Rozporządzenie mówi o usytuowaniu PROJEKTOWANYCH budynków a nie o projektowanych granicach działek.

Głównie ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami.

To rozporządzenie dotyczy odległości projektowanego budynku od odpowiednich elementów a nie projektowanej granicy podziału. Odległości między budynkami istniejącymi nie ma znaczenia zarówno w spranie podziału jak i w zakresie cytowanego przez Ciebie rozporządzenia.
Ponadto zgodnie z tym rozporządzeniem odległości między budynkami dotyczą tylko budynków leżących na na różnych nieruchomościach, a budynki leżące na tej samej nieruchomości nie dotyczą przepisy p.poż. (sąsiada spalić nie można, ale brata obok już tak  ). A momencie sporządzania projektu podziału nadal jest to jedna nieruchomość. A przyznasz, że idiotyzmem byłoby, gdyby projektowana granica podziału zależna była od położenia budynku sąsiada...

Szkoda że dopiero teraz wspominasz że to jest podział sądowy, a taki nie jest regulowany przez uogn i nie mają również zastosowania przepisy o podziale z rozporządzenia. Pytasz czemu biegły poprowadził granicę po ścianie z otworem? Nie mam pojęcia jakie kryterium podziałowe sąd zlecił biegłemu więc trudno się wypowiedzieć, sąd może wcale tej opinii nie brać pod uwagę i mogą się znaleźć inne przesłanki do odsunięcia granicy (np. możliwość ocieplenia czy konserwacji elewacji). Formalnie chyba nie ma przeciwwskazań by granica tak miała biec, bo tak jak kolega pisał, nie mają tu zastosowania przepisy dotyczące projektowanych budynków od granicy. Trzeba szukać rozwiązania na zasadach KC

Dziękuję,
dlaczego wiec geodeta poprowadził granicę po ścianie z otworem, jesli są odpowiednie odległości dla jego zachowania

...no własnie, że nie ma.

 

skoro przy podziale "stanu istniejącego" rozporządzenie nie ma zastosowania?

Przepisy o usytuowaniu projektowanych budynków nie maja zastosowania do podziałów - to już stwierdził Kunzite.

jeden budynek stoi w terenie od 60 lat, druga cześć dobudowana - 15 lat/budynek nie jest zamieszkaly/
Podział poza mpzp /sądowy/ a więc sąd obowiązuje chyba KC a bieglych - u.g.n oraz "rozporządzenie "

Nie wiem jakie przy podziale znaczenie miałby mieć wiek budynków oraz to czy ktoś w nich mieszka?
Biegłego obowiązuje zlecenie sądu przy tworzeniu mapy z projektem podziału nieruchomości. A tak poza tym Twoim problemem podziału po ścianie... To czy nigdy nie wykonywałeś/ widziałeś, projekt podziału przez budynki?