Może Pan zlecać. Mapa do celów projektowych, miedzy innymi, ma zawierać również ustalenia mpzp, czyli granice rozgraniczające tereny o różnym przeznaczeniu, a więc i tą projektowana drogę też.
Projektantowi taka mapa wystarczy do prawidłowego, to znaczy uwzględniającego projektowaną drogę, sporządzenia pzt/d.

Jeżeli w momencie rozpatrywania wniosku o pozwolenie na budowę na mapie będą inne numery i granice działek niż w EGiB, to organ AAB uzna, że mapa jest nieaktualna. A zgodnie z rozporządzeniem w sprawie formy i zakresu projektu budowlanego - projekt musi być sporządzony na aktualnej mapie (na marginesie: w projekcie Kodeksu U-B zniknęło słowo "aktualna", jak się wczoraj dowiedziałem - było to świadome działanie projektodawcy przepisów).

Jak mapa będzie w miarę nowa i będzie "ludzki urzędnik", to pozwoli uzupełnić ją przez geodetę poprzez oznaczenie nowych numerów i granic działek wraz z przywołaniem decyzji podziałowej. W większości urzędów tak to przechodzi.
Ale niestety ze względu na to, że taka praktyka jest nielegalna, to zdarzają się urzędy, w których to nie przejdzie. I np. jeden z kolegów, który projektował kilkanaście km drogi, mimo świeżej mapy musiał zamawiać drugą, bo w jej zakresie dokonało się kilka podziałów działek zaraz po tym jak otrzymał mapę. Organ AAB nie zgodził się bowiem na uzupełnienie mapy przez geodetę.