Czy wykaz synchronizacyjny podlega zgłoszeniu jako "inne czynności" skoro nie wprowadza on żadnych zmian w bazach ? chyba była jakaś interpretacja GGK ,że nie trzeba.

Wykaz synchronizacyjny nie podlega zgłoszeniu i taka była interpretacja GGK (W.Izdebskiego) po jego ostatniej nowelizacji ustawy PGiK.

Czy sąd może odmówić sprostowania oznaczenia w KW mimo, że otrzymał wypis i wyrys oraz wykaz synchronizacyjny ?

Jak najbardziej może odmówić. Prawo dotyczące prowadzenia ksiąg wieczystych jest wyjątkowo czytelne w tym temacie. Stwierdza bowiem, że podstawę wpisów w dziale pierwszym KW stanowią dane z ewidencji gruntów. Wykonawca prac nie ma prawa potwierdzać danych z ewidencji, bo jej nie prowadzi. To są zadania starosty i tylko on może to potwierdzić. Na nasze szczęście, a właściwie na szczęście zainteresowanych, dla których te wykazy sporządzamy sądy są racjonalne i odpowiedzialne. W zdecydowanej bowiem większości przypadków przyjmują dokumenty do celów prawnych sporządzane przez geodetów uprawnionych bez czerwonej pieczątki. Tylko z tego powodu bo wiedzą, że w innym przypadku zostaną zablokowane wszystkie działania związane z możliwością aktualizacji danych związanych z zaniechaniem obowiązków starosty dotyczącego zgłaszania zmian do KW.   

Co w takiej sytuacji zrobić ? upierać się że pieczątka geodety uprawnionego wystarczy, czy zgłaszać robotę i klauzulować ?

Takie pytanie należy postawić zarówno Izdebskiemu jak i obecnej GGK.

PTG w swoim czasie (podczas ostatniej nowelizacji) robiło co mogło w tym zakresie. Dla przypomnienia przytoczę stare przepisy wynikające z art.12 ust.1 pkt 3) lit. e

Art. 12. 1. Wykonawca prac geodezyjnych lub prac kartograficznych zgłasza prace geodezyjne lub prace kartograficzne przed ich rozpoczęciem:
(...)
3) właściwym miejscowo starostom, jeżeli celem lub zakładanym wynikiem tych prac jest:
(...)
e) dokumentacja geodezyjna w postaci map, rejestrów lub wykazów na potrzeby postępowań administracyjnych, postępowań sądowych lub czynności cywilnoprawnych, dotyczących w szczególności: granic nieruchomości, praw do nieruchomości, zmiany struktury własności nieruchomości, pozwoleń na budowę, zmiany sposobu użytkowania obiektów budowlanych lub ich części oraz sposobu zagospodarowania nieruchomości.

Izdebski w czasie nowelizacji uchylił ten zapis.

Przypomnę również, że PTG robiło co mogło aby do zmian w prawie nie dopuścić bo wiedzieliśmy ile przyniosą szkody. Nikt jednak nie reagował na nasze apele. (w załączniku nasze pismo do Sejmu, czyli do odpowiedzialnych za zmiany posłów).

Dziś wypada jedynie liczyć na wyrozumiałość sędziów. 

Ja z pytaniem formalnym: jak chcieliście zablokować nowelizację uchwaloną w Sejmie 13 lutego pismem wysłanym 14 kwietnia? Żądaliście zatrzymania procedowania uchwalonej już ustawy. Co marszałek sejmu miał z tym pismem zrobić?

A ten Twój wpis, to niby co ma dowodzić?
Dodam, że ustawa jest z 16 kwietnia.
Nie rozumiem również - żądaliście - czyżbyś nie identyfikował się z PTG?
Może coś mi umknęło?

A ten Twój wpis, to niby co ma dowodzić?
Dodam, że ustawa jest z 16 kwietnia.
Nie rozumiem również - żądaliście - czyżbyś nie identyfikował się z PTG?
Może coś mi umknęło?

Chodzi mi o to, że ustawę można dyskutować na poziomie społecznym przed jej uchwaleniem. Przyjęcie trzeciego czytania ustawy przez Sejm jest równoznaczne z jej uchwaleniem. Ustawę uchwala sejm, nie senat. W kwietniu ustawa była w senacie.
W przypadku tej ustawy została ona uchwalona 13 lutego. Od tego dnia to była pełnoprawna ustawa, a nie projekt. Senat ma jedynie prawo wniesienia poprawek, ewentualnie może zawnioskować o uchylenie takiej ustawy, ale taką uchwałę senatu sejm bez problemu może odrzucić. To senat procedował ustawę w kwietniu, ale na tym etapie nie ma już mowy o konsultacjach społecznych czy dyskusji na poziomie społecznym.
Zatem moje zdziwienie dotyczyło tego, że jako PTG oprotestowaliśmy coś trzy miesiące za późno, kiedy już się nie dało z tym nic zrobić.

Piszę w drugiej osobie liczby mnogiej, ponieważ niestety nie przypominam sobie tej dyskusji, umknęło mojej uwadze, że PTG zabrało głos w tej dyskusji. W każdym razie dyskusja była mocno spóźniona, bo w momencie wystosowania tego pisma już było po ptokach.

Co Pandrzej radzi w takim razie pytam 

Dzięki za pomoc