Szanowni Państwo,
zgłosili się do mnie znajomi, którzy stwierdzili, że przedstawiona w bazie EGiB granica ich działki jest błędna.
Otrzymali wyrys, z którego rzeczywiście wynika, że granica ma zupełnie inny przebieg niż powinno to wynikać z rozgraniczenia, które miało miejsce w 2010r.
Zapoznałam się z operatem z rozgraniczenia i:
- na gruncie zawarto ugodę graniczną (uczestniczyła w niej mama znajomych jako ówczesna właścicielka);
- strony czyniąc sobie wzajemne ustępstwa zgodziły się na granicę biegnącą wzdłuż ogrodzenia w odległości 0,5m od niego (nie wskazano, po której stronie ogrodzenia ma biec granica, wynika to tylko ze szkicu);
- na szkicu faktycznie wrysowana jest linia równoległa do ogrodzenia, ale bez żadnych miar liniowych;
- niestety współrzędne punktów granicznych, które są w tym operacie (układ 65) nie dają takiej konfiguracji granicy na jaką zgodziły się strony. Jeden punkt graniczny jest ok. 0,8m od ogrodzenia, ale drugi jest aż 4m od ogrodzenia;
- punkty graniczne zostały zastabilizowane znakami z kamienia i istnieją do dziś, właśnie w odległości ok. 0,5m od ogrodzenia;
- na skutek zawarcia ugody Wójt wydał decyzję o umorzeniu postepowania rozgraniczeniowego;
Geodeta podczas rozgraniczenia mierzył również inne szczegóły terenowe, ale jego pomiary nie odpowiadają temu co jest dziś w bazie i są to przesunięcia od 1,5 do 4m, mimo że dziś są to te same obiekty co w 2010r. Pomiar biegunowy został wykonany z osnowy państwowej w nawiązaniu na tylko jeden punkt osnowy. Wygląda na to, że został on wykonany błędnie.
Ponieważ dopiero zdobywam doświadczenie w pracach z zakresu 2, zwracam się z pytaniem w jakim trybie można dokonać modyfikacji współrzędnych tych punktów granicznych?
Par. 40 rozporządzenia w sprawie standardów w zasadzie wyklucza możliwość zmiany współrzędnych tych punktów tylko w drodze operatu technicznego.
Wzruszenie ugody w postepowaniu cywilnym przed sądem powszechnym też chyba nie ma sensu, bo sama ugoda jest dobrze i strony się z nią zgadzają.
Zapoznałam się z odpowiedziami GGK na pytania WINGiKa śląskiego zaraz po wprowadzeniu nowych standardów i tam był poruszony podobny wątek. Z pisma GGK wynika że Wykonawca, który stwierdzi błąd w zakresie współrzędnych punktów granicznych powinien wykonać stosowane pomiary i sporządzić operat i na tej podstawie Starosta powinien przeprowadzić postepowanie administracyjne na podstawie art. 24 ust. 2b pkt 2 ustawy PGiK.
A może to Wójt, na wniosek strony (?), powinien wznowić postępowanie rozgraniczeniowe z uwagi na nowe fakty, które organowi nie były znane w dniu wydawania decyzji (KPA art. 145)?
Szukam, takiego rozwiązania, które będzie też uwzględniać sąsiadów tych znajomych. Tak, żeby nikt nie czuł się pokrzywdzony.
Chciałabym im coś doradzić, ale nie wiem jaka ścieżka jest właściwa. Lektura forum w zakresie podobnych wątków przysporzyła tylko więcej pytań.