Uważam, że dyskryminacja, która ma miejsce w 21. wieku w ewidencji gruntów i budynków jest skandaliczna i niedopuszczalna ( tak jest przynajmniej w moim ośrodku).
Musimy chyba zewrzeć szyki i stanąć w obronie tych dyskryminowanych, czyli budynków.
Dlaczego budynki są traktowane gorzej od granic działek?
Dlaczego prowadzi się postępowania wyjaśniające w sprawie zmiany "konfiguracji granicy", a nie prowadzi się postępowań wyjaśniających, w sprawie " zmian konfiguracji budynków ", gdy niejednokrotnie stwierdzone " zmiany" tych samych budynków są nawet większe niż granic ?
Dlaczego jeżeli " geodeta przesunie granice " przez jej pomiar, organ prowadzi postępowanie administracyjne wyjaśniające, a jeżeli geodeta " przesunie budynek " w wyniku pomiaru, postępowania administracyjnego wyjaśniającego już się nie prowadzi, nie wydaje się żadnej decyzji o zmianie " konfiguracji" budynku, a organ tak obojętnie przechodzi wobec tego faktu do porządku dziennego ? Moim zdaniem to skandal, brak poszanowania praw budynków i sama nie wiem już co...
DOŚĆ TEJ SKANDALICZNEJ DYSKRYMINACJI !!!
ŻĄDAM JEDNAKOWEGO TRAKTOWANIA WOBEC PRAWA BUDYNKÓW !!!
ŻĄDAM ZAARESZTOWANIA WSZYSTKICH MAP DO CELÓW PROJEKTOWYCH, AŻ DO CZASU PEŁNEGO WYJAŚNIENIA ZMIAN KONFIGURACJI BUDYNKÓW I WYDANIA STOSOWNYCH DECYZJI , PO PRZEPROWADZENIU WYCZERPUJĄCEGO POSTĘPOWANIA ADMINISTRACYJNEGO ZAKOŃCZONEGO DECYZJĄ ADMINISTRACYJNĄ , NAJLEPIEJ OSOBNĄ DLA KAŻDEJ ŚCIANY BUDYNKU, TAK JAK TO ROBI SIĘ W ANALOGICZNYCH SYTUACJACH DOTYCZĄCYCH GRANIC !!!
ŻĄDAM, ABY WYNOSZĄCY GPS-em GRANICE GEODECI ZACZĘLI WRESZCIE, W IDENTYCZNY SPOSÓB, WYNOSIĆ TEŻ BUDYNKI !!!Pozdrawiam, Ula