Ustawa prawo geodezyjne i kartograficzne z 17.05.1989 roku z późniejszymi zmianami:
Art. 13. 1. Osoby wykonujące prace geodezyjne i kartograficzne mają prawo:
1) wstępu na grunt i do obiektów budowlanych oraz dokonywania niezbędnych czynności związanych z wykonywanymi pracami;
2) dokonywania przecinek drzew i krzewów, niezbędnych do wykonania prac geodezyjnych;
3) nieodpłatnego umieszczania na gruntach i obiektach budowlanych znaków geodezyjnych, grawimetrycznych i magnetycznych oraz urządzeń zabezpieczających te znaki;
4) umieszczania na gruntach i obiektach budowlanych budowli triangulacyjnych.
2. Uprawnienia, o których mowa w ust. 1, nie naruszają:
1) przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, o ochronie środowiska, o lasach i o drogach publicznych;
2) przywilejów i immunitetów przysługujących obcym przedstawicielstwom dyplomatycznym, misjom specjalnym i urzędom konsularnym, a także członkom ich personelu oraz innym osobom korzystającym z przywilejów i immunitetów na podstawie ustaw, umów lub powszechnie uznanych zwyczajów międzynarodowych.
3. Na terenach zamkniętych prace geodezyjne mogą być wykonywane tylko przez wykonawców działających na zlecenie organów, które wydały decyzję o zamknięciu terenu, lub za ich zgodą.
Art. 14. Właściciel lub inna osoba władająca nieruchomością są obowiązani umożliwić podmiotom i jednostkom organizacyjnym, o których mowa w art. 11, wykonanie prac geodezyjnych i kartograficznych określonych w art. 13 ust. 1.
Prawo wstępu określone w powyższych przepisach nie jest uwarunkowane w żadnych przepisach obowiązkiem zawiadamiania właściciela o samym fakcie pomiarów i czynności pomocniczych. Zawiadomienia wysyłane przy okazji modernizacji ewidencji gruntów maja za zadanie umożliwić właścicielowi zapoznanie się ze sposobem określenia przebiegu granic ewidencyjnych ich działek i wypowiedzenia się w tym względzie przez złożenie określonych oświadczeń. Czynności pomiarowe i przygotowawcze nie muszą odbywać się w obecności właścicieli nieruchomości. Nie ma to ani uzasadnienia formalnego, ani technicznego. Przy obecnie stosowanych technikach pomiarowych nie geodeta nawet nie będzie zorientowany jak sam proces pomiaru się odbywa. Natomiast jeśli chodzi o czynności przygotowawcze, w tym odszukiwanie starych znaków, geodeta i tak musi okazać ich wyniki w momencie spotkania z właścicielem w umówionym terminie, więc nie ma sensu aby właściciel uczestniczył w długotrwałych czasem poszukiwaniach, nie zawsze zakończonych pozytywnym skutkiem.
Pozdrawiam