe geodetów jest kompletnie zindoktrynowane - podporządkowane administracji geodezyjnej i w tym jest problem, że Koleżanki i Koledzy nie zdają sobie sprawy, że może być inaczej. To jest taka patologiczna pasożytnicza symbioza niewolnika i pana. Dzisiaj przez przypadek odwiedziłem stronę na FB firmy Koleżanki geodetki, która proponuje swoje usługi: "Wykonujemy prace związane z założeniem baz danych GESUT i BDOT, modernizacją EGiB, a także tworzeniem wsadów .giv aktualizujących bazy danych, prowadzonymi w systemie Geo-Info..." I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że ani Ona ani Wspólnik nie posiadają uprawnień a profil działalności jest całkowicie zdominowany przez potrzeby administracji geodezyjnej a nie inwestorów i właścicieli nieruchomości. Całkowite podporządkowanie... I z tym musimy walczyć, zmienić świadomość zindoktrynowanych!

...Środowisko zawodowe geodetów jest kompletnie zindoktrynowane - podporządkowane administracji geodezyjnej i w tym jest problem, że Koleżanki i Koledzy nie zdają sobie sprawy, że może być inaczej. To jest taka patologiczna pasożytnicza symbioza niewolnika i pana.... I z tym musimy walczyć, zmienić świadomość zindoktrynowanych!

A jaka jest szansa na to, że i ten związek nie zostanie zindoktrynowany, podporządkowany administracji geodezyjnej?
Bo ze statutu wynika, jakoby był to związek pracowniczy, a gdzie jak nie w administracji najwięcej geodetów - pracowników?