Koleżanki i Koledzy !
Po 12 lipca ubiegłego roku rzeczywiście nie miałem okazji (zleceń) podziałów. Stąd na pewno mam "spłaszczony" obraz problemu. Ale też stosowanie wybiegów w pozostałych sprawach nie jest "poddawaniem" kwestii tzw. uwierzytelnienia.
Mimo, że jest to w moim przypadku zastępcze wyjście to jednak o tyle wygodne, że płacę minimalnie a efekty dokładnie dla mnie prrzewidywalne. No i z robotami mam "do przodu".
Tu mam jednak dwie kwestie. Jak napisałem wzesniej, żaden klient indywidualny czy instytucjonalny nie zwrócił mi map z zastrzeżeniem. Na każdej mojej mapie umieszczam dodatkowo kolejno
- Mapa wynikowa - kopia 1 z n (to do operatu), na kolejnych 2,3,4,...n z n
- "Oryginał mapy znajduje się w archiwum wykonawcy prac geodezyjnych" (na czerwono)
- "Stwierdzam zgodność niniejszego dokumenty geodezyjnego z identycznym zawartym w operacie technicznym przyjętym do zasobu geodezyjnego pod ident. ewidencyjnym nr
......................... PODGiK starostwa w .............. dnia ......... . Brak klauzuli zasobu wynikającej z art.12b, ust.5 Ustawy PGiK i par.21 ust.3 Rozporzadzenia MAic z 5.09.2013. oraz w świetle art.220 KPA, nie jest wadą prawną niniejszego dokumentu."
Jeżeli zdarzyłoby się, że jakikolwiek inspektor starostwa dowolnego jego wydziału zakwestionował jakąkolwiek z tych map - tę opieczetowaną (jedną) i nieopieczętowane zderzyłby się z KPA. Na tę okoliczność mam przygotowany scenariusze, z których jeszcze nie korzystałem. I dlatego to wyjście na razie pozwala mi trwać w tym stanie. Rozumiem jednak, że nie jest to "po bożemu".
Druga natomiast kwestia jest już innej natury. I na tę nie uzyskałem w pismach kierowanych do ośrodków żadnej ani wprost ani sensownej odpowiedzi. Rzecz dotyczy właśnie rozp. MAiC z 5.09.2013 r. Akt ten obowiązywał również przed wejściem nowelizacji Ustawy PGiK. Już tam wcześniej (niż rozp. z 8.07.2014 r - poz.914) jest mowa w par.21 p.4 o uwierzytelnianiu. Pytanie samo się nasuwa -cz przed lipcem 2014 r ktoś mówił, słyszał, musiał
uwierzytelniać jakikolwiek dokument ? I dalej - na ile więc zmieniła się wykładnia tego rozporzadzenia po nowelizacji ustawy ? Słusznie PTG we wniosku do lubelskiego sądu uzasadnia zapis dot. uwierzytelniania zawarty w rozporządz. z 8.07.2014 (poz.914) w par.2 p.1.
Nie chcę rozwijać tu dyskusji w tym temacie. Wrzucam tylko swoją jedną z uwag. Nie daję sobie nadziei że w tej i w innych kwestiach otrzymam satysfakcjonujące rozstrzygnięcie z ust P.insp.Puzi na zaplanowanym spotkaniu w Żorach 29 stycznia. Ale ..... nadzieja umiera ostatnia.
Pozdrawiam, Mietek.
RoBoCIK połączył wiadomości: 23 Stycznia 2015, 15:49
Do poprzedniego swojego postu dodam mój wniosek dotyczący wyroku lubelskiego WSA.
Ten wyrok nie wydaje mi się być jednostkowym, jak wielu by chciało i jak wielu postrzega. Wyrok ten - mimo, że brak precedensowości w polskim systemie sądowniczym, nie jest wyrokiem dotyczacym jednostkowej sprawy, ale dotyczy przepisów prawa i jego stosowania. Nie dotyczy tej jednej sprawy Geokuby ale odnosi się do przepisów ustawy i rozporzadzeń, których wykładnia - zgodnie z zasadami interpretacji powinna być przede wszystkim" literalna" tzn, że w pierwszej kolejności należy przepisom nadać sens wynikający z ich dosłownego brzmienia (wykładnia językowa) a dobiero potem stosować wykładnię "pozajezykową". Taka wygląda logika postepowania w odczytywaniu prawa aby "poprowadzić do niedopuszczalnego wykreowania mocą interpretacji organów pożądanej ale nie wyrażonej w przepisie normy prawnej".
Mietek
RoBoCIK połączył wiadomości: 23 Stycznia 2015, 16:18
No i się "doigrałem"
Właśnie otrzymałem pismo skierowane do kierownika PDGiK przez P.Puzio (insp.ŚWINGiK) w mojej "sprawie". Kierownik ośrodka zwrócił się prawdopodobnie (bo tego nie wiem) z zapytaniem czy klauzule moje na mapach wynikowych są dopuszczalne prawnie.
Przesyłam Wam zatem tekst tego pisma. Ponieważ jego konkluzją jest naruszenie przepisów kk - liczę na symboliczną paczkę bądź współczucie w te trudne dni odosobnienia, które mnie zdaniem "świnigika" czekają
Na stronach być może dostrzegalne są moje uwagi. Ale to tylko myśli, które zmaterializują się w momencie, gdy kier. ośrodka sprokuruje do mnie w tym temacie pismo.
A przy okazji nie omieszkam tego "problemu" poruszyć na spotkaniu 29.01 z autorem tego unikalnego pisma.
Pozdrawiam, Mietek.
PS. Podzielcie się proszę uwagami, jeśli przyjdzie Wam na to ochota. Dziękuję !