Nie wiem czy zauważyliście, ale w rozporządzeniu w sprawie ewidencji gruntów i budynków, w §38 ust.3 mamy taki zapis:
3. Ustalane punkty graniczne wykonawca oznacza na gruncie w sposób umożliwiajàcy ich pomiar. Trwała ich stabilizacja może nastąpić wyłącznie z inicjatywy i na koszt zainteresowanych.
Czy ta stała stabilizacja może być uznana za stabilizację znakami granicznymi? Przecież w tym przepisie nie ma ani słowa, że tak ustalone punkty graniczne stabilizowane są trwale
znakami granicznymi... Jeżeli przeczytacie dokładnie przepis §14 pkt 2 rozporządzenia z 2004r. ws podziałów, przepisy rozporządzenia ws. rozgraniczenia nieruchomości, czy też art.39 ustawy PGiK, albo przepisy dot. scaleń, to tam jest mowa o stabilizacji punktów granicznych znakami granicznymi. Moim zdaniem ma to duży sens, bo procedura ustalenia granic działek ewidencyjnych jest procedurą w której to coś użyte do stabilizacji słusznie nie nosi znamion znaku granicznego.
Na zakończenie, jako ciekawostkę, zamieszczę przykład, w jaki sposób "u nas" identyfikuje się w ramach wywiadu terenowego znaki graniczne w terenie... Nie wiem, czy w tej sytuacji nie złożymy ośrodkowi kondolencji z powodu śmierci 4 kołków... Zresztą mnie to "zabicie kołków" w zasadzie nie dziwi: działka powstała z podziału dokonanego w 2013r., i do dzisiaj nie zostały w tych punktach zastabilizowane znaki graniczne w procedurze, o której mowa w §14 pkt 2 rozporządzenia z 2004r. ws podziałów (ani w żadnej innej), a więc po prostu znaków granicznych miało tam nie być... A pomimo to dokonał ktoś ich identyfikacji... Bo ośrodek wymaga... Ale chyba nie rozróżnia punktów granicznych od znaków granicznych...
Pozdrawiam, Adam Wójcik.